Wpływ witamin na wielkość dziecka

Wydaje mi się to mało prawdopodobne. Brałam witaminy a moi synowie gigantami się nie urodzili (3160 i 2700g). Bardziej na geny bym postawiła, przynajmniej tak mówią, u mnie i u męża były dzieci małe. U mojej koleżanki znowu dzieci ponad 4kg i ona sama też urodziła syna na ponad 4kg. Geny mają większe znaczenie niż to, czy ktoś brał witaminy. Witaminy bierzemy po to, aby dziecko się dobrze rozwijało i nie zabrakło mu niczego do tego prawidłowego rozwoju, a nie po to aby było duże.

Całą ciąże biorę witaminy, u mnie w rodzinie dzieci rodziły się powyżej 3 kg. Jestem ciekawa jak to będzie u mnie :))

Ja tez bardziej stawiam na geny. Ja na początku łykałam kwas foliowy, później witaminy, ale nie mogłam ich brac, bo wymiotowałam po nich i lekarz przepisał mi cos innego. Synek urodził się ze srednią wagą.

Ciekawa teoria :smiley: takiej jeszcze nie slyszalam :smiley:

Nie wiem jakie informacje są w Internecie, ale ja sądzę że jeżeli witaminy mają wpływ to znikomy. Jestem cukrzykiem na insulinie i to właśnie cukrzycę i złą dietę podałabym jako przyczyny dużych mas urodzeniowych u dzieci. Syna urodziłam w 40 tc ważył 3560, córka teraz ma 38w3d (dane z dzisiejszego badania) waży 2966. Czyli oboje są w normie choć przez całe ciąże biorę witaminy i jestem cukrzykiem.

Słyszałam o tym, ale u mnie to się nie sprawdziło. W pierwszej ciąży brałam witaminy, ale tylko przez chwilkę, w drugiej nie brałam w ogóle, oprócz kwasu foliowego na początku. Dzieci urodziłam dość duże. Pierwsze dziecko prawie 4 kg i 60 cm, drugie w 37 tygodniu urodzone 3,5 kg i 58 cm.

Według mnie ta teroria też się nie sprawda.
Ja urodziłąm dziecko o wadze 3300g, a przez całą ciążę brałam witaminy. Żona mojego brata również brałą witaminy i urodziłą dziecko 3kg.

U nie się nie sprawdziło mój synek ważył 2850 a witaminy dla kobiet w ciąży brałam przez kilka miesięcy. Ja również wybierając zestaw witamin kierowałam się tym aby miał kwas DHA którego nie jesteśmy w stanie dostarczyć w takiej ilości jaką dziecko potrzebuje szczególnie w naszych warunkach ( jemy za mało ryb). Podczas karmienia piersią również zażywam witaminy aby dostarczyć dziecku i sobie potrzebnych pierwiastków.

Powiem wam, że większy wpływ na wagę dziecka ma to co zjadamy, czyli ogólnie mówiąc coraz większa ilość chemii w pożywieniu,. Zajadamy się drobiem, bo jest przecież taki zdrowy, a większość kurczaków i indyków hodowana jest na mieszankach zawierających hormony, a nawet sterydy i te substancje przenikają do naszego maleństwa i wpływają na jego rozwój, witaminy zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym warto przyjmować, bo ciężko jest dostarczyć odpowiednich ilości z samego pożywienia :slight_smile:

zadna chemia i zadne witaminy nie maja wpływu na wielkość dziecka tylko geny… mój sen ma wiekszosc genów po ojcu bo jest dosc drobny a ja byłam drobna ale długa i ciężka… tak na logike to pierwsze słysze…to efekt placebo zapewne… :wink:

Wydaje mi sie ze to nie jest prawda. Od poczatku bralam kwas foliowy do 13 tc pozniej witaminy. Pod koniec ciazy biore 2 rodzaje witamin i jeszcze inne tabletki wspomagajace ktore zapisal mi gin a moje dziecko nie jest duze. Zalezy tez od genetyki rodzicow.

Zgadzam się z Wami, że wpływ na wielkość noworodka mają geny. Jednak cały czas jeszcze myślę, że wpływ będzie miała dieta oraz stopień przetworzenia produktów. W końcu jeżeli dziecko dostaje te same składniki co my dzięki nam to może i ilość tłuszczy, cukrów, stopień przetworzenia spożywanej żywności też może mieć wpływ.

ja planujac ciaze i na jej poczatku bralam kwas foliowy a od ok.3 m-ca do samego rozwiazania witaminy WITAMINER PRENATAL+DHA i syn urodzil sie 4470 g i 58 cm

mamula także sądzę, że jeśli mam zjada dużo produktów słodkich to dziecko będzie dość duże ( choć to wcale nie jest dobrze, to że jest duże nie świadczy o tym że zdrowe ).
Mamy z cukrzycą ciążową, które nie stosują się do diety też często rodzą dzieci bardzo duże.
Oczywiście genetyka także tutaj ma wpływ na wielkość dziecka.

Nie słyszałam zeby przyjmowanie witamin mialo wplyw na wielkosc dziecka. ja co prawda przyjmowalam przez cala ciaze witaminy witaminer + dha i synek urodzil sie naprawde duzy bo 4470g i 58 cm ale mysle, ze w moim wypadku zadzialaly bardziej sklonnosci genetyczne…ja tez bylam taka duza i generalnie w mojej rodzinie sie takie duze dzieci zawsze rodza…

Branie witamin działa tylko na kondycje mamy, na pewno nie wpłynie na wielkosc dziecka.Na wielkosc dziecka wpływ mają geny i choroby (cukrzyca zwiększa masę) a także palenie papierosów i alkohol (dzieci sa mniejsze). Dziecko ściaga z mamy wszystkie składniki, których potrzebuje do rozwoju, jesli ona nie bedzie sobie ich dostarczała, to spadnie z sił itp. Dlatego mama powinna dbac o swoją dietę.

słyszałam o tym, że witaminy wpływają na większą masę urodzeniową dziecka, ale wg mnie to mit, biorę witaminy całą ciążę a mój synek znajduję się na środku siatki centylowej

pierwsze slysze ja bralam witaminy a moja corka urodzila sie ze standardowa waga :slight_smile:

Taki prosty acz może nieco przykry przykład na to że to mit: w łagrach syberyjskich czy obozach kobiety rodziły normalne wagowo dzieci a jadły jedynie zupę z brukwi na margarynie…

Artan smutne ale prawdziwe. Nie wiem kto wymyśla takie mity które tylko młodym mamom potrafia wodę z mózgu zrobic. Przeczytaja i sie najedza nie daj Boze witamin. A przedawkowanie ma gorsze skutki niz niedobór.

W głowie mi sie nie miesci zeby COKOLWIEK zarzywac w ciazy bez konsultacji tego z lekarzem prowadzacym.

To ze bedziemy jesc duzo slodyczy nie sprawi ze nasze dziecko bedzie wieksze - tylko MY :slight_smile:
Patologiczne przypadki gdzie kobieta własnie biedna i nie ma co jesc z zdrowe, duze i piekne dziecko urodzi:)