Będę trzymała za Was kciuki!
A macie już wybrane imię? Jestem nie na czasie
Zamarancza imienia nadal brak cały czas jest Junior
Oliwcia 37 dni ? Ale zleciało! Współczuję sytuacji z Małgosia. Biedna .
A forum od kiedy działa? Bo dzisiaj tak jakoś mnie natkło i problemy z logowaniem , musiałam hasło odzyskać przez maila , login też błędny.
Opowiadajcie co tam u was ? Jak święta?
U nas jakoś zleciało, ciągłe problemy z teściowa i ta nasza dziunia . Przeprowadziła się do nich na dobre chyba już.
Zuza ząbkuje więc noce do kitu , Filip zaczął mówić zdaniami, dostał się do przedszkola od września.
No i szykujemy się na weekend majowy trochę pod namioty , wszystko zależy od pogody . Mam nadzieję że się uda bo doczekać się nie mogę;)
Chyba wszyscy mieli te problemy z logowaniem
Kochane kiedy Wasze dzieciaki zaczely mowic? Moj syn ma 15 miesiecy i nic nie mowi, a ja sie zaczynam juz martwic. Mamamama babababa tatatata i inne sa, ale to nie jest swiadome mama czy tata. Ale jak sie go pyta gdzie mama/tata/lodowka itp to pokazuje ladnie. Gdy pytam jak robi jakies zwierzatko- pies, kot, sowa, to tez robi, ale z zamknieta buzia. Takie stlumione hau hau. Nie mam stycznosci z zadnymi dziecmi (jedyne dziecko w rodzinie- moj siostrzeniec ma autyzm, wiec zaczal mowic po 3 rz, nie wiem jak sie rozwijaja zdrowe dzieci)… Powinnam sie martwic?
Ja juz 3 miesiac ciazy koncze i dalej nie moge sie z tym pogodzic. Kompletnie o tym nie mysle. Syn nie spi, noce sa koszmarne.
Desiraya moja Zuza ma 13 miesięcy i też mama ,tata , baba , dziadzi itp chociaż ostatnio zaczęła papugowac i powtarzać buzia i oko ale to trzeba do niej chyba z 15 razy powtórzyć , zwierzątka też naśladuje, wola kotka cici cici i na pieska cmoka . Filip we wrześniu kończy 3latka więc wielki czas na jego zdania . Oj ale jak się idzie nasmiac z niego .
Ja noce mam przekichane tylko przy ząbkowaniu lub chorobie, a jak dzieciaki się wybiegaja na dworzu to odlot maja o 20 i zdarzy się im pospać do 9 .
Desiraya to przejściowe w końcu zacznie przesypiac noce, a wy macie jakiś plac zabaw niedaleko ? Tam złapie kontakt z dziećmi, moje też są bardziej wychowywane wśród dorosłych A ja zapewniam im kontakt z dziećmi właśnie przez plac zabaw , czasami na podwórku ktoś się zjawi .
Forum to jakoś od połowy kwietnia funkcjonuje. Wszyscy mieli problemy z logowaniem się.
Ciekawe czy wszyscy wrócą w maju.
Mnie jakieś przeziębienie wzięło. Ja co jakiś czas mam plamienia ale ogólnie jest dobrze. Mąż wszystkich nastawia na mariusza. Teraz chcę urodziny robić w majówkę. Stwierdził, że jak by robił imieniny w czerwcu to by mi było ciężej. Syn wieczorami się bardzo pręży. Córka jest cycolina i tylko mama. Jest też uparta i chce stawiać na swoim.
Wczoraj miałam wizyte u ginekologa i jest wszystko dobrze. Ale cały czas się zastanawiam nad porodem czy rodzić naturalnie co jest lepsze ale też występują komplikacje czy cesarke ale też może być coś nie tak. Tak się zastanawiam cały czas co by było lepsze.
Aneta A masz jakieś przeciwwskazania do porodu sn? Jak tak to chyba lepiej cesarka będzie bezpieczniejsza .
Ja nie chce CC wole sie przemeczyc ale szybciej byc na chodzie jak ja to mowie … Po kontroli u chirurga w sumie bez atrakcji kolejna kontrola za tydzien w srode .
Miska wstala dzis o 5 rano chwile drzemka sie w wozku jak wracalismy ze szpitala a teraz padla i spi
Rewers a no moj wlasnie nie mowi mama tata itp to takie bardziej sylaby mamamamamama. Nie “mama”. Wychodze na rozne place zabaw, a tam zazwyczaj zadnych dzieci. Dwa razy tylko trafilismy na inne brzdace, ale obie strony nie byly soba zainteresowane
no moj od zawsze nie spi niestety. Ostatnio budzi sie codziennie o 5, nigdy nie spal dluzej niz 7 (luksus)
Ja tez chyba wole naturalny, chociaz nie wiem jak to jest po cc, ale pewnie boli mocno brzuch i blizna?
Rodzilam naturalnie, ale popekalam i jeszcze mnie nacieli, nie moglam usiasc ponad 2 miesiace, wszystkie po cc chodzily szybciej ode mnie A zwykle sie mowi na odwrot
Tak to prawda, ze nie mozna dac “enter”, robi sie wszystko razem. Nie ma opcji edycji, a przy kazdym wejsciu na forum musze sie logowac, nie ma opcji “zapamietaj mnie”
Noooo tez mi brakuje opcji zapamietaj i musze sie za kazdym razem zalogowac ale najgorsze to ze nie mozna zrobic odstepu miedzy myslami wszystko zlewa sie tak w calosc i nie mozna w kazdym akapicie odniesc indywidualnie do wypowiedzi danej z Was … Dla mnie srednio mega srednio bonwsio sie zlewa i wyglada nie estetycznie buuuu
Wierze, ze Redakcja czyta nasze komentarze i bedzie to poprawiac:) Nasze odczucia i wskazowki sa cenne
Dzień dobry co u Was ??
Jak mija Majówka my siedzimy w domu wiec bez szalenstw
Aaaaaaa i mam Pytanir Kochana Redakcjo czy w zwiazku z nowym wygladem forum striny i ogolnie … Zmieniaja sie jakos zasady nagradzania pomocnych mam ??.? Bo widze jakas zakladke ranking
Oliwcia też się właśnie zastanawiałam . Powoli się już przyzwyczajam chociaż bardzo mnie denerwuje szukanie wątków w ulubionych.
My wczoraj byliśmy nad jeziorem. na noc wróciliśmy do domu bo mąż dzisiaj do pracy . Wczoraj żałowalam że jedziemy ale widząc dzisiejszą pogodę chyba dobrze zrobiłam że nie zostałam . Jutro jak będzie cieplej to pojedziemy do reszty i zostaniemy . Znaleźliśmy fajne miejsce , mężowi się spodobało więc w przyszłym miesiącu wykupuje kartę
Chciałam wstawić zdjęcia ale wyskakuje komunikat po angielsku A że ja znam tylko to co muszę to nie wiem czemu nie wchodzą
Też już o tym mówiłam w innym wątku. Ale pewnie jeszcze będą poprawiać.
Ja córkę rodzilam naturalnie. Niecały tydzień i już siadać mogłam, a też mnie nacinali. Teraz się boję. Nie wiem czemu. Chyba dlatego że zdaję sobie sprawę z komplikacji które mogą być czy nawet o podejściu lekarzy. Teraz się nasluchalan jak to dzieci podczas porodu naturalnego ciągną za nogi czy za głowę w zależności jak ułożone jest dziecko. Ostatnio było że kobieta rodziła posladkowi i lekarz ciągnął za nogi i dziecko nie żyje. Ja bym chciała by było wszystko dobrze, a nie zawsze jest tak jest.
Anetka ja urodziłam dwójkę sn przy pierwszym byłam nacieta bo lekarzowi się spieszylo ale też mogłam funkcjonować normalnie . Przy drugim porodzie poszło gładko bez pęknięcia czy nacięcia. Zdecydowanie lepiej jest rodzic naturalnie chociaż i przy tym zdarzają się jakieś komplikacje . U nas w szpitalu przed porodem robią usg jak ułożone jest dziecko , ile waży itp jeśli coś jest nie tak to robią cesarke . Też dużo czytałam i słuchałam o komplikacjach i nie ma co , komuś się to przydarzyło ale nie ma pewności że u Ciebie tak musi być. Czytaj opinie o szpitalach , wypisuj sobie plusy i minusy każdego A na koniec wybierz ten który ma najwięcej tych plusikow . O lekarzach, położnych w danych szpitalach też możesz poczytać opinie , niektórzy idą na rękę rodzącej i jesli rodzisz w szpitalu w którym pracuje twój lekarz możesz zadzwonić i poprosić aby byl przy porodzie . Nie czytaj tych wszystkich złych historii , wybieraj te dobre z szczęśliwym zakończeniem
A jeśli na prawdę tak bardzo boisz się tego wszystkiego co może się zdarzyć to w Bydgoszczy w bizielu maja super położnictwo i wszystko na miejscu więc na pewno tam Ty i maluszek akurat tam jesteście w bezpiecznych rękach
A przypomnij mi na kiedy masz termin ?
Hej. Jak mija Wam majówka? U nas do tej pory było całkiem fajnie, słońce, dość ciepło, ale wczoraj mega wiatr… dzisiaj planujemy chyba posiedzenie w domu, bo pogoda się zepsuła.
Postaram się do Was wrócić na stałe
O Sylwia nie widzIałam tej zakładki ranking…
Dziewczyny odnośnie rozmowy o porodach… Ja wybrałam szpital z największą ilością plusów i żałuję do dziś. Tak naprawdę nie ma złotego środka, najlepiej mieć lekarza prowadzącego pracującego w szpitalu.
Co do porodu sn to nie mam doświadczenia, ale cesarska wcale nie jest lepszym rozwiązaniem i powinna być wykonywana, kiedy naprawdę jest taka potrzeba. Poród to stresujące wydarzenie dla każdej z nas. Aneta będzie dobrze!
Ja rodzilam dwa razy naturalnie i wcale drugi porod nie byl lepszy od pierwszego … Niema na to regoly CC nie chce miec wiec wiem ze sie pomecze i dam rade bo mam dla kogo … A no i moj lekarz nie pracuje w szpitalu w ktorym rodze bo jak bym chciala z nim to musiala bym rodzic w Lodzi a nie chce byc tak daleko od domu wiec ide na rzywiol i za kazdym razem tak szlam polozna mialam super i przy pierwszym i przy drugim porodzie wiec licze ze i teraz bedzie ok