Wątek ogólny (Część 1)

Zapraszamy do dzielenia się tym, co wydarza się na co dzień, do pisania o radościach, smutkach, czy o czymkolwiek zechcecie.

Wątek ten w swej tradycji stanowi kontynuację wątku z dnia 2013-01-17, który w chwili zamknięcia liczył 2053 strony :slight_smile:

Dziewczyny, a więc dodam pierwszy wpis w nowym ogólnym wątku.
Dzisiaj po ponad 28 miesiącach zakończyłam całkowicie karmienie piersią. Mały od dzisiaj pije Bebiko z butelki.

O jacie i jak? Mały pije czy wypluwa? :slight_smile: pewnie będzie szukał dalej cycusia :slight_smile: a Ty Beata jak się z tym czujesz? :slight_smile: nie ciągnie Cie żeby mu jeszcze dawać?

E.Dylag mały już wcześniej pił, np. jedną butlę Bebika, więc smak mleka zna i ono mu odpowiada. Chce pierś, ale mam nadzieję, że jakoś sobie poradzimy.
Ja chciałabym jeszcze karmić, ale byłam u lekarza, bo od jakiegoś miesiąca boli mnie nadgarstek. Pani doktor powiedziała, że mały prawdopodobnie wypija ze mnie wapń i stąd ten ból. Dodoatkowo ja mam gronkowca i też musiałabym się przeleczyć jakimiś silniejszymi lekami, których nie mogłabym brać karmiąc piersią. Te, które mogę brać karmiąc na mnie już nie działają ( mój organizm już się na nie uodpormnił ).

Teraz mały zasnął i przed snem wypił Bebiko, więc myślę, że z czasem zapomni o piersi.

U lekarz byłam z nim w gabinecie i słyszał co mówiła pani doktor. Ona też mu tłumaczyła, że już nie może pić.

a dlaczego nie może?

Roxi napisałam, że boli mnie od około miesiąca nadgarstek. Mały wyciąga ze mnie wapń, witaminy i gdyby pił dłużej mogłoby się tylko pogorszyć.
A i jeszcze jedno. Karmienie piersią dziecka, które ma 28 miesięcy różni się od karmienia dziecka mającego pół roczku. Mały zaczął mnie też od pewnego czasu trochę terroryzować. Nie pił 2 razy dziennie, ale po 6 raz, a czasami nawet 10. Dla niego picie było zabawą. Mały już potrafi mówić i zawsze woła " mama cycy pić w tej chwili ". Także dla mnie też to już było troszkę uciążliwe.

No pewnie Beata musisz myśleć też o swoim zdrowiu a mały już nie jest taki malutki więc Twoje mleczko długo pił, dacie jakoś rade. A Tobie dużo zdrówka życze :slight_smile:

E.Dylag bardzo dziękuję :slight_smile:
Mały długo pił, więc myślę, że to co najlepsze już otrzymał.

Witam,
się na nowym ogólnym :slight_smile:

Witam dziewczyny jak tu mało stron :slight_smile:

Sylwia - szybko to nadrobimy :slight_smile:

Beata - gratuluję!!! :slight_smile: Dawaj znać jak idzie :slight_smile:

Dziewczyny ktoś mi dziecko podmienił!!! Odkąd weszlyśmy w 10 tydzień zycia, Zośka przesypia mi cale noce (oczywiście jęcząc co 2 godziny o cyca - ale jak wiecie mam go na wierzchu więc nawet sie specjalnie nie budzę) a w dzień mi spi po 4 godziny bez przerwy … Zasnęla mi o 14 i jeszcze sie nie obudziła - dwa razy tylko cyca miała w buzi i tyle :smiley:
Co jakiś czas ją dotykam by sprawdzić czy wszystko ok - ale jestem w szoku :smiley:

Mam tyyyyle czasu żeby w końcu ugotować sobie obiad dwudaniowy, porobić pranie i cztać książki czy też oglądać filmy :smiley:
Ale muszę ją zaraz obudzic bo boję sie ze w nocy bedzie mi marudzić zamiast spać :slight_smile:

wasze maluchy też tak spały???

może ZOśka miała jakiś skok rozwojowy :slight_smile: mój spał od początku ładnie i bardzo dużo spał. Zmieniło się to gdy skończył 6 miesięcy haha :slight_smile:

Nienormatywna może mała przyzwyczaiła sie do świata. Dziecko po porodzie ma wszystko rozregulowane, a potem jakoś sen się normuje.

Mój za to w ciągu dnia ma drzemki po 30min jak śpi z godzinke to jest super :stuck_out_tongue:

Moja corciaza to dopiero po raz pierwszy zasnęła, mamnadzieje ze dzis nie da nam w nocy czadu…przez jej zarywane nocki nie możemy sie do konca rozpakowac, dalej jestesmyna walizkach, a juz tydzień mija nam odwyjazdu

Xaniab nowe miejsce to córcia też się musi zaklimatyzować :slight_smile:

To raczej wina bardziej zabkow. Ale faktycznie dochodzi do tego nowe miejsce.

Ale tu mało stron … :slight_smile: moja żabcia przesypia całą noc jedynie jak były te upalne dni to przebudzała się w nocy gdy było chłodniej i piła przez godzinkę :stuck_out_tongue:

Nienormatywna - Moja Anka przesypiała całe noce nie mając skończonych 3 miesięcy. Bez jakiejkolwiek przerwy na karmienie. Po prostu jak ją położyłam spać o 20, to budziła się ok 8. Nie wybudzałam jej specjalnie, żeby ją nakarmić. Czasami ma jakieś nocne akcje, ale zdarza się to bardzo rzadko. Ostatnio miała taki tydzień, że miała problemy z zasypianiem i robiła niezły cyrk, ale już się wszystko unormowało. Też zwalam to na skok :stuck_out_tongue:

A tak w ogóle to Dzień dobry :slight_smile: U nas póki co świeci słońce, więc może fala deszczu i chmur sobie poszła ;p

To mojego synka dzisiaj położyłam o 21 spał do 24:20 pojadł i poźniej się budził co dwie godziny… :confused: oj kiedy on zacznie przesypiać całą noc :slight_smile: