Wpływ witamin na wielkość dziecka

Duzo slyszalam o tym ze jak sie bierze witaminy to dziecko jest duze, czy to prawda? jak myslicie? moze sprawdzilo sie u was lub znacie podobne przypadki?

ja bralam witaminy a coreczka byla mala, chociaz lekarz mowil ze wazy 4 kg i pomylil sie o bardzo duzo…

Ordynator na moim oddziale tak twierdził. Mówił że część matek ‘przekarmia’ witaminami swoje dzieci i później są CC bo dziecko do porodu naturalnego jest za duże… Na ile to prawda ciężko mi powiedzieć, jednak z własnej obserwacji muszę mu przyznać rację. Każda kobieta która ze mną leżała i dziecko miała spore zażywała w ciąży witaminy

Mój ginekolog twierdzi,że jeżeli morfologia jest dobra to nie ma sensu przyjmować witamin.Najważniejsze jest zdrowe odżywianie.Jak pytałam o witaminy to mówił ,że badania mam dobre ,a dzidzia niech rośnie swoim tempem.Zalecił zażywać tylko kwas foliowy i od 4 mies kwasy DHA.

u mojej koleżanki też tak mowił. Ja brałam od ok trzeciego miesiąca a synek 3250 więc w sam raz

Też o tym słyszałam, znam przypadki dziewczyn, które przyjmowały witaminy i spore dzieci urodziły. Ale czy jedno ma związek z drugim to nie wiem, bo jeśli rodzice rodzili się jako duże dzieci, to i ich pociecha może taka być - magia genów.

zeby oni chociaz tak cc robili przy duzym dziecku, slyszalyscie chyba ze dziewczyna zmarla w L*** bo nie zrobili jej cc dziecko bylo duze, macica popekala i nie dalo jej sie uratowac, dziecko przezylo a mialam tam rodzic uff jak dobrze ze jednak tam nie poszlam

hmm ciekawe to…Ja brałam witaminy i córka miała 3670g,szwagierka nie brała i dziecko urodziło się na 2500g,a druga brała i 3100g ciekawe czy to faktycznie tak jest.
Ale generalnie warto brać witaminy według mnie!

Ja dalej biorę witaminy i dziecko rośnie jak na drożdzach :smiley: Potem urodzi się taka mała kluseczka :slight_smile:

trzeba wziąs pod uwagę ze lekarz oze sie pomylić obliczjąc wagę dziecka, tak było u koleżanki, odstawiła witamny i drastycznie pogorszyły jej się wyniki. Lepiej brać.

ja brałam witaminy przez jakiś czas i synek 4500g, a koleżanka też brała i córeczka 2780g więc nie wiem czy faktycznie mają jakichś wpływ

Ja brałam Kwas foliowy, Magnez więc nie wiem czy miały wpływ czy nie,ale synek miał 3,840 kg :slight_smile:

ja bralam witaminy bo mala sciagala ze mnie wszystko i sie urodziła 4 kg

Gdy leżałam na patologi,lekarz na obchodzie mówił,że kobiety biorą witaminy,szczególnie femibion i po nim dzieciaczki są duże. ja wzięłam na początku kilka tabletek femibionu,potem falvit mama,ale sporadycznie bo po wszystkich tabletkach wymiotowałam. A dziecko urodziłam dosyć duże 60cm i 3850g. więc nie wiem czy do końca tak jest z tymi witaminami.

Ja brałam falvit i femibion, nie wiedziałam ze ma to wpływ na wielkośc dziecka, mała miała ok 4kg przy porodzie :slight_smile: tak czy siak i tak bym brała bo musiałam

Przyjmowanie witamin nie ma wpływu jeżeli idzie o wagę, wspomagają one prawidłowy rozwój dziecka.
Waga noworodka w sporej mierze zależy od genów, jeśli mam badz tata byli uroszeniowo duzi, dziecko prawdopodobnie też będzie. Ogromny wpływ ma na wielkość maluszka palenie tytoniu, aktywnośc przyszłej mamy i to w jaki sposób się odżywia

wpływ witamin na pewno w jakimś stopniu wpłynoł na wzrost dziecka masy ciała ja brałam falvit i potem prenatal to mysle ze dla tego byla tak ciezka

moim zdaniem owszem witaminy wpływają na + ale na kondycję i siłę dziecka a nie na jego rozmiary, ponieważ od witamin to raczej sie nie rośnie ot tak

Ja witaminy brałam i biorę… ale tak reasumując… kiedyś kobiety witamin nie brały, a dzieciaczki rodziły się duże i zdrowe… :wink: więc można by polemizować nad tym… :wink:

Ja zażywałam na początku kwas foliowy, a później komplex witamin PRENATAL … :wink:

kwas foliowy i elevit pronatal nie miały wpływu na wagę dziecka, i raczej watpie aby tak było. moje ważyło 3,6 kg chociaż lekarz mówił ,że wg usg 4,4kg będzie wazyć