Waga w ciąży

13 kilo przytyć w ciąży to norma. Tak słyszałam że tyle kilo powinno się przybrać podczas ciąży.

Agusia Ty karmisz, więc też musisz brać to pod uwagę spalasz kalorię niezauważenie :wink: Mi podczas karmienia w pierwszych tygodniach kilogramy leciały na łeb na szyję, gdy młody miał 6miesięcy to kazdy mówił że wyglądam jak niedożywiona i że strasznie schudłam, faktycznie ważyłam 3kg mniej niż przed ciążą (startowałam z wagą 51kg)a na prawdę jadłam dużo, kiedy tylko mogłam, nawet nad głową synka podczas karmień w spzitalu i czasami podczas nocnych karmień albo po karmieniu szłam zrobic sobie kanapkę, na prawdę do tego stopnia byłam głodna, ze musiałam, po prostu musiałam jeść. Ale też i pod koniec ciąży miałam tylko +9kg więc szybko poszlo i dlatego spadłam ponizej wagi wyjściowej. Dopiero jak synek miał około roczku zaczęłam ważyc normalniej :wink:

Agata ja niestety też w drugiej ciąży tyję szybciej, i to pomimo małego żywego srebra w domu, przy którym nie posiedzę nie mówiac już o leżeniu co często robiłam w pierwszej ciąży, bo gięło mnie do spania niesamowicie .W obecnej nie ma tak dobrze ale widzę sama po sobie że jem dużo więcej słodkiego(choć też nie są to jakies kosmiczne ilości), bo po prostu mam ochotę… ogrom owoców, co weekend pieke ciacho wiec no jak tu nie tyć:p przy pierwszym synku w ogóle nie miałam ochoty na słodycze, mogłam jesc po 3 obiady ale słodycze mnie nie interesowały a teraz odwrót o 180stopni.
Obecnie w 23tygodniu mam już 7kg na plusie, osiągnęłam magiczne 60kg co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło i jestem przerazona co będzie dalej , mam nadzieję że jednak ta waga trochę przystopuje, bo mimo wszystko jem zdrowo i nigdy nie narzekałam na przemianę materii wręcz przeciwnie, więc jakies dodatkowe kilogramy jak najbardziej byle nie ilości w granicach 20paru bo to bedzie prawie połowa mojej wagi wyjsciowej i chyba stawy tego nie przeżyją :wink:

W pierwszej ciąży 7 kg, teraz niecałe 11kg -obecnie 40 tydzień ciąży :slight_smile:

W poprzedniej ciąży przytyłam aż 19 kg, mimo, że pod koniec już nie przebierałam dodatkowych kg, potwierdziło się u mnie tak jak się to mówi, że w ostatnim miesiącu już się nie tyje. A zaczęło mi przybywać kg od samego początku. Później mimo karmienia piersią przez 14 miesięcy zostały mi trzy kg, nie miałam do tego żadnej konkretnej diety, ale mimo to starałam się jeść zdrowo.
Teraz zaczęłam 36 tydzień ciąży i na plusie mam 6 kg, od początku powoli rosła mi waga, nie wie czy to za sprawą aktywności, bo przy synku to wiadomo ciągle na nogach. A później jeszcze wyszła mi cukrzyca ciążowa to już w ogóle waga stanęła w miejscu.

Wiadomo każda ciąża inna i tak jak i waga w ciąży. Fajnie że można tutaj wymienić się doświadczeniami. Jakoś lżej mi się zrobiło.:slight_smile: Chociaż muszę przyznać, że dziś z samego ranka moja znajoma wbiła mnie w ziemie, pytając ile przytyłam i kiedy rodzę bo chodzę z brzuchem i chodzę. Po mojej odpowiedzi spojrzała na mnie ze wzrokiem typu ( “kobieto co ty robisz”). I jej odpowiedź: ja tyle (8kg) to z bliźniakmi przytyłam przez całą ciąże ,a córką 4 kg. Spytałam czy coś schudła w ciąży bo to wiadomo jak na początku może bywać, ale podobno nie. Nie chcą wdawać się w niepotrzebną dyskusje nie wnikałam w jakim cudem bo wiadomo że dziecko, łożysko itd waży swoje. Zwłaszcza że wiadomo ze 11-13 kg to przyrost prawidłowy. Tak czy inaczej tego typu komentarze nie pomagają. Na szczęście mój kochany mąż choć nie widział mnie jakieś 3 miesiące ( emigracja) zawsze mówi, że będzie więcej ciała do kochania. I najważniejsze jest to, aby nasze maleństwa rosły i miały się dobrze.

Wage w ciąży liczy się po momencie schudniecia. Tak to też bym powiedziała że zamiast 10 kilo przytyłam 3 kilo. Nie jest to niestety możliwe. Nie ma się czym przejmować. W większości przypadków po ciąży waga wraca do normy.

Przytyłam równe 20 kg. Teraz, ponad pół roku po porodzie ważę 2 kg mniej w porównaniu do wagi sprzed ciąży :slight_smile:

To ja jestem cztery i pół miesiąca po porodzie i dziesięć kilo w dół z wagi z przed ciąży i cały czas leci w dół. Także nawet na wagę nie wchodzę żeby się nie dołować.

W pierwszej ciąży z córką przytyłam aż 20 kg, udało mi się zrzucić 20, teraz z synem przytyłam 20 kg, jestem cztery tygodnie po porodzie i już 13 kg mniej i waga idzie w dół, ale karmię piersią w przeciwieństwie że po pierwszej ciąży nie karmiłam jednak dieta robi swoje.

Ja jestem w 18 tyg ciązy i przytylam póki co 3 kg.

Ja też jestem w 18 tc, przytyłam 1 kg :wink:

8kg przez całą ciążę. Zawsze byłam chuda i miałam bardzo dobrą przemianę materii. Brzuszek w dniu porodu wyglądał na taki co niejedna ma w 4 miesiącu. A dzidzia urodziła się 3,4 kg i 57 cm. Także każdy był zdziwiony gdzie taka normalna a taki mały brzuch.

Córka przytyłam 30 kg źle mi się napisało

Przy drugiej ciąży tyje się szybciej, też to zauważyłam. Ale agn_kaw pocieszę Cię, że ja na początku miałam taki skok wagi, a później już powolutku i koniec końców przytyłam mniej niż w pierwszej ciąży. O kilogram, ale zawsze to coś :slight_smile:
A jak czytam dziewczyny, że wy 18 tc jesteście na plusie 1kg, 3 kg to się pytam - gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie? :slight_smile:

Ulka :slight_smile: myślę że potem nadrobie, bo widzę ze zaczęłam jesc więcej i juz za ubraniami ciazowymi się rozgladam :slight_smile: zresztą ja i tak niestety jestem duża :frowning: przez problemy z hormonami mam duża nadwagę… dużo kobiet mówi mi, że moze po ciąży mi się wzystko unormuje… liczę na to !

O mamo Ulka dałaś mi nadzieję, że nie będę wielką kula na wiosnę hahaha :stuck_out_tongue: choć mniej już na bank nie przytyję bo musiałabym się już za chwilkę zatrzymać, ale no mam nadzieję na max kilkanaście kilogramów, bo obawiam się że przy wiekszej ilości będę sie czuła jak słoń i nie nadąże za starszakiem, już pal licho to zrzucanie po porodzie, bo z tym dam radę ale własnie sama końcówka ciązy z ta dużym balastem mnie przeraża.

W każdej ciąży inaczej ale nigdy wiecej niz 13 kilogramów. Moja pani ginekolog bardzo pilnuje odpowiedniej wagi

Akone mi moja powiedziała w pierwszej ciąży że przy mojej niedowadze mogę spokojnie przybrać nawet do 20kg, bo zawsze patrzą na wagę wyjściową. Ale też gdy mało przybierałam nie panikowała, mówiła tylko że jesli dziecko rosnie, ja wyniki mam niemalże książkowe to wszystko jest ok, to wręcz ja świrowałam jak do połowy ciązy nie przybrałam prawie nic.
Na zajęciach w szkole rodzenia za to położna smiała się że te 20kg dla nich to już granica max, później kobieta sama z siebie robi się mniej sprawna, przez ocieżałośc i cieżej jej urodzić po prostu i śmiała się by się nie przyznawać jak coś :wink: choć to już było w formie żartu bo jednak w karcie ciąży widać jak na dłoni co i jak ;))

Przybyło mi 16 kg :slight_smile:
9 miesięcy po porodzie dopiero ważyłam tyle co przed, a teraz już 3 kg mniej niż przed ciążą :slight_smile:
Pozdrawiam

W pierwszej ciąży +18kg ,urodzilam w 36 tc i wszystko zrzucilam.
Teraz 31 tc i juz +15 kg :slight_smile: