Wątek ogólny (Część 1)

Witam późną porą.

aga1989 to super, że już nie ma gorączki, oby tak dalej :slight_smile:

z biedronki kupiłam 2szt body jak byłam w ciąży - pomyślałam sobie - disney - na pewno będą super - były beznadziejne, tak po praniu sie wyciągnęły, że zupełnie straciły formę. To były moje pierwsze i ostatnie zakupy ubranek w tym sklepie.
Natomiast - lidl - ten polecam, sama nie raz kupiłam a i ubranek parę używanych dostałam - to też o czymś świadczy jak używane i się nadają do przekazania dalej.
Co do pepco to słyszałam różne opinie - zależy na co sie trafi. Ja kupiłam ostatnio spodnie dresowe, w przypływie chwili i ceny 10 zł i jak na razie są ok. A miałam coś co dostał synek w prezencie, jakieś body i podejrzewam, że to były z pepco i się zdeformowały.

Iza - jak tam impreza?

U nas wczoraj była ciężka noc- synek poszedł spać o 22 i wstał po 1 - szalał do 6. Przez to dzień cały rozbity, wszelkie drzemki przesunięte i dzisiaj poszedł spać niedawno - jakąś godzinkę temu.
A ogólnie niedziela bardzo przyjemna :slight_smile:

Hejo. U nas dwa dni zapracowane dzis Cela dostala wspomagacz do oddychania aby miesnie jej wzmacniac, lekarz od oddechu pochwalil Celke zewidac ooprawe i ze nabiera sil, niespotykane a,le prawdziwe!!! Celka maski niepolubila nawet odmawia zabawy z nia, to beda trudne dni, bo maske musi nosic po 5 min dwa razy dziennie, ah…

Ania super,że Marcelinka ma sie lepiej :slight_smile: teraz ma szanse na zdrowy rozwój :slight_smile:

Super że z córcią lepiej i lekarze ją chwalą;)nic tylko być dumnym z Marcelinki:)

Ania -oj, jaka dobra wiadomość, oby takich więcej.

A moje dziecko dzisiaj sobie zamiast drzemek leżakuje. O, tak sobie wymyślił. Zanim poszedł spać na pierwszą to 1,5 godziny zeszło. Teraz to samo - od pół godziny leży w łóżeczku tylko widzę przez uchylony drzwi jak od czasu do czasu się wierci. Już byłam nawet raz, bo myślałam że śpi i chciałam smoczek zabrać. Ale on tylko podniósł głowę, a ja czmychnęłam by mnie nie zauważył, bo by wstał i płakał że nie chce być w łóżeczku. Więc sobie siedzę cichutko i nawet nic zrobić nie mogę, by nie hałasować.

A w ogóle to u nas cały dzień leje. Nawet nie pada - leje. Spacer dzisiaj odpuściłam. Ale za to wyganiałam się z synkiem po wszystkie czasy. Berek, gra w zbijaka, w nogę, wszystko przerobiliśmy. :slight_smile:

Witajcie: )

A dziś tu znowu pustki a na forum szaleństwo; ) Dziewczyny, my nie gryziemy; D

Ania fajnie, że są postępy. A co do maseczki - to jest taka do inhalacji? Kasjan do teraz jest do takiej nie przekonany…

Ja się chwalę, bo mój Młodszy synek ma już dwa zęby: ))))) ^^

U Nas też dziś leje ale byliśmy na spacerze; ) Uwielbiam spacery w deszczu^^

Moi chłopcy prawie od godzinki już śpią: )

Samantka gratuluję dwóch ząbków ! Mój ma rok a więc starszy od Twojego i też ma aż dwa :slight_smile: haha

U nas taka pogoda,że masakra… Z tej okazji zamówiłam sobie pizzę… Cała tylko dla mnie :slight_smile: :slight_smile: nie wiem czemu ale w taką pogodę to chce mi się jeść tu coś ostrego,tu coś słodkiego…No ciężko mi dogodzić na prawdę :frowning:

U mnie dziś też będzie fast food :slight_smile: ale u mnie bardziej to z racji…przed okresem - humor wręcz wisielczy…bez względu na pogodę :slight_smile:

a weekend to dużo planów…ale z realizacją trochę gorzej :slight_smile:

Cześć dziewczyny;) faktycznie tu pustki…
Samatka gratulacje ząbków u Nas tez dwa :wink: jest się z czego cieszyć;) dzieciaki dość późno ci śpią, o której potem udaje ci się ich zgonu do łóżka?
Roxi tez mam ochotę na pizze:) może w weekend gdzieś z mężem skoczymy, taką mi ochotę narobiłaś :slight_smile:
Dobranoc♡

Oliwia u nas tez caly dzien leżakowania bez spania… dopiero o 21Celka zasnela.

Samanta maseczka to jest do cpapu, ktory ma wcychac powietrze do klatki aby ta pracowala jak u zdrowego dzieciaczka, Cela oddycha ladnie ale mimo to chcemy poprawic jej kondyche klatki, pluc no i przede wszytskim zapobiegac infekcja, na razie jest niechec do maski… ale mam nadzieje, ze to przejdzie, super sprawa, jestem mega zadowolona ze nam tak lomagaja, w polsce bym czekala na to az dl czasu… xxxx jakby mala juz nie oddychala sama. Coz smutne ale tak jest… znam rodziny ktore czekały na ten sprzet a teraz… sprzetu nie ma bo nawet by sie nie przydal - dzieci pod respiratorami, … w czwartek kolejny wielki dzien bo kolejny zastrzyk energii dla Celi, az mk sie serce kraja jak widze ile leku wylewaja do kosza tego co z Celki dawki zostanie, najchętniej to bym go schowala do torby i do Polski przywiozla… jest tyle dzieci i yyle doroslych osob ktore tego leku potrzebuja, a oni w kolko tylko badania ponawiaja…

Judyta mam na imię Sybilla :slight_smile:

Małogorzata to chyba przez tą nagłą zmianę pogody. Z upałów w takie zimno u mnie jest zaledwie 13-17 stopni.
W sobotę rozłożyło męża -wymioty/biegunka. W niedzielę był już w miarę sprawny.
W poniedziałek Borys obudził się o 4 zjadł cycusia i do zabawy. Posiedzieliśmy trochę pooglądał karuzele po czym nagle zaczyna wymiotować :open_mouth: Lekka Panika co tu robić, obróciłam go na bok i szybko przebrałam. Pierwszy raz zdarzyło mu się wymiotować od razu pomyślałam, że dopadł go ten paskudny wirus co nas. Później myślałam, że już wszystko dobrze ale o 10 powtórka z rozrywki. Przebrałam go i do lekarza. Na szczęście mąż został w domu bo nie mielibyśmy się jak dostać do lekarza-mamy jeden samochód :slight_smile: Dostaliśmy czopki przeciwwymiotne oraz probiotyk.Dzięki szczepionką obyło się bez gorączki jak u mnie i tylko na dwóch wymiotach. Całe szczęście, że zaszczepiliśmy małego na tego rotawirusa.
Teraz jest już wszystko dobrze.

Jeśli chodzi o konkursy to czasami udaje mi się coś wygrać lub dostać do testowania.Kiedyś nie wierzyłam w to ale teraz jak mam trochę czasu to biorę udział w różnych konkursach.

Niunia ja mam podobne akcje z moją babcią na szczęście nie mieszkamy z nią, ale też co chwile wymyśla że jej ktoś coś ukradł, że nie ma pieniędzy a w domu lumpeks z ciuchami i butami w których wcale nie chodzi ale cały czas przybywa nowych.
Wydaje mi się, że to starość i ludzie samotni , którzy nie mają pasji znajdują sobie zajęcie w uprzykrzaniu innym życia i z tego czerpią energię i satysfakcję.
Tak jakaś jelitówka nas dopadła…

Małgorzata ja wczoraj z moją mamą szukałam używanych na olx z nexta ubranek i znalazłam fajne ciuszki po 7-10 zł za sztukę. Wcale nie zniszczone. Też muszę zaopatrzyć się w nowe ubranka bo mam mało tych na 74 i 68, a robi się coraz chłodniej. Dużo mam koszulek i pół śpiochów ale jakoś nie lubię w to ubierać synka.

Aga jak to powiedział mój ginekolog nie zawsze to że nie masz okresu równa się z tym że nie zajdziesz w ciąże. Znam takie przypadki :slight_smile: Ja chcę pod koniec macierzyńskiego zacząć starać się o drugie zobaczymy co z tego wyjdzie :slight_smile:

Xaniab super że lepiej już z twoją córą :slight_smile: dużo zdrówka wam życzę.

Fakt dużo nowych mam pojawiło się na forum jak grzyby po deszczu :smiley: Dosłownie :slight_smile:

Dziewczyny zgubiłam gdzieś instrukcje obsługi podgrzewacza żelowego a nie wiem po jakim czasie trzeba go wygotować :confused:
Może któraś z Was wstawić zdjęcie tej instrukcji ? Bede wdzięczna :slight_smile:

O matko Artan wierzysz mi że na te rysunki nawet nie zwróciłam uwagi… Masakra jaka ja jestem zakręcona.
Dzieki za pomoc :slight_smile:

Hej kochane.
Kurcze czy u was tez tak zimno?
U nas tylko ok 12 stopni na dworze a dzisiaj to nawet rozpalilismy w piecu bo w domu mielismy 17 stopni… Tragedia ze tak raptownie popsula sie pogoda.
a u nas imieninki sie udaly :slight_smile: A Misia od soboty przesypia cale noce :slight_smile: o 23 je kleik i spi do rana :slight_smile: moje sloneczko kkochane :slight_smile:

Judyta no wlasnie tak szczerze i brzydko mowiac to wali jej sie wleb totalnie.
No badania lepiej jakies zrobic i sprawdzic czy wszystko jest ok jestes jeszcze mlodziutka wiec nawet jesli przyszlo by jakies leczenie to masz jeszcze czas a im szybciej tym lepiej :slight_smile:

Roxi zrowie przedewszystkim :slight_smile:
A co do babki to ty cos na ten temat tez wiesz ( Twoja tesciowa i rodzenstwo D.) :smiley:

Gosiu dalam rade a Misia byla bardzo grzeczna caly dzien siedziala w kuchni w foteliku do karmienia i tylko patrzyla sie co robie :slight_smile: czasem mi nawet spiewala zeby mi bylo weselej :slight_smile:
Co do babki to jak tylko na wies wyjdzie to opowiada wszystkim po kolei jaka my jej tu krzywde robimy. ale to nic :slight_smile:
Ostatnio nawet powiedzialam ze jak jeszcze raz zajdzie mi za skore to zaczne ja straszyc po nocach :slight_smile: bede wychodzic wieczorami jak sie zrobi ciemno i ja juz jej dam do wiwatu ze mnie popamieta :smiley:
Apropo biedronki to ja kupilam Misce 2 opakowania body tez wlasnie 25.99zl z przeceny 5szt wiec sztuka wyszla po lekko ponad 5 zl stwierdzilam ze okazja ale powiem ci szczerze ze ja z jakosci jestem bardzo zadowolona , sa super bawelna pierwsza klasa szycie rowniez i jakie miwciutkie w dotyku :smiley: ja pajacow nie kupuje bo ich nie lubie :slight_smile: jakas sa dla mnie nie wygodne, wole body lub bluzeczke i do tego spodenki/getry i skarpetki lub np polspiochy :slight_smile:
A imieniny robilam w niedziele dlatego mnie nie bylo :slight_smile: od 13 do 24 :slight_smile: w poniedzialek mialam kupe sprzatania i mycia garow i tez mnie nie bylo ale dzis juz jestem

Samanta czyli wracasz juz do Irlandii? stesknilas sie czy nie bardzo? tak szczerze to gdzie ci lepiej?

Oliwia po imprezie super wszyscy zadowoleni :slight_smile: moim dziadkom strasznie podobalo sie nasze mieszkanie byli wrecz zachwyceni :slight_smile: (byli pierwszy raz :slight_smile:

Syba z tego co wiem to babka ma tak od zawsze jeszcze za mlodu tak bylo. ale ciul z nia cale szczescie tez juz nie widuje jej codziennie bo sie przeciez przeprowadzilismy i jak na razie dzielimy z nia tylko podworko :slight_smile: a o kradziez tez ostatnio kogos oskarzyla chyba szwagra (jej wnuka) masakra.

Beata to nie dobrze z ta alergia.

Lika troche Cie nie bylo. co u Ciebie?

Aga gdzies mi uciekolo to co pisalas, u nas tez pediatra mowila ze to nie zeby ale jak nie zeby to co innego?

1

1

1

Moi chłopcy śpią już od godziny; )

Więc: Witam Was; )

I oni tak już śpią na noc; D mały budzi się na mleko w nocy co 3 godziny a starszak aż do 5 bez nawet ruchu; oo
No ale muszę ich przestawić, bo ja nie mogę się z łóżka podnieść o 5 rano jak jest jeszcze ciemno… Dobre to było latem, jak było ciepło, bo wszystko szybko ogarniałam w domu i o 8 już aż prawie do obiadu (który ugotowałam rano) mogliśmy siedzieć na dworze a potem ja miałam spokój wieczorem i też mogłam sobie posiedzieć i chociażby posłuchać śpiewu ptaków; ) a teraz jak rano jest ciemno ciężko mi się wstaje i i tak na dworze nie jesteśmy jakoś super długo… Zobaczymy co z tego wyjdzie; )

Syba my przechodziliśmy rota no ale nie każda “jelitówka” czy zatrucie to rotawirus… Sama też przechodziłam i jest to coś strasznego… Leci i górą i dołem a do tego wysoka gorączka no i też nie trwa to dzień tylko ciągnie się kilka dni a organizm dochodzi do siebie kilka tygodni…

Iza… No sercem tu a rozumem tam - pewnie wiesz co mam na myśli; ) Jakby nie było i się nie układało to tęsknie za mężem… Myślę, że miejsce żony jest u boku męża, bez względu na to gdzie on się znajduje… No ale los płata figle, nie zawsze się układa tak jak chcemy, nie zawsze jest idealnie, więc jestem w Polsce i nie wiem kiedy wracam…

U Nas ledwo 10 stopni… Brrrrrrrrr: /////

nie zgadniecie o której dzis wstalismy…o 13 !cały dzień tak męczy mnie z tym dzieckiem mam go po kokardę bo przez to maruda że hej… na szczęście już spi… w nocy była przerwa w spaniu od 2 do 6 potem wstal o 8 i o 10 sie uspalismy znowu…masakra…

Hej dziewczynki. :slight_smile:

U nas pogoda także beznadziejna. Jakby nie mogło wyśrodkować tylko jak nie za zimno to za gorąco… Chociaż gdyby nie ten okropny wiatr to nie byłoby najgorzej.

xaniab dziś jakoś na forum Cię nie widziałam. Jak Wam minął dzień?

Syba rety też miałaś przygodę. ;O Co do taniej odzieży to mąż odkrył u nas fajny sklep z używanymi ciuszkami, w czwartek się wybieram. Za to mojemu synkowi znów wyskoczyły jakieś czerwone plamy na policzkach, ale co to to nie mam pojęcia…

Beata a nie domyślasz się co to może być? Jak wyglądają te plamy?
Zagłosowane. :slight_smile:

Iza to ja cały czas myślałam, że ta imprezka w sobotę. Fajnie, że się udała. Kurczę super te body to nie wiem czy miałam pecha czy co… Ja z kolei uwielbiam pajace. Inne ubranka niemal mogłyby dla mnie nie istnieć. I synkowi wygodnie i nic się nie zwija. :slight_smile: Nie wiem czy się skuszę jeszcze na jakieś ciuszki z biedronki. Za to pampersy, chusteczki nawilżające, płynik do kąpieli i musy owocowe kupuję tam bardzo często. :slight_smile:
Śliczne zdjęcie Misi. :slight_smile:

Samantka to raj masz z tymi swoimi Skarbami. :wink: a Ty ich jakoś razem usypiasz czy jak?

Roxi za to u Ciebie widzę niezłe rzeczy się dzieją…

Dobrej nocy wszystkim ! :slight_smile:

Witam, u nas pogoda, tak jak i u Was, chociaż po południu wyszło słońce i nawet nie padało. Wczoraj było gorzej. My mięliśmy dzisiaj dzień załatwiania spraw. Więc minął szybko. Syn miał przez to tylko jedną drzemkę i mam nadzieję, że się zaraz nie obudzi, bo jeszcze pomyśli, że to druga drzemka i wstanie gotowy na wybryki.

Iza piękne zdjęcie, co za słodziak. No i gratuluję przespanych nocy.

Beata - ale co podejrzewasz, że to alergia pokarmowa? Coś podałaś?

SamantKa - gratuluję dwóch ząbków :slight_smile:

roxi133 moje dziecię podobnie zrobiło sobie przerwę w nocy z soboty na niedzielę, może to ten wiek :stuck_out_tongue: Ale oby jak najmniej takich wybryków

Małgorzata, oliwia mały ma stwierdzoną alergię na roztocze kurzu domowego. Tylko nie wiem dlaczego zawsze we wrześniu jest u naj najgorzej. Teraz znów się zaczyna i plamy są jeszcze gorsze i większe niż w zeszłym roku.
Mały dostaje na razie Zyrtec. Jesteśmy pod stałą kontrolą alergologa.

SamantKa gratuluję ząbków :slight_smile:

Niunia lubię tu wchodzić i patrzeć na uśmiechniętą Miśkę :slight_smile: od jutra obiecuję poprawę…gdyż wraca mój laptop z naprawy na stacjonarnym jakoś nie potrafię pracować :slight_smile: także na chwilę obecną życzę spokojnej nocy…a jutro się rozpiszę (choć może obiecywać nie powinnam…bo zazwyczaj nie jestem słowna w kwestii obietnic :slight_smile: