My też kąpiemy u nas w sypialni ale do mkczenia uszek dalej czuje refleks… jak się same zamoczą to spoko ale ja ich specjalnie nie mocze
No ja ich tez specjalnie nie mocze-wiadomo, ale jak sie zamocza to juz trudno co zrobie:)
E.Dylag u nas jak sie uszka zamocza to wielka panika ![]()
ja teraz przemywam w kąpieli normalnie małżowiny więc na pewno do środka coś tam poleci ale po kąpieli wycieram główkę,uszka i jest ok ![]()
Też myje małżowine ale staram się nie zamoczyć bardzo uszka jednak trochę się boję. Jak mieszkałam z tesciami męża siostrzeniec miał co jakiś czas zapalenie ucha i widziałam jak cierpiał. Wolę ostrożnie jak coś poleci to delikatnie wytre ręcznikiem reszta wyleci sama.
Kiedyś widziałam takie spreje do czyszczenia uszka ale szczerze nie zdecydowała bym się na użycie ich a wy?
Też jestem ciekawa czy to dobre tski sprey na tskie małe uszy jakoś nie mam parcia żeby to kupić wolę tradycyjnie myć i ewentualne przetrzeć wacikem czy coś jak się bardzo zmocza ![]()
No ja tez nie mam przekonania do takich spray’ow . Lepiej chyba normalnie uszko przemywac niz psikac do ucha czyms. Jak ja widzialam jak siostra wode morska do nosa psika to az mi szkoda dzieciaczka bylo, a co dopiero jeszcze do ucha psikac.![]()
A.Zazulak ja tak pod warunkiem że miałby mega dużo woskowiny. A ogółem woskowina jest dobra i potrzebna i nie uważam,żeby ją chociaż raz w tygodniu usuwac
jest to bariera przed bakteriami,grzybami no i chroni przed urazami więc jest nie jest do końca taka zła ![]()
Tez chyba nie pisalabym sie na taki spray do uszek. Pewnie bardziej komfortowy niz do noska. Ale czyszczenie uszek woda i wacikami w zupelnosci zdaje u nas egzamin
Xaniab to tak jak u nas, panika… zwłaszcza teraz jak ja mam zapalenie uszu to wiem jak to boli i jak se pomyśle że takie maleństwo miały by tak uszy boleć to… Ja nie wiem jakbyśmy to przeżyli
Dokladnie, jaki nam zapalenie ucha sprawia bol, to co dopiero takiemu smykowi
Też nie jestem za takim mega czyszczeniem uszu bo coś tam powinno zostać choć by dla tej ochrony ale to nie znaczy ze dziecko mi świeci żółtymi uszkami w środku :') heh
Nigdy nie miałam zapalenia ucha wic nie wiem jaki to ból i wolę nie wiedzieć. A z maleństwem to jest tak że i tak mam wrażenie że je wszystko boli o wiele mocniej niż nas.
Ja zakładam opaskę nawet jak jest nie duży wiatr na dworze bo się boje o te uszy jednak dziecka :-/
Ja patyczkow do uszu corci tez nie wciskam za mocno. Zbieram tylko miodzik ktory jest.ma zewnatrz ![]()
Tam nawet tego patyczka niedałoby się włożyć bo mała dziureczka… ale nigdy bym się nie odważyła żeby czyścić w środku… nawsze tylko małżowinke osuszam
Ja malzowine przesuszam i wacikiem czyszcze, bo corcia to wielka produkcja miodziku ![]()
To chyba na początku jest z tym większy problem gdxy to ucho jest malusie to ciężko nawet wytrzeć mi było pamiętam. Teraz jest już lepiej i jeśli chodzi o miód to też zauważyłam żel nie wydziela już go tyle co kiedyś nie wiem od czego to zależy. Też do środka nic Noe pcham tylko malzowine właśnie ![]()
Mojemu synkowi leci pełno miodu ale tylko z jednego uszka… Nie wiem dlaczego taka produkcja w nim jest… a e drugim uszku zawsze czyściusio
Może często leży na tym boczku ? mój tak miał jak często leżał na jednym boku tak zawsze w tym uchu na tej stronie miał więcej wosku
albo podczas picia mleka z butli zauważyłam po jakimś czasie,ze jest więcej lub po przeżuwaniu pokarmów ![]()
U mnie tez tak jest. Jak maly lezy dlugo na jednym boku to ma wiecej miodku w tym uchu bo zwyczajnie mu wyciekalo:)
nie mam zamiaru uzywac spraya dzis, rozmawialam o tym z pediatra i powiedziała, ze wystarczy wacikiem przemywac i lekko patyczkiem z wierzchu
miodek to bariera ochronna i warto ja pozostawic, oczywiscie wszystko z glowa ![]()
A może być… bo rzeczywiście często leży na tym boku… hehe a to bym nie wpadła na to że to przez to ![]()