Paulina nie mam pojęcia . Ale stało się i do prezerwatyw nie mam już przekonania takiego jak kiedyś
On prywatnie przyjmuję. Może uda mi się gdzieś wcześniej dostać. Ale dzis się kiepsko czuję. Trochę się przespalam i jest lepiej. Koło 20 ma brat przyjechać to sobie poogarniam.
Hej czytam was ale srednio u mnie z czasem
Gratuluje dwoch kreseczek <3
Nie wiem czy pamietacie ale jakis miesiac temu pisalam wam ze mam niusa ale musze z nim poczekac chyba w sumie juz moge sie z wami nim podzielic
I u nas bedzie Maluszek dzis 11t3d we wtorek ide na kolejna wizyte karty ciazy jeszcze nie mam zalozonej nie mam wcale objawow zanikly jakies 3 tyg temu i spokoj
Oliwcia gratulację.
Aneta dziekuje
Sylwia gratulacje, teraz to synek by się przydał :*
Gratulacje Sylwia. Ja też dawno na forum nie byłam dla tego mię jestem na czasie. Jak zdrowie dzieciaków? Szczególnie tej mniejszej? Jak dobrzep pamiętam, mieliście problemy z nerką?..
Paulina przydalo by sie ale co ma byc to niech bedzie i warsztat trza zamykac hahaha
Magnolijam starsza ma pokoslawione nogi i krzywy kregoslup chodzi na rehabilitacje mlodsza Malgosia to tutaj dluzsza bajka … Ogolnie ma kamice nerkowa , wodonercze i hipercaciurie (wydala za duzo wapnia z moczem ) do tego ma alergie na bialko mleka krowiego i na seler ze wzgledu na to ze jes na piersi jeszcze to obie jestesmy na diecie … Ma 13 miesiacy waga urodzeniowa 3600 obecnie waga 7400 … Itd itd itd ciagle cos nowego jestesmy pod opieka 6 albo 7 poradni specjalistycznych juz nawet nie kiedy sama sie w tym gubie
Aaaaaaa no i jak byla chora jedna nerka tak od czerwca sa chore obie ale niby jakiejs tam tragedi niema
Oliwcia gratulacje !
Dziekuje dziewczyny ogolnie jakos nie czuje tego nie wiem moze przez to ze wczesniej mialam takie a nie inne problemy no i stresuja mnie to ze zupelnie przeszly mi wszystkie objawy … Chyba wolala bym juz miec te mdlosci … Z Malgosia bylam zdania ze czym gorzej ja sie czuje tym ona lepiej a tu eh … Mam nadziejr ze to nadchodzace usg mnie uspokoi
Sylwia to Was los doświadcza… Musi być Wam ciężko… W takim razie życzę zdrowia:-)
Sylwia jak to się mówi do 3 razy sztuka
Ja już młodego uspilam teraz ogarnę i coś na kompie ogarnę.
Oliwcia, gratulacje! jejo, jejo. Wysyp Loviowych Dzieciątek się szykuje. Ale super!
Dziewczyny, w dziale KONKURSY dodałam wątek z linkiem do swojego konkursu z laktatorem, także jeśli któraś z Was zainteresowana to zapraszam serdecznie
gratulacje Oliwcia, wszystko będzie dobrze, niepotrzebnie się nakręcasz. Ja Wam powiem, że warto było zainwestować w dobry wózek, i nie kłamali z tą termiczną gondolą. Była u nas kuzynka z 4miesięczniakiem i robiliśmy jazdę próbną. SUper ciepło, nawet bez śpiworka. Kombinezon, kocyk i pokrywa wystarczyło. Polecam styropianową gondolę.
K.Kowacka, moje dzieci też nigdy spiworka do wózka nie miały, tylko kocyk, a mieliśmy normalna gondolę :p.
A jako to wózek tak z ciekawości? Producent określa, że w tej gondoli jest niby o ileś cieplej?
K.kowacka dziewczyny ktore za dluzej na forum wiedza czemu sie nakrecam niestety
Magnolijam no troche tak ale co poradzic Małgosia jest najukochańszym szkrabem jakiego mogłam dostac od losu a to ze mamy troche zawirowan to trudno damy rade bo jak nie my to kto w sumie jak nie Ja to kto skoro moj w delegacji caly czas hihihi
Paulina fajnie by bylo i nie musze mowic kto by sie najbardziej ucieszyl
K.kownacka jak bys mogla to podeslij link do tego wozeczka
U mnie córka śpi. Mąż z pracy wrócił. Ja jeść nie mogę do tego wymiotuje. Kiepsko się czuję. Czasami jest lepiej i za chwilę zmowu kiepsko. Masakra nie lubię jak mnie tak męczy. Jeszcze dom ogarnęłam po łebkach bo sił nie miałam. Muszę na niedzielę posprzątać i ugotować bo gości mam, a mi się tylko łóżko marzy i spokój.
Anetka, Ty to przede wszystkim musisz teraz o siebie dbać. Poproś męża o pomoc albo kup coś gotowego, teraz Ty i dziecko jesteście najważniejsi a nie obiad dla rodziny.
U nas dzis przymrozek, musze w końcu znaleźć swoje buty zimowe ;).
Mała miała wczoraj trochę biegunkę, p o południu dostała smecte i narazie spokój - no zobaczymy.
Miłego dnia
Sylwia wiadomo, jak nie ty to kto… Matka potrafi wiele znieść dla swojego dziecka:-)
Alicja u Nas też przymrozek, ale co tam buty zimowe, ja mam jeszcze opony nie zmienione w samochodzie którego codziennie używam w pracy:-/. Teraz to dopiero będą kolejki…