Szumiś - hit czy kit?

Moja to nie lubi jak głośno się mówi do niej. Zaczyna płakać. Więc i unikamy głodnych zabawek 

Aneczka to super. U mnie karuzela nie działała 

moze jest przebodzcowana

MagdalenaGie no bo to prawda. Kazdy tsk ma, nie tylko dorosli. Zawsze jak np pojdziemy na jakies wesele czy cos  to mozniej tak w glowie szumi. Za mlodych lat oracowalam jako krlnerka w dyskotece i nienawidzilam tego jak nad ranem kladlam sie spac i mi szumialo w glowie i to wlansie byko spowodowane tym ze ciagle orzebywalam w glosnym miejscu 

Właśnie szumisia testuję na "czwartym"- dostaliśmy w prezencie od dziewczyn z pracy.

I... mam wrażenie, że działa. Wcześniej jakoś w to nie wierzyłam (starszaki nie mieli), ale widzę, że malutki, gdy go odkładam, nie budzi się jeśli szumiś jest włączony (a wcześniej chwilę go na rękach przy nim bujam). Gdy jest wyłączony- wybudza się... 

Z tym, że nie wiem, czy 5-dniowy noworodek jest dobrą grupą kontrolną i to wszystko to nie przypadek (obserwacja trwa od jakiś 24 godzin ;p )

Na Takiego maluszka może działać. Przecież on też słyszałam podobne dźwięki Jak był w brzuszku. Daj znać później czy nadal działa ;D

My mamy krolisia i nie działa za bardzo także myślę że szumis nie wiele więcej pomoże 

myślę że nie pomorze 

Hehe pomoże *

Moonie też wypuściło swoją wersję szumisia - ktoś może porównać?

Monia to zależy od dziecka jednych uspokoi drugich nie. Mojego uśpi jak się nie drze bo jak zaczyna płakać to nawet jak szumis szumi najgłośniej to go nie słychać. Na noc włączam,ale i tak mały się wybudza czasem często zależy czy jest zagazowany bo tak to stęka pół nocy i się budzi. Choć nam szumy ułatwiają go uśpić

Mazią widzisz u was szumy. U mnie czasem karuzela żeby sama zasnęła jak przypadkiem się obudzi a nie jest głodna. Bo tak to zje i przy piersi zasyna. Wczoraj sąsiedzi nie mogli do domu wejść bo zamek sie zepsuł to pożyczyli od nas przedłużać i od nas z domu z gniazdka go pociagnielismy.  I zaczął wiercić żeby zamek rozwalic. Stałam gadałam z sąsiadka trzymając młodsza córkę na rękach i po jakimś czasie powiem wam że zasnęła. Chalas wiertarki ja tak uspokoił że zasnęła 

Szumiś faktycznie się sprawdza gdy dziecko nie jest jeszcze rozdrażnione. Inaczej żaden szum nie pomoże.

Co do wiertarki to chyba coś w tym jest, bo ostatnio sąsiad nad nami coś wiercił, a młoda pięknie spała. Po prostu niesamowite.

My nie używaliśmy.  Mieliśmy taką szumiącą lampeczka, ale córeczka się bała szumu. Na szczęście zasypiała podczas naszych rozmów i hałas jej nie przeszkadza do tej pory. 

najlepszym szumem i tak jest szum morza :)

My mieliśmy szumiącego żółwia z projektorem mnie to bardziej przerażało  wiec dzialal tylko projektor ;)  

Mamy poduszkę szumisia, synek przy nim zasypia o wiele szybciej u nas się sprawdził. 

taki z gwiazdami na noc ? :D swietna sprawa, mamy taka sowe :) jestem zaskoczona ile swiatla ona daje

Aneczka na rękach jej było milutko :) mój to zaśnie w hałasie jak jest na rękach oczywiście, a tak to cięzko odłożyć bo zaraz oczy jak 5 złotych.

Nam ten szumiś pomaga go uspokoić, ale jak ma histerię bo brzuszek boli to tylko szum morza z youtube bo szumiś za cichy i on go przekrzykuje .

Moja też na mnie ostatnio zasnęła może drugi raz w życiu także byłam bardzo zdziwiona