Ważne, aby dobrze trafić na położną i lekarza na dyżurze, a tak naprawdę, położna to chyba robi największą robotę.
Ja drugi poród bardzo bym chciała sn, zamiast cc, ciekawe jak to wyjdzie ;]
U nas jakos leci … Jutro bede miala skonczone 36 tc … Wow nawet nie wiem kiedy to zlecialo we wtorek wizyta zobaczymy co tam u mlodego … A w srode chirurg z misia ciekawe do kiedy ten gips ?
Dziewczyny ma któraś gdzieś na wierzchu wątek darki? Raz znalazłam ale teraz nie wyszukuje mi . Jakbyście mogły to dajcie link
W końcu się dobilam. Nie mogłam się wogole zalogować. Ale pokrecily tu. Wcześniej bardziej mi się podobało.
Wieczorem sobie poczytam co tam u was.
Paulinka widze ze jednak musialas zakladac nowe konto
Co do watkow i ich wyszukiwaniu to ja tu nic nie moge znalesc
Sylwia na szczęście nie zakładała nowego. Na kompie mi jakoś poszło.
Pati tak właśnie widziałam a szkoda
Teraz bardziej przypomina mi stronę canpol. Jestem mega rozczarowana. Nic Nalezc nie można. aż płakać się chce.
Najbardziej brakuje mi właśnie tego że jak ktoś skomentuje jakiś wątek to się nie wyświetla on. Tak jak ktoś doda coś w ulubionych też nie mamy wiadomości. Więc przyjdzie nam codziennie sprawdzać posty czy nikt nie odpisał na nasz komentarz. Jak nie ogarnę tego to chyba odpuszczę So ie ten profil a szkoda
Paulina nie odpuszczaj , ja też nie mogę dac sobie rady z wątkami ale jakoś to ogarniemy. Redakcja chyba to jeszcze dopracowuje
Rewers jak narazie staram się ogarnąć ale ciężko jest.
. Wogole nie pochwalilam się. Dziś mamy 9 dIen odpieluchowania. I jest coraz lepiej. Szkoda że u nas zimno bo na pole muszę pieluch zakładać.
Oh Paulina super! A ile dokladnie ma Julek?
Ja chcialabym zaczac mlodego (15 miesiecy) sadzac na nocnik na kupe, ale nigdy nie moge zlapac momentu. Jak widze, ze robi to juz za pozno
Paulina super ! Mój już nawet na noc pieluchy nie chce zakładać. Nawet ostatnio zapomniałam że nie ma .rano wstał wola siusiu patrzę A tam brak pampka. Nie zmoczyl się więc już tydzień śpi bez . Ulga dla portfela
Desiraya młody ma 2 lata i 1 mc więc pora już na niego.
Rewers no ja na noc nie ryzykuje on jeszcze na mleko się budzi. I nie zawsze wola. Zazwyczaj w domu bez majtek chodzi więc jak mówię żeby usiadł to siada czasem sam usiądzie ale zdarza się że się posika
My właśnie na pole wyszliśmy ale dziś chlodno
Mój ma 2,5 roku i za cholerę nie chce zrzucić pieluszki raz w nocnik, a później ciągle w majty, na nic prośby i tłumaczenia
Mnie to forum wcale się nie podoba i nie idzie się prZyzwyczaić, aż ciężko pisać, bo wiecznie wszystkiego trzeba szukać… Lovi no bardzo nie wyszła ta zmiana
Zamarancza jak usiądzie i zrobi siusiu to daj mu jakiegoś cukierka , zelka czy chrupke . To co lubi. U mnie początki były okropne , czasami to zmuszalam małego żeby usiadł. Dopiero ten sposób nam pomógł no i bicie brawo załapał moment . Teraz mu już nic nie daje za zrobienie ale i tak robi chętnie no i to jego tadam jak wstaje z nocniczka
Dzieciaki są mądre i nic u nich nie ma za darmo hehe
U nas brawo bardzo pomaga. Albo mówi żeby pokazał misiów jak robi siku to on zaraz na nocnik. Dziś raz się zsikal w majtki a tak to nocnik.
My pomału kończymy robić Zuzi pokój. Jutro już chyba będzie spała na swoim.
Pati oj dzieci są mądre my mamy ostatnio problem z kupa na nocnik . Młody robił ladnie i nie było problemu do póki raz nie zdarzył i zrobiłam mu kąpiel . Od tego czasu kupa w majty i zaraz po zrobieniu pyta się czy idziemy się kąpać . Do września muszę to ogarnąć bo do przedszkola idzie i będzie problem
Rewers on siada na nocnik tylko po to, aby dostać słodkości, a to nie polega na tym, więc teraz próbuję go przekonać, ze siusiu w nocnik to nie tylko droga do nagrody, a całkowicie naturalna rzecz
Wczoraj raz siusiu w nocnik i reszta dnia łącznie z kupą w majty i tak codziennie Ja już nie wiem jak mam do niego dotrzeć… Skoro raz woła to znak, że ma świadomość swojej potrzeby i może ją dotrzymać do nocnika, a on z uśmiechem leje w gacie
Brak mi słów i sił, bo już nie wiem jak mam działać
Zamarancza tak , siada tylko dla nagrody ale jak na moje uczy się że tam robimy siusiu i za to dostaje pochwałę. U nas nocnik z nagrodą trwał może z tydzień i nie za każdym razem dostawał .
Zuzia znów ma dopiero niecałe 15 miesięcy i też podlapuje od Filipa że na nocnik siada . Tyle że jak jej ściąglam pampersa to 2 razy się udało A później usiadła i jak wstała to poszła sobie i pół korytarza posiusiala więc z nią mam nadzieję że będzie łatwiej i szybciej . Wgl ona jest bardziej skora do współpracy przy nauce czegoś . A Filip właśnie zaczynał od tego jak robi twój synek - wszystko na złość , raz na jakiś czas zawołał a później w majty i “mama moko” , wkłady od mopa pralam 5 razy na dzień dopiero od kumpeli usłyszałam o nagrodach i poszło migiem .
Cały czas obawiam się, że jak go nauczę, że sika sie tylko dla nagrody to nigdy tego nie załapie tak na cały czas. Ostatnio w sobotę to aż wyłam jak bóbr, nie mogłam sobie poradzić z tym, że to jest tak duży mądry chłopiec, niebawem do przedszkola, a on nie chce za nic w świecie sikać w nocnik
Ogólnie to jestem mega rozchwiana i czuję ciągłe napięcie…
Mimo obaw, mimo że jest to początek, to chyba nie wytrzymam w samotności i muszę mieć jakieś wsparcie… Pochwalę się, ale także spodziewamy się maluszka. Udało się w pierwszym miesiącu starań.
29.05 mamy pierwszą wizytę u ginekologa, bo wcześniej był brak terminów. Mam nadzieję, że serduszko bije i wszystko będzie dobrze. Mam takie obawy, bo wydaje mi się, ze 8-9 tydzień to tak późno, na pierwszą wizytę
Zamarancza gratulacje :*
Dziś jak narazie młody 4 razy zrobił na nocnik i raz w majty. Ale muszę się co chwila pytać czy chce.
U nas zimno aż się wychodzić nie chce.