W czym rodzić?

Są kobiety ktore zostawiają sobie koszule w ktorej rodzily na pamiątke. Tez tak robicie? Ja tak nie orxywiazywalam wagi do koszuli. Co prawda ja nie sprzedałam ale oddalam komus 

Klaudia jak nie przywiazywalabym uwagi do koszuli;) pamiątek i tak dużo w domu gdzie to trzymać;) 

Kladiamam oj nie pierwsza poszła do śmieci, a tą kupiłam byle jaką by była, ale nie zostawię jej :D 

klaudiamama, jezu po co ;o jeszcze powiedz ze taka niewyprana trzymaja ...

U nas dawali takie jednorazowe . Ja bym nie zdecydowała się zostawic na pamiatke

Ja swoją zostawiłam ale ze względu na cc nawet nie mialam okazji jej użyć. Położna doradzała żeby taka (użyta) koszule kupić za grosze i odrazu w szpitalu wywalić żeby nie przynosić bakterii i zarazków 

To w sumie ma sens dlatego nie rozumiem tego żeby sobie zostawiać na pamiątkę

 

W sumie niewnikałam w  to czy piorą czy nie ale mam nadzieję że jednak piorą ha ha

Ja na pamiątkę zostawiłam pierwszy smoczek dziecka czy jakaś pierdóle ale brudna koszula yo dja mnie raczej coś obleśnego. Każdy ma swoje poczucie co może mieć sentyment 

Hehe wiecie jak zaczniecie zbierac te wszystkie pamiątki to po pewnym czasie i tak połowę wyzucicie bo uznacie ze ta dana rzec nie ma znaczenia ;)

Ja mam już cały karton pierwszy smoczek pierwsze ubranko potem wyjęłam z pudełka;) odcisk stopy pierwsze rysunki ;) z chrztu masa życzeń sukieneczka pamiątki typu ludziki wykonane z masy solnej kurcze a jeszcze tyle przed nią;) a pudełko pelne ;) cora uwielbia tam zagladac ;) 

Ja mam swoją sukienkę komunijna ale też chyba że 2 razu tylko ja oglądałam i tyle lezy gdzies u mamy w szafie;) ze ślubu kiedys buty nawet trzymałam pytanie po co hehehe w koncu zostawilam tylko welon ;) takie chomikowanie a mole tylko czekaja ;D

 

 

Też wezmę do porodu taką koszulę, która już będzie do wywalenia. U mnie w szpitalu dają co prawda, ale z takiego nieprzepuszczalnego materiału, jakby gruba fizelina i lepiej mieć swoją starą bawełnianą 

Ja spakowalam starą koszulkę mojego narzeczonego i od razu pójdzie do śmieci, chyba że będzie cc. Jak można taka koszule brudną zostawiać na pamiatke ;o obrzydliwość 

Czecha, dokładnie, w takiej flizelinie się tylko zapocisz. U mnie dawali też koszule, ale z takiej solidnej bawełny :)

Czytam wasze komentarze i jestem w szoku. Ja jak rodziłam 3 lata temu i miałam starą koszulę do porodu bardzo krótką to mi kazali ją zdjąć i rodziłam NAGO. Usłyszałam, że od razu jak dziecko wyskoczy jest kładzione na pierś matki która ma być goła. i pomimo że nie było mi to w smak nie protestowałam. 

Jak to było u was? Rozbierałyście się wtedy czy na koszule dostawałyście dziecko? 

Mama Paula , to żeby rodzic nafo to pierwszy raz słyszę . Ja rodziłam w koszuli . PoNiej podwinięta była do góry żeby dziecko mogło leżeć na piersi . Chyba bym nie chciała rodzic całkiem nago .wiem że to może s atakie poboczne kwestię ale uwazamz e to niekomfortowe , jest zimno no i ogólnie tak dziwnie strasznie 

Aniska ja też mam takie pudełko z drobiazgami dla syna, mam nadzieję że się kiedyś ucieszy jak dostanie. Teraz są fajne książki gdzie można wiele zapisać, przykleić itd więc aż tak dużo miejsca nie zajmuje :D 

 

Ja sobie nie wyobrażam takiej koszuli zostawić na pamiątkę, ja biorę większość mam nowe koszule ale też używane w dobrym stanie jak trzeba będzie wyrzucić to wyrzuce nie będzie mi szkoda to tylko pare złotych. Z pierwszym dzieckiem miałam klapki białe w flamingi miałam co prawda cesarkę ale jak szłam w nich na salę później mi ściągnęli jak mi oddali to były we krwi od razu wyrzuciłam i chodziłam w klapkach pod prysznic. 

Mama Paula zartujesz ? ja bym sie czula strasznie niekomfortowo rodzac nago... w ocogle to takie nieludzkie dla mnie... .

przeciez mozesz rozpiac koszule, rozciac ja zeby miec kontakt skora do skory...

dom wariatow

Gdzie nago. Ja to bym się nawet nie zgodziła nie czuła bym się tak dobrze leżąc wśród tyłu ludzi masakra 

Nago? O mój boże. Nie slyszalam jeszcze o czymś takim.. Nago to jedynie jak ma się poród w wodzie co jest oczywiście zrozumiałe 

Wiecie u nas też było ciało ciało ciała ale jje orzypokjnam sobie abym rodzila bez koszuli ?

Teraz to sie mocno zastanawiam bo i karmiłam odrazu ale mialam koszule  taka odpinana do karmienia, co do wanny to co chwila wchodziłam wychodzilam ale wycieralam się i zakładałam koszule spowrotem ;) 

Ja mialwm specjalna koszule jednorazowa do cc i też mało co zaktywala ale itak bardziej komfortowo się czułam niż gdybym miała być nagi