Wymioty,mdłości kiedy poczulyscie pierwsze?

No wlasnie myślę jeszvze że może się pojawi. Poczekam dzień jeszvze może dwa i zrobię jak nie będzie.

Od samego poczatku ciąży aż do dziś mi towarzysza wymioty a jestem juz kilka dni przed terminem porodu .
Nadrabiam za wszystkie kobiety w rodzinie, które nie wiedza co to mdłości.
ciekawi mnie tylko czy na porodówce też ich dostane hihi :wink:

Pierwszym razem wiedziałam że jestem w ciąży zanim poszłam do lekarza;) najpierw bolały mnie piersi później zaczęły się mdłości. okazało się że to 8 tydzień. Przy drugiej ciąży nie mam żadnych objawów aż nie mogłam uwierzyć że jestem w ciąży dopiero pod koniec czwartego miesiąca brzuch mi się leciutko zaokrąglił a teraz w dziewiątym boli mnie brzuch ale to po poprzedniej cesarce. Najlepsze jest to że dziecko jest duże i ma mieć około 4kg :wink:

Mój synek miał 4330 więc też duże dziecko jako pierwsze rodzilam. Ja mdłości miałam przez całą ciążę i wymioty
Na porodowce już nie miałam czym wymiotowac gdyż 2 dni wcześniej co zjadłam zwracalam więc odruch był trochę ale nic z tego :slight_smile:

Walczyłam z mdłościami do drugiego trymestru, pierwszy wymiotowałam codziennie. Ratowała mnie herbata z cukrem i zupy. Jestem w 29. tygodniu i od kilku dni znowu cierpię na mdłości, a zgaga to mój stały towarzysz.

Mnie niestety mdłości i wymioty trzymały od 6 tygodnia do 18-go :frowning: Jakoś przetrwałam, chociaż chwilami płakałam z bezsilności nad muszlą :smiley: Dla mnie to był nagrorszy etap ciąży, więc potem przynajmniej się już tak nie narzeka :slight_smile:
Jak tylko się skończyło, robiłam dżemy, bigosy, soki i różne inne weki, takiej energii dostałam :slight_smile:

U mnie objawy zaczęły się w czasie naszej podróży poślubnej(która nie była od razu po ślubie tylko kilka m-cy później) w 4 tygodniu. Najpierw bardzo silny ból piersi, ale zbliżał się termin miesiączki więc za bardzo się tym nie przejęłam mimo że ból był silniejszy niż zazwyczaj. Dzień w którym zaczęły się wymioty byliśmy na wycieczce w fabryce produkującej alkohol i była darmowa degustacja z możliwością kupienia tego, co się chce. Ja na co dzień nie piję alkoholu prawie wcale, ale żeby zdecydować co kupić razem z mężem spróbowaliśmy prawie wszystkiego co było na degustacji a trochę tego było. Było południe czułam się dobrze. Pod wieczór zrobiłam się strasznie nerwowa, czułam że muszę wyrzucić to, co we mnie siedzi. Potem, jak się uspokoiłam zamiast spokojnie zasnąć zaczęłam wymiotować a w dniach kolejnych jak tylko coś zjadłam to powtórka z rozrywki… Mimo wszystko jeszcze nie do końca wiązałam to z ciążą w przeciwieństwie do mojego męża, który od razu mówił, że to ciąża. Pierwszy w życiu lot samolotem, nerwy, zagraniczne jedzenie, większa dawka alkoholu (fakt, że tylko w jeden dzień, ale jednak) to wszystko nie mogło mi dać pewności o moim odmiennym stanie. Potwierdziły to dopiero dwa testy ciążowe a potem ginekolog, ale to już po powrocie do Polski.

Oj i ja sobie strzeliłam kilka piw na mieście z koleżankami tuż przed spodziewanym okresem niestety. Ale podobno do tego momentu nie wpływa to na płód. Mam przynajmniej taką nadzieję… Na początku strasznie przeżywałam, potem badania wychodziły ok więc troszkę się uspokoiłam.

A i pamiętam, że po tych piwach bardzo słabo się poczułam tak nagle, ale zjadłam i było lepiej. Także to też już chyba było spowodowane ciążą.

Ja pamiętam że przed spodziewanym okresem robiliśmy grilla i wtedy napisałam się walki radler ale dziwnie smakowała i mówiłam do męża weź spróbuj jakąś popsuta dostałam sprawdź date może przeterminowana. No i później się okazało że ciąża : D

Płód jest “chroniony” przez około dwa pierwsze tygodnie, nie jesteśmy w stanie mu zaszkodzić. Tak broni się organizm, sam się ochrania.

AgataS moja kuzynka tak miala, opowiadała mi se dwa dni przed zrobieniem testem ciążowym wypila pare piw a potem jak sie dowiedziała ze jest w ciazy to strasznie przeżywała ze pila itp i powiedziala to ginekologowi ale on powiedział zeby sie nie martwila bo dop od ok. 6tyg…mozna zaszkodzic …takze trzeba byc dobrej mysli i nie spozywac alkoholu jak sie juz wie ze sie jest w ciazy. Ja puki co jestem w 6tyg. I puki co to jestem ciagle senna i ciagle ziewam;-) czasem miewam zgage i prucz tego kompletnie nic mi nie jest…i oby tak dalej;-)

Jakbym wiedziała, że jestem to broń Boże bym nie spożywała, nawet kropelki wina, niczego, nawet Lecha free :slight_smile: itd. Chociaż mamy i babcie mi tak mówią, o tej lampce wina w ciąży dla zdrowia, ale wiem że to głupota i nigdy bym się nie zgodziła, także odmawiam grzecznie. Koleżanka która we Włoszech mieszka, też piła wino w ciąży codziennie. Byłam w szoku jak zobaczyłam, ale cóż nie moja sprawa.

Nie rozumiem ze nawet ginekolodzy niektórzy polecają wypic ciężarnej lampkę wina. Nie wiem co to za praktyka ale ja na pewno nic % bym nie wypiła.
Z synkiem w ciąży tez przezywalam ze wypilam
w sylwestra a chyba juz doszło do zaplodnienia ale całkowicie nie byłam świadoma tego ze jestem w ciazy.

Aisa a jak z okresem? Bo nie moge nigdzie trafić czy cos pisalas.

Mój mąż też chyba uważał, że na tym etapie to nie szkodzi bo kazał mi pić wino jeszcze przed zrobieniem testu, żeby się upewnić, ale go nie posłuchałam. Raz, że to i tak nie dało by tej pewności a kilka dni poczekać, żeby zrobić test to moim zdaniem nie problem i po prostu nie chciałam ryzykować.

Ja też przeżywałam bo jak już pisałam napiłam się walki radler tej 2 procent ale nie smakowała mi tzn jakby była zepsuta czułam i juz więcej nie piłam potem się dowiedziałam że w ciąży i też miałam myśli że kurcze jednak ust mych dotknęło ale później nic już nie wypiłam z procentem.
Rewers co do okresu spóźnial się myślałam że już nie będzie miałam z 3 dni temu taka plamke krwi i taki lekko różowy śluz myślałam że już nie będzie i ze może się udało jednak a wczoraj popołudniu już znów śluz wrócił różowy i okres przyszedł ale jest conajmniej dziwny tzn mniejszy niż normalnie i na początku był różowy ! A teraz już jasno czerwony sama nie wiem co mam o tym myśleć.

Nie powinno się pić alkoholu w ciąży, żadnego. Jeśli wypiłyśmy na początku nieświadomie, nie ma powodu do obaw, dzidziuś jest chroniony. Tak samo jak przyjmujemy leki. Ja byłam bardzo aktywna na początku i martwiłam się czy to nie mogło zaszkodzić. Teraz myślę, że nie :slight_smile:

Zrób test na wszelki wypadek. Idź też do ginekologa. Niech cię lekarz przebada. Może być to ciążą albo coś innego. Lepiej sprawdź co się dzieje.

Aisa lepiej się upewnić i zrobić test jeśli zazwyczaj inaczej to wszystko u Cb wygląda. Mnie czasami okres też tak się powoli rozkręcał, ale później był już normalny.

Nie sądzę jednak by się udało :confused: zobaczymy co będzie po okresie będę się dalej starać bo chciałabym by synek miał siostrzyczke ewentualnie braciszka :slight_smile:

Ja nie wiem co to mdlosci w ciazy oraz co to zachcianki. Jedyny chyba objaw to bol glowy plus sennosc. No i rosnacy brzuch :slight_smile: