Ja miałam obciążenie 75g glukozy wypiłam ją bez zbędnych komplikacji, pielęgniarka oznajmiła mi że mam się zgłosić za 2 godziny, więc normalnie poszłam do domu, trochę się zdrzemnęłam i wróciłam, wcale nie było źle ;).
Miałam to badanie w 14tc, laborantki się zdziwiły, że tak wcześnie lekarz mi je zlecił. Przyniosłam swoją glukozę 75 g - wymieszano mi ją z wodą, wypiłam i po minucie…zwróciłam.Nie spodziewałam się, że tak na mnie podziała. Na szczęście moja mama kupiła mi kolejną, tym razem już z wyciśniętą połówką cytryny wytrzymałam te 2 h. Nie pozwolono mi nigdzie wychodzić, musiałam grzecznie siedzieć w labolatorium. Wynik wyszedł zadowalający. Mam nadzieję, że nie będę musiała już więcej go powtarzać.
Bo generalnie nie powinno sie chodzić po wypiciu glukozy,ponieważ cukier się spala…a badanie robi się po to,żeby sprawdzić,czy nie ma cukrzycy,a po co sie oszukiwać?? ja wczoraj miałam obciążenie 75g glukozy
wypiłam na dwa razy,bez przegięcia starałam sie to zrobić,ale z połową wciśniętej cytryny do roztworu!!! za szybko pić też nie jest dobrze,bo właśnie później można szybko zwrócić
mi przez chwilę jak usiadłam zrobiło się gorąco,ale laborantka była fajną babką i pozwoliła mi zjeść miętowy cukierek… przeżyłam
heheh
i na szczęście nie mam cukrzycy
może też dlatego nic mi się nie zrobiło po wypiciu
ale wiem też,że po takim badaniu lepiej jest wracać do domu w czyimś towarzystwie,bo przy spadku cukru można zasłabnąć… ze mną szła mama
no to się zgadzam, ale u mnie same panie mi kazały iśc do domu i się położyć, z resztą ja miałam 5 kroków do przychodni i nie chodziłam po domu tylko się położyłam i spałam. A za pierwszym razem odsiedziałam swoje na twardym krześle nawet gazety wtedy nie miałam ze sobą:/
Ja miałam obciazenie glukoza na 75g. Poszlam z drzacymi kolanami bo się nasluchalam o tym jakie to straszne … Nir było to aż takie złe . ciężko zmusić się do wypicia bo po połowie szklanki zaczęło mnie mdlic . miałam przy sobie butelkę wody. I na zmianę pilam ten roztwór i popijalam małym lyczkiem wody. Później odbijało mi się glukoza na co tez pomogła woda. Inni polecają cytryne. W niektórych przychodniach pozwalają mieć gumę do żucia co tez pomaga . niestety każda musi to przejść.
ja w pierwszej ciąży jak i teraz wypiłam bez problemu,ale widziałam jak niektóre kobitki się męczyły z wypiciem.
a wyniki wyszły idealnie:)
Ja będę mieć w poniedziałek i to w 17 tc, bo wychodzi mi podczas rutynowych badań podwyższony cukier. boję się troszkę, a czy jak Wam wychodził ten test, że glukoza jest za wysoka sadzali do szpitala? bo tak mnie kumpela nastraszyła…
Ja również niedawno miałam obciążenie 75 g i z cytryną poszło nieźle. Lekarz mówił mi, że teraz rzadko kto zleca badanie na 50 g, ponieważ mają takie zalecenia, że musi być 75 g.
Na całe szczęście test obciążenia glukozą przeżyłam dobrze, Choć w pewnym momencie myślałam, że również to źle się skończy, ale żeby było lżej słyszałam że można wypić troszeczkę wody niegazowanej. pomaga.
Ja ten test wspominam dobrze Miałam glukozę75g, wypiłam bez większego problemu. Przed wypiciem pobrano mi krew i 2 godziny po. Wyniki były dobre, choć trochę się tym martwiłam bo dzień wcześniej opyliłam całą czekoladę
kingusek215 a mi pobierano krew na czczo , po godzinie i po 2 godzinach i to podobnież jest standardowe badanie , dziwie się że tobie nie pobierani krwi po godzinie
Z Lenką w brzuchu również miałam robione obciążenie glukozą 75 g i krew pobierano mi przed wypiciem ‘eliksiru’, a później po 2 godzinach, natomiast na samym początku mierzono mi cukier za pomocą glukometru.
W obecnej ciąży miałam również badanie glukometrem, później pobrano pi krew, wypiłam glukozę i po godzinie i po dwóch pobierano mi krew.
Mi też najpierw Pani zbadała krew glukometrem z palca,bo jak to stwierdziła-musi sprawdzić,czy nie mam w ogóle za wysokiego cukru,bo jeszcze po dodatkowym wypiciu glukozy mogło by być źle potem… zrobiła pomiar,było ok-kazała mi wypić 75g glukozy z połową cytryny:),która bardzo pomogła :),po godzinie pobrała mi krew i potem po następnej jeszcze godzinie jak to stwierdziła-to będzie wynik krzywej cukrowej- pomiar po godzinie powinien być wysoki,a po kolejnej już powinien spadać! fajną laborantkę trafiłam
konkretna babeczka,wszystko mi wytłumaczyła i dużo sobie pogadałyśmy
to ja sobie spakuję na jutro cytrynę…
Didisia: Daj znać, jak będziesz już miała wyniki.
spakuj Didisia,spakuj!! powiedz Pani laborantce,że wszystkie koleżanki w ciąży doradzały z cytryną a nawet jak nie pozwoli,to i tak nie będziesz piła przy niej,tylko raczej wypuści Cię z gabinetu i wtedy cichaczem wlej sobie z pół cytrynki
heheh… trzeba sobie jakoś radzić! aczkolwiek z tego co wiem,to raczej każdy pozwala na wduszenie cytryny!!! trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak było
jasne
Z ta cytryna to większość laborantek doradza taki trik wiec nie powinno być problemu. Dudusia pamietaj żeby juz nie jeść noc słodkiego i jak bedziesz pila glukozę to nie na raz tylko pomału i spokojnie . A jak juz bedzie po wypiciu to zajmij sie czymś, żeby nie myśleć o tym jak sie czujesz
Cytryna nie ma absolutnie żadnego wpływu na wynik badania wiec nie powinien nikt Ci robic problemu:)
Z poprzednich komentarzy okazuje się, że cytryna ma wpływ na badanie, kiedy ma się problemy z trzustką, ale nie wiem jak to jest faktycznie.