No właśnie nie ma ich za dużo ale może jak byśmy poszły już teraz do mogli by zamówić dla nas. Aż zapytam jutro bo podobają mi się te zestawy i tanie bardzo. Można dołożyć do prezentu zamiast batonika
Ja właśnie kupowałam do kalendarza adwentowego, myślę, że fajna sprawa
i myślę,że dałoby się załatwić tak jak mówisz, czyli teraz wziąć ile jest i jeszcze domówić ![]()
Takie gry są super bo przynajmniej dziecko się zainteresuje . Mój syn dostał dzisiaj w przedszkolu od kolegi upominek ( opaska odblaskowa i cukierek )
Powiedział że on nie potrzebuje bo już ma i tyle z upominki
Pomyslalam ze skoro mieszkasz na wsi to i 3latek i 10cio moze miec przypiety do kurtki czy plecaka.
Sama mieszkam na wiosce i widze braki w odblaskach u dzieci. Ostatnio zatrzymalam sie przed dziewczynka i dalam jej takie szelki odblaskowe. Patrzyla na mnie jak na idiotke (nie pomyslalam, ze moze sie mnie bac
). Ale chodzi w nich rano do szkoly ![]()
Nikt nie ma. A wiadomo teraz wcześnie robi się ciemno. Dzieci czasami 17-18 chodzą jeszcze co prawda chodnikiem ale ten odblask naprawdę widać dość dobrze z daleka. Ja jako kierowca jak widzę coś z daleka to od razu mam nogę na hamulcu to tak naprawdę dla ich bezpieczeństwa ale niestety niektórzy rodzice nie rozumieją tego.
To też dużo zależy od dziecka. Jedno będzie zadowolone z 4 opaski odblaskowej a drugie powie że nie potrzebuje to tak samo jak nie wiem z breloczkiem czy kreatywnymi rzeczami, Jedno lubi drugie nie, ciężko tak utrafić żeby wszystkim pasowało
Masz rację , ja nie twierdzę że odblaski są złe . Tylko prawda jest taka że te najtańsze to są takie że zaraz się zrywają i nie są jakieś super jakościowo . A odblaski dzieci dostają zawsze . Była pani e przedszkolu od ubezpieczeń to rozdała dzieciom zawieszkę odblaskowa , mieli spotkanie z panią policjantką i ona również in wręczyła odblaskowe paski . W żłobku dzieci dostają w woreczkach odblaskowe kamizelki od sponsora placu zabaw . A wiadomo jakie są dzieci lubią rzeczy którymi można się pobawić .
A tak w temacie odblasków moja koleżanka kupiła synom takie kurtki z wszytym odblaskiem , ale one są genialne ! W dzień to zwykły szary element na kurtce ale jak robi się ciemno to tak ich widać z daleka , rewelacja
Wiesz co, tez mi sie zdawalo ze odblaski sa wszedzie. Ale dopiero w tym przedszkolu moj syn je dostaje. Wczesniej zeby kupic odblask musialam sie niezle naszukac. Finalnie kupilam 4 szt w necie.
Tez kupuje zimowe rzeczy z odblaskami, na butach czy rekawach kurtek, ale na drodze u mnie w Warszawie dzieci praktycznie ich nie maja, co wiecej -, ubrane na czarno bo przecież mniej sie brudzi albo nie widac jak brudne.
Takze odblaski dzieci powinny dostawac przy kazdej mozliwej okazji - nawet jak juz ma jeden czy dwa to powinien podziękować i tyle. Moj syn ma npn2 plecaki i przy obydwu ma odblask, my mamy opaski odblaski na stelazu wozka, takze to juz 4 potrzebne w domu
Też mamy wózek w tych paskach odblaskowych
Niektore wozki maja odblaski w kolach i uwazam to za bardzo fajne i przydatne, niestety u nas tego nie ma
Ja na wózku też sobie złożyłam te opaski odblaskowe
My mamy cały czarny wózek więc fajnie się odbija od tego światło
Ja kupuję tylko takie kurtki dla małego. Córka ma zawsze coś odblaskowego na sobie nie ma innej opcji. Niektóre kurtki mają np taki kwadracik który jest odblaskiem w nocy. Nawet jak ja z nim idę i nic nie mam to dziecko zawsze jest widoczne więc przy okazji i ja.
Ja mam odblaskowe paski w kółkach wózka takie już seryjne nie odkładałam. Ale moim zdaniem też odblasków nigdy za dużo
Do tego zdrowa przekąska ? Zestaw naklejek lub tatuazy świątecznych?
Szukaj paczek na temu i Ali
jest mnóstwo za takie kwoty
My we wsi w tamtym roku na festynie mikołajkowym pakowaliśmy dzieciakom właśnie takie opaski świąteczne na rękę,do tego kupiliśmy w Pepco chyba cały zestaw pieczątek świątecznych i dzieliliśmy żeby w paczce każdy miał po 2 sztuki różne,do tego lizak czekoladowy z wizerunkiem Świętego Mikołaja,notatnik w kształcie choinki i długopis żelowy taki z brokatem,dzieci też były w różnym przedziale wiekowym, ale w sumie każde się cieszyło że dostało jakąś pierdołę:wink:do tego koło gospodyń wiejskich dorzuciło do paczki owoce i ciasteczka, więc w sumie my płaciliśmy jakieś 10-15zl za swój przydział, więc z owocami i ciastkami to nie wyszło więcej niż 20zl ![]()
Jeszcze 5 lat temu odblaski na kurtkach mialy tylko dobre drogie kurtki narciarskie, reima itp. Teraz widze ze sie zmienia bo nawet plaszczyk Filipa z sinsay ma z tylu i opaski na rekawkach
U nas składka po 50 zł zazwyczaj jakieś 32-33 zł idzie na pączki a reszta na przekąski i nagrody w konkursach. Koło gospodyń u nas istnieje ale tylko na zdjęciach z wójtem. Raz poprosiłam żeby upiekły babeczki dla dzieci to mi powiedziały 5 zł za sztukę ![]()
zazwyczaj jest pizza dla dzieci oczywiście jakieś chrupki, paluszki do tego soki więc trzeba też kupić kubeczki talerzyki. Mamy taki sklep wiejski więc tam pani właścicielka też co roku nam coś daje w zeszłym roku było po goralku i chyba miś lubis. Zazwyczaj właśnie za ok 10 zł bo jak bedzi 12 zł to też będzie kupujemy jakąś pierdole i do tego słodycze takie jakieś ,zdrowsze,. Owoców mają też zawyduzo na stołach
No fajne ale 15 zł sztuka. Może nie dużo ale nas nie stać ![]()

