Dziękuję.
Ja czekam, aż będzie ciepło i nawet jak sie zsika na dworze to dramatu nie będzie…
Zamarancza gratulacje! Ja z Filipem miałam tak późno wizytę bo dostać się nie mogłam wcześniej było już ładnie widać fasolkę i serduszko .
Synek zalapie w końcu , trochę się trzeba pomeczyc ale rezultaty są super .
Też czekam aż ciepło będzie i na polu bez pieluchy będzie mógł wyjść.
Znowu mi się zlal w gacie. I dopiero potem przyszedł że si chce. Prze ralam go i siedział chyba pół godziny A w końcu się wysikal. Dam sobie brawo pobił i zadowolony.
Zamarancza slonko nawet nie wiesz jak sie ciesze
Pati mój sika ale z kupa problem bo raz trochę popuscil i mu kąpiel zrobiłam teraz co kupa to w majtach i woła żeby się wykąpać
Mój syn idzie do przedszkola od lipca, więc zostało nam 2 miesiące, ale wybrałam prywatne przedszkole, dlatego jeżeli nawet będzie na pampersie to i tak zostanie przyjęty i myślę, że wśród dzieci szybko się nauczy, szybciej niż w domu. Dzisiaj od południa jest w samych majteczkach w domu No i dwa razy Zrobił siku do nocnika także póki co nie mamy żadnych ofiar.
Sylwia serdecznie ci dziękuję. Też się cieszę że niedługo urodzi sie twoja trzecia Pociecha…
Pati zęby bardzo długo wychodzą tak naprawdę od pierwszych objawów to nawet dwa, trzy miesiące, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość…
Dziewczyny u was też taka zimnica? Początek kwietnia u nas to nawet po 40 st w slonku było a teraz 11.
A to nasz nowy członek rodziny Joda
Kurcze jeszcze co do forum to mi tez sie tu wchodzic nie chce przez te zmiany ciezko sie polapac…
Czytajac Was jestem coraz bardziej przerazona odpieluchowaniem jeszcze ani razu nie zdazylam podac nocnika (najpierw chce syna nauczyc robic kupe).
Dziewczyny, ja przez to, ze nadal nie moge pogodzic sie ze swoja wpadka dopiero wczoraj bylam 1szy raz u lekarza, a to juz 14/15 tydzien. Z dzieckiem wszystko ok, plci jeszcze nie chcial zdradzac, bo nie jest pewien.
Pati dla niego frajda jest nawet żeby się zamoczyc tylko po to by tyłek umyć .
DESIRAYA zacznij się cieszyć ciąża, uwierz byłam w takiej sytuacji A teraz nie wyobrażam sobie gdyby miało nie być tej mojej księżniczki . Pomysl A może dziewczynka się u Ciebie rozwija , te kiteczki, ta więź między matka A córka, strojenie w sukieneczki , wspólne zakupy. Nie martw się tyle , bierz na klatę to co życie przynosi. Synek w końcu się uspokoi z spaniem A drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego . Nie zaniedbuj siebie i ciazy bo cuż ta dziecinka winna . A najlepiej gdybyś faktycznie poszła do psychologa i porozmawiala o sytuacji .
Martaq dziękuję bardzo za gratulacje, jeśli chodzi o becikowe to także położna środowiskowa może potwierdzić, ze było się pod jej opieką, a moja jest taka, ze wypisała by mi na 100%, tym bardziej, ze już wie o mojej ciąży.
Pati rozmawiałam z Panią z przedszkola i ogólnie to on nosi pielucho majtki, więc to takie przebieranie, jak by zsikał się w klasyczne majtki i nie ma z tym problemu. Jedynym wymogiem przyjęcia jest, aby dziecko chodziło, a wszystko inne nie jest już ważne. Wiesz płacisz i żądasz…
Ooo Deisraya, też czekasz na maluszka. Myślę, że niebawem oswoisz się z myślą o dziecku i zaakceptujesz to w stu procentach. W życiu nie ma przypadków i wszystko dzieje się tak jak miało być, wiec teraz Wasz czas na dziecko. Gratuluję mimo wszystko, dziecko to ogromny skarb!
Paulina no u nas też było chłodno popołudniu.
Dziewczyny, czy Was nie denerwuje, że cały pisany tekst komentarza jest ciągiem?
Owszem, wychodzi wielki chaos z wypowiedzi przez brak odstepow ;( Nie zaniedbuje sie, po prostu wiem, ze to nie czas na dziecko, tzn nie chcialam juz wiecej dzieci. Mysle, ze psycholog dobrze by mi zrobil, ale nie ma u mnie w miescie nikogo godnego zaufania- w szpitalu po porodzie lekarz przyslal mi psychologa i kompletnie sie nie nadawala. Kiedys poszlam do psychiatry, ktora byla nastawiona na pijakow, nie patrzyla w ogole na mnie, tylko machinalnie, od niechcenia zadawala pytania: pije pani? -nie. Na to podniosla zdziwiona glowe- to po co pani tu przyszla? Hahah. I przepisala mi leki. Inna tez tylko leki wypisuje. Ciemnogrod. Rewers dzieki za pocieszenie, ale u mnie to troche inaczej… potrafie sobie wyobrazic, ze jestem bez dzieci…
Z drugiej strony fajnie mieszkac w malym miescie- u mnie nie ma problemu z becikowym, kazdy lekarz wypisze zaswiadczenie (mi wypisal lekarz, ktorego nie widzialam na oczy- maz poszedl ;p) Teraz tez poszlam do lekarza w 14/15 i sam zaczal mowic, ze mi wypisze;)
Leczenie niewiele tutaj pomoże, bo leki jakby hamują pewne emocje natomiast nie pomagają w rozwiązaniu problemu i poukładaniu sobie tego wszystkiego w głowie…
Sama chodziłam do psychologa ze względu na to że jestem DDA i dojeżdżam do miasta obok i powiem wam, że psychoterapia potrafi bardzo dużo zdziałać więc bardzo żałuję, że nie masz koło siebie osoby która naprawdę byłaby w stanie ci pomóc.
Ja jestem na urlopie wychowawczym Bob 1 lipca bo później Mój syn idzie do przedszkola i mam nadzieję że lekarz wypisze mi od 1 lipca zwolnienia żebym nie musiała wracać na miesiąc dwa do pracy tylko po prostu chciałbym być na zwolnieniu a następnie na macierzyńskim…
Zamarancza mnie też wkurza ciągłość pisania…
…
No kurcze nie mogę się przyzwyczaić do tego forum.
…
U mnie była koleżanka w końcu zaszła w 2 ciążę. Jej córka jest w wieku mojej Hanki a później poronila 2 razy aż w końcu się udało.
…
A miałam wam pisać byłam u trenera personalnego. I mam aż 33 % tłuszczu. Więc na nowo się wzięłam za siebie. I schudłam już ponad kilogram.
Paulina jak zwykle mnie dobijasz, ze Ty taka poukladana i ogarnieta Ale ja tez sie za siebie wezme po porodzie! Po pierwszym szybko schudlam i mialam ponad 10kg mniej niz przed ciaza, ale potem to niestety wrocilo i teraz ciaza i znow przybywa leee
Jestem uzalezniona od slodyczy.
Co do lekow to wlasnie wiem, ze to zadne rozwiazanie i terapie sa o niebo lepsze i w wiekszosci przypadkow wystarczajace… No ale nawet gdzies dojechac to ciezko, nie mialabym z kim syna zostawiac. Moja Mama jest powaznie chora, nie moze dzwigac, nawet spacer ja meczy, a jeszcze dodatkowo w majowke siostrzeniec zostawil deskorolke, ona na nia wpadla i runela na kafelki, wstrzas mozgu i ciagle lezy Pechowe dni.
Martaq na urlopie wychowawczym nie należy się nic, nie dostaję żadnych pieniędzy. I tak jak pisze planuję zrobić dlatego mam nadzieję że lekarz da mi zwolnienie lekarskie żebym przerwała urlop wychowawczy i przeszło od razu na L4. Nie wiem tylko czy mit o zwolnienie bo jeżeli będzie wszystko dobrze No to będę mogła podjąć pracę, Mam jednak nadzieję że jeżeli idę prywatnie to nie będzie z tym problemu…
Powiem wam że z naszym nocnikiem coraz lepiej dzisiaj 6 razy siusiu w nocnik i 0 w majtki a wczoraj nawet kupka w nocnik…
Desiraya haha to mnie rozbawilas mnie też ciągnie do słodkości ale staram się robić sobie fit desery. Zdrowsze od kupnych. Ja wagę mam jeszcze w normie tylko ten tłuszcz.
… … … …
Zamarancza u nas wczoraj 6 na nocnik i raz w gacie. Dziś jak narazie 2 na nocnik i raz w gacie. Cały czas muszę się go pytać czy chce. Jak nie dopilnuje to się zdoi.
… … … …
Darka mi też ciężko na forum może jeszcze coś z tym zrobią.
No to ja mam narazie spokój. Posprzatalam. Obiad zrobiłam podłogi pomyte. Oranie zrobione. Zaraz mąż do oracy więc pocwicze i na pole z mlodym.
Powoli wracają wszyscy. Ja nie jestem na bieżąco dużo się dzieję.
Zamarancza gratulacje.
Ja byłam wczoraj z córką na genetyce. Teraz mam dzwonić za dwa tygodnie bo zrobili błąd w zleceniu badania. Mają badać jeszcze raz i nas też. Z tego co się dowiedziałam to córka ma zmieniony gen i ja też. Będą badać co to za gen ale pierw chcą naprawić błąd który zrobili bo może mieć ważne znaczenie. Z tego co wiem to ten zmieniony gen nie odpowiada za chorobę, którą ma córka. Dziś jedziemy do poznania do neurologa.
A my na polu ciepło ale dmucha… ANETA daj znać po wizycie.