Aisa fajnie by bylo gdyby to byla ciaza ile ma twój maluszek teraz?
Aisa to zrob test ciążowy i wszystko sie okaże:) Super by było jakbyś była w ciąży! :-*
Aisa, trzymamy kciuki, leć robić test albo na betę
Mój maluszek ma już 11 miesięcy <3 To taki bardziej zbrojniś jest wszędzie na sekundę spuszcze z niego oko a ten już broi albo znika z pola widzenia szybki jest pomimo że jeszcze sam nie chodzi to ma takie przyspieszenie na 4raka że ciężko za nim nadążyć.
Jeszcze trochę i zrobię test czekam na termin miesiączki mniej więcej jeśli nie będzie to zrobię od razu test.
Na szczęście nikt mi nie wróżył złej ciąży z powodu braku wymiotów i małej zgagi. Strasznie nie lubię słuchać zabobonów, a jeszcze gorzej jak ktoś kieruje je w moją stronę. Ostatnio usłyszałam, że w ciąży nie obcina się włosów, tylko nie wiem z jakiego tytułu. Oczywiście w 4 mc je obcięłam
Wioletta każda ciąża inna. Ja też w ciszy podcinalam włosy a ponoc według zabobonu nie powinno się wgl iść do fryzjera.
Według moich wyliczeń okres powinien przyjść 2 lutego więc zobaczymy.
Te zabobony to jakies nieporozumienie. Jakby sie tak dobrze w to wniklo to najlepiej zeby ciężarną w domu siedziala, nie wychodziła a najlepiej do drzwi nie podchodzila.
11 miesięcy to juz ładnie, niedługo sam pójdzie na nóżki i gdybyś byla w ciazy to uwierz ulga niesamowita jak dziecko chodzi szczególnie pod koniec
Młody na czworaka łazi i przy meblach chodzi spraenie , sam zrobi parę kroków ale przez to że waga ciężka to chyba nie czuje się bezpieczny na 2 nogach sam więc jeszcze czekamy aż się odważy calkiem sam pojsc dalej , za rączkę idzie sam właściwie tylko trzyma tak by mieć pewność że ma się czego złapać i tyle o ile chce. No ale co się dziwić jak ma ponad 14 kg.
W sunie trochę mam nadzieję że ten okres 2 lutego się nie pojawi a na teście będą 2 kreski. I tak mam cicha nadzieję że córkę będę mieć ale wiadomo nie nastawiam się byle było zdrowe jeśli będzie
Dam znać jak zrobię ten test ale to jeszvze trochę. Choć nie powiem chciałabym w sumie może nie byłoby tak źle a apropo od początku ciąży rozpulchniły wam się dziąsła ?
Mnie zaczęły troszkę krwawić już w pierwszym trymestrze, ale to gdzieś tak około 10 tc.
O widzisz ja pamiętam że też miałam rozpulchnione i krwawiace ale nie pamiętam od kiedy. A teraz znów szczególnie przy górnych jedynkach mi tak inaczej. Czekam na okres jak nie będzie to test i się zobaczy
Dziąsła krwawiły mi już w 8 tygodniu. Mdłości pojawiły się niej więcej w tym samym czasie.
U Ciebie w sumie byłoby to już naprawdę bardzo wcześnie. Ale podobno niektóre kobiety podświadomie gdzieś tam czują że to ciąża i już.
Kalina no niektórzy wiedzą podświadomie a ja nie wiem w sumie wcześniej z synkiem wiedzialam że to ciąża jakby ale ten fakt wypieralam nie sądziłam że to możliwe bo mi kiedyś pani ginekolog powiedziała że tak bez pomocy nie ma szans bym w ciążę zaszła… przez nią bałam się długooo pójść do ginekologa no ale wracając do tematu jak widać myliła się i to grubo zobaczymy jeszcze trochę i jeśli nie będzie miesiączki to robię test i wszystko będzie jasne. Choć powiem szczerze że trochę nie lubię testów robic bo jednak jak się okaże że nie jestem w ciąży to zawód w jakimś sensie będzie tzn smutno będzie a jak się okaże jest ciąża jest to z jednej strony super uciesze się czy tam poplacze a później bede się martwić jak to będzie itd
Aisa a czym sie będziesz martwić? Zobacz mój maly ma 17 miesięcy ja za chwilę bede rodzic w sumie to juz w każdej chwili moze mnie złapać i czym tu sie martwić, samo szczęście. Jestesmy tak zaprogramowane ze zawsze damy sobie rade. Tak ze zmartwienia wszystkie na bok i jesli jest ciaza to tylko sie cieszyć
A wy ogolnie to starcie sie juz czy po prostu zyjecie dniem i co bedzie to bedzie?
Wiesz staramy się jakby ale nic na siłę po prostu przyjdzie to będzie bo wiadomo nie ma sensu na siłę bo często przez to nie wychodzi. A martwić się będę miała czym pamiętaj że mój syn to cycoholik i jakbym miała go odstawić byłby wielki problem czy zniknąć na parę dni i martwić jak to będzie bo już teraz w nocy wstaje kilka razy przez te zeby a co by było jakby mi dwójka tak wstawala
choć nie powiem szczęście to by było takie małe słodkie kochane. Chciałabym mieć maluszka jeszcze takiego malego tulacego się do piersi
Aisa ale ogolnie fajnie byłoby karmić w tandemie myslalas o tym? Masz ogrom pokarmu wiec starczyło by dla dwójki
Oj te ząbki mojemu wlasnie wychodzą ostatnie sztuki z tylu i katar po sam pas. Znow ze szczepienia nici. A stale do mnie wydzwaniaja, chyba juz nawet maja mnie za głupia tam bo wiecznie jakieś wymowki.
Jeszcze dodatkowo dochodzi zmartwienie ze pojade na porodowke i przyjade z kruszynka do zakatarzonego synka. Oby zdarzyło mu przejść
Myślałam o tym ale martwię się właśnie jak przeżyję bez cyca przez parę dni o ile wgl się uda jeśli już karmić w ciąży bo nie zawsze można tzn da się. My też mieliśmy katarek to wkropiłam własne mleko i przeszlo mkze woda morska i odciąganie wam pomoże albo sól fizjologiczna i przy okazji nawlizac powietrze warto bo katarek i przez to może dłużej trwać mojemu dalej idą te zeby ale już na razie tfu tfu nie gryzie piersi choć czasem jeszcze się zdarzy mu.
A tam nie ważne co myślą przecież jak dziecko nie jest zdrowe w pełni to nie zaszczepi się choć powiem ci ze ponoć katar to nie jest przeciwwskazanie do szczepienia tzn ostatnio dużo znajomych mówi że ich pediatrzy tak mówią i moja też tak powiedziała. Choć ja wolę dmuchać na zimne
Rewers dziś dzień w którym okres powinien się pojawić a jak na razie nie ma. Albo wróciły miesiączki nieregularne jakie miałam przed ciaza albo nie chce sobie robić nadziei udało się.
2 dni temu zobaczyłam dosłownie mini plamke krwi potem śluz byl różowy sądziłam że zaraz okres będzie a od wczoraj tak jajniki mnie jakis czas bolaly a tu cisza czekam jeszcze parę dni jak nie przyjdzie robię test.
A właśnie u was też takie objawy były przy początku ciąży?
Aisa rób test nie czekaj:-) ja wiem, że to zależy od organizmu kobiet i regularnosci cyklu, ale może coś wyjdzie. Mnie to w trzecim dniu spodziewanej miesiączki wyszedł test w pozytywny w kilka sekund, mojej koleżance ostatnio w pierwszym. Podejrzewam, że i mnie by wyszedł od razu, ale nie robiłam, bo właśnie bolał mnie brzuch i myślałam, że zaraz dostanę okresu
Ja mdłości i wymioty mialam około 6/7tygodnia meczylam się strasznie ale na szczęście przeszło tak koło 14/15 tygodnia czyli praktycznie ksiazkowo i tak z dwa tygodnie potem dzidziuś dał znać o sobie ze juz potrafi zasadzic mamie kopniaka.