No ja nie będę się wymądrzać bo to na pewno Zależy właśnie od układu bloku od grubości ścian i ogólnie od wielu czynników ale głównie Moim zdaniem zależy to od sąsiadów od tego jak się zachowują I czy potrafią zachować ciszę Ludzie są naprawdę różni Jedni są spokojni rozmawiają ze sobą jak człowiek z człowiekiem inni ludzie są bardziej energiczni nie istnieje u nich coś takiego jak zwykła rozmowa bardziej jest to krzyk jeden do drugiego dla nich jest to normalne bo tak po prostu się ze sobą na co dzień porozumiewaja Natomiast jeżeli ktoś słucha tego z boku to wręcz powiedziałby że za ściana się kłócą mój brat przykładowo on jest właśnie taką osobą która jest bardzo krzykliwa gdy on coś mówi my Najbliższa rodzina jesteśmy do tego przyzwyczajeni że on po prostu tak mówi i to jest u niego normalne natomiast gdy usłyszy go ktoś kto nie ma z nim do czynienia na co dzień jego wypowiadanie się po prostu traktuje jak krzyk a on najzwyczajniej w świecie tak mówi dla nas jest to naturalne dla innych jest to dziwne są tacy ludzie którzy po prostu zamiast mówić to jakby krzyczą
Takie są uroki mieszkania w bloku, jednym będzie przeszkadzać jak ktoś biega, krzyczy itp my mieszkamy na 3 piętrze i sąsiad pod nami jest wyrozumiały gdy córka biega ale wiek że innemu by to przeszkadzalo
wiecie, u jednego placze dziecko, inni sie kloca, kolejny slucha muzyki, jeszcze innemu pies szczeka, a kolejny ma papugi.
cos za cos.
Anabanana dokładnie takie uroki mieszkania w bloku. Mnie w ciąży budziła sąsiadka i ich łóżko :D jak urodziłam to już nawet ich imprezy nocne do 3 mnie nie wzruszały bo spałam jak zabita, ale nim urodziłam to wszystko mnie wybudzało .
Jak sąsiadka się wprowadziła i wychodzili do pracy to ich pies o 5.30 mnie budził z miesiąc, potem do tego przywykłam. Tez człowiek z czasem jakby już nie zwraca uwagi na niektóre hałasy
Tak jak się mowi wolność Tomku w swoim domku hehe
moze kiedyś będę miała ten domek bez głośnych sąsiadów 😂😂
Mazia czasam człowiek się oswoi i już nie zwraca na to uwagę... idzie się przyzwyczaić:D
Anabanana pewnie, że z czego jest zbudowany blok to ma na to wpływ;p może kiepskiej jakości materiały i już wiadomo skąd ta promocyjna cena, bo deweloper też musi na tym zarobić:D
To sa wlasnie plusy mieszkania w blokach ;)
Ja kiedyś też słyszałam sąsiadów jak w innym bloku mieszkałam a teraz cisza więc na pewno chodzi o jakość materiałów,
Dokładnie tak dziewczyny na niektóre rzeczy po prostu już w pewnym momencie nie zwraca się uwagi wiadomo że jeżeli ktoś przesadza faktycznie jakoś nadmiernie hałasuje tłucze się w tym bloku po 22:00 robi jakieś kosmiczne remonty samego rana gdy jeszcze obowiązuje cisza nocna No to każdemu to przeszkadza i warto jest zwrócić uwagę ale też trzeba być człowiekiem bo Znam przypadki gdzie ludzie innym sąsiadom zwracali uwagę na przykład że dziecko płacze do momentu aż sami nie mieli własnego dziecka i nie zobaczyli jak to jest że czasami niestety nie mamy na to wpływu a dzieci mają różne dolegliwości
Mamąbyć no akurat masz rację, nie mamy wpłuwy na to że dzieci płaczą, nie da się czasem po prostu tego opanować, ale nikt nie zrozumie dopóki nie będzie miał swojego..
Mamąbyć ja niejednokrotnie czekam, aż przyjdą i mi powiedzą, że dzieci za głośne :D no to jak takie akcje miałam w nocy, że córka byłą głośna to sąsiad pod nami właśnie nam do wózka śmieci wrzucał, wlał wodę, do kłódki napchał zapałek ;/ stare , a głupie. No jak wytłumaczyć małemu dziecku, że jest noc nie może płakać bo pobudzi sąsiadów . ...moje dziś wstały o4.30 i oczywiście poszły w ruch wszystkie hałasujące zabawki już czekałam, aż ktoś przyjdzie nas uciszyć
Co za :O …..
Maziulek poważnie tak sąsiad sąsiadowi robi ! To jets okropne ! Wiadomo,że dzieci płaczą. Nie są się powiedzieć dziecku sorki mały,ale ludzie śpią je możesz teraz płakać. Ludzie to jednak potrafią być wstrętni,albo już nie pamiętają jak sami mieli dzieci
Mazia mpja lepsza od 3;)
No to powiem Ci ze Ty to masz przeżycia.
U nas tak nie robią, nie zwracają uwagi może do czadu.
Gorzej zachowują się sąsiedzi na samym dole dosyć że smród, brud to jeszcze się dra, przeklinają i czasem bija..
Wydaje mi się że sąsiedzi woleliby zwrócić im uwagę niż nam
pewnie to zleży na kogo się trafi, ale Mazia starszy to powinien zrozumieć. A tak w ogóle to ale z Was ranne ptaszki:D
idziemka a weż nie gadaj wczoraj 4.15 ! mojemu dziecko coś się poprzewracało haha
to oczywiście jak na zlosc moja dopiero padła z placzem
a jutro rano na 8;30 szczepienia
i jak codziennie wstaje o 7 tak jutro by spala do 10
To wszystko przede mną 🤣 dziewczyny jak radzilyscie sobie z taką małą ilością snu przy noworodku ?
Bez męża niewiem jak bym dala radę ♥️