Wyprawka - różowy kolor dla chłopca?

Ja przy pierwszej córce miałam większość ubrań neutralnych bo kupowane były z myślą o drugim dziecku ,a do 32 tygodnia nie znałam płci :) I też jak ubrałam bluzę w niebieskich odcieniach czy beżową czapeczkę to babcie pytały czy to chłopczyk.

Teraz gdy już nic ubranek nie miałam i przy 3 córce musiałam kupować wszystko od nowa to wszystko takie typowo dziewczęce kupowałam :) Ale niebieskie śpiochy też kupiłam ,bo zwyczajnie mi się spodobały i nie widziałam w tym żadnego problemu :) 

u mnie przy córce również nie znaleźny płci aż do porodu, ja bardziej szykowałam sie na to że będzie chłopiec.. ubranka białe szare itp.

Ja.mam prawie wszystkie ubrania chłopięce więc może część mogłabym nałożyć córce..  ale teraz na vinted czy olx można kupić ładne ubrania dzieciom w okazyjnej cenie ;) w czasie ciąży byłby czas na wyszukanie perełek ;)

Ja będę dopiero przeglądała ubranka po dzieciach ale z pewnością coś po synu zostawię dla małej. Wiadomo żadne z muszka czy krawatem ale w dobrym stanie to choćby po domu wykorzystać można 

Ja mówiłam że będę uniwersalne kupować. No nie do końca wyszło :P i dostaliśmy sporo typowo chłopięcych. No ale jakby kiedyś była dziewczynka to będę się mogła znowu nacieszyc kupowaniem ciuszków.:) 

Ja tez miałam kupować uniwersalne ale cieżko było mi się oprzeć tym różowym słodkim ubrankom :D i w sumie dobrze, że teraz dziewczynka bo mam przewagę ubrań dla dziewczynki 

Ja mam wrażenie że.na dziewczynki jest dużo więcej ciuszkow w sklepach stacjonarnych niż na chłopczyków 

Justys ciąża to fantastyczny czas na takie zakupy;) wtedy te emocje i wybory ubranek i całej wyprawki człowiek cieszy się z byle skarpetek;)

Jak już się dowiedziałam, że u nas będzie chłopak to dziewczęce stroje tylko mnie kusiły na wieszakach w sklepie. Moja mama tak samo. Tylko mi podtykała i mówiła zobacz jakie ładne. I czy to śpiochy czy bodziaki. Jednak ja stanowczo mówiłam nie. No już nie chodzi o ten róż. Bo sama synowi kupiłam na lato bodziaki w różu ale były w kraby. Więc nie tak typowo dziewczęco. Ale ja osobiście wzorów kwiatowych bym nie zniosła.  

 

Im później w las i im bardziej mam świadomość, że chcemy kolejne dziecko tym przy zakupach kieruję się wyborami bardziej neutralnymi. Często kupuję coś w beżu, zieleni, pomarańczy. Oczywiście chłopięce rzeczy również. Ale jednak patrzę na te wydatki w przyszłości. 

Pewnie i tak zakończy się tak, że człowiek będzie znów kupował bo szał niemowlęcy będzie trwał haha :D.

Mamasia tak będzie, przy drugim dziecku też będziesz kupować gwarantuję ci to hahaha 

Tak jest. Moja mama też mi podsyła milion ubranek. Linki, stronki itp. 

Ja jak mówię do męża o uniwersalnych rzeczach to i tak się śmieje ze jak w przyszłości będzie 2 dziecko to i tak będę kupować jak szalona bo te Małe rzeczy są cudowne ❤️

I pewnie ma rację 😛 chociaż ns chłopca 56-74 mamy full opcje 

Kargaw to ja tak miałam w ciazy z córka natomiast z synem miałam odwrotne wrażenie:p

Ja mam 2 chłopców i tak kupuje ubrania młodszemu co jakiś czas ;) chociaż nie tyle co starszemu ;)

Ale tak jest że dziewczynki mają większy wybór ubranek. To tak samo jak działy dla kobiet i mężczyzn. 3/4 sklepu ubrań dla kobiet a dla mężczyzn reszta. Tak jak się mówi że kobiety potrzebują więcej tak chyba jest. Do każdej spódnicy inna bluzka, do kreacji inne buty. To nie pasuje do tego itd.

W sumie to racja

To prawda, że ubranek dla dziewczynek jest więcej i łatwiej znaleźć coś ładnego. Ja też kupuje dla mojego synka w większości rzeczy beżowe, zielone, granatowe i bez wzorków. Także dziewczynka mogłaby to ubrać, ale na pewno byłby szał zakupowy, bo bardzo podobają mi się te wszystkie róże i kwiatki :D

Z jednej strony też uważam że dziecku nie robi różnicy w co jest ubrane (takiemu małemu jak szybko rośnie) a z drugiej strony pewnie bym się sama wachała. 

Cieszę się że mam dziewczynke bo właśnie mogę ubierać w te słodkie sukienki, brokatowe spódniczki itp.  Ubranek też dostałam ale fajnie kupić coś nowego co mnie się w oczy wrzuci. Jutro może w końcu skocze do sklepu bo w kiku można znaleźć super przecenione rzeczy dla takich maleństw.

Kurde takiego mega różowego to chyba jednak chłopcu bym nie założyła. Teraz co chwilę robi się zdjęcia i nie chciałabym aby mój syn oglądał się później w różu

Do mnie różowy i chłopiec też nie przemawia.