Suplementacja dodatkowa w ciąży

Ja przez caly czas biorę witaminę d3, kwas foliowy odstawiłam jakiś tydzień temu

Ja lykalam kwas foliowy prenatal doatosowany to wieku ciąży :slight_smile: potem bralam prenatal z dodatkowymi kwasami DHA. W ciazy jadlam wszystko poza surowym miesem i serami plesiowymi :slight_smile: ogolnie gotuje z produktów dostepnych w hipermarketach i sklepach warzywa zaczne dopiero od tego roku swoje hodowac. Raczej staram sie unikac wegety i takich gotowych mieszanek.

Też nie jestem za kostkami i gorowymi mieszankami. Ogólnie nie używam za dużo soli , ani cukru. Staram się jeść naprawdę zdrowo. Czytam etykiety i wybieram najlepsze jakościowo szynki, jajka z wolnego wybiegu. Unikam produktów , które mają konserwanty. Mimo to nie da odżywiać na tyle dobrze jak by się chciało. I nie można dać się zwariować:)
A jak z słoiczkami dla dzieci? Uważam , że lepiej gotować swoje zupki. Aczkolwiek nie ukrywam , że nieraz się kupiło.

Ja też prawie nie używam cukru i soli ale tylko dlatego ze nie lubie. Wszyscy pytaja jak mozna jesc frytki bez soli a ja sie pytam jak mozna solic frytki?:wink: Paluszki tez zawsze obskubuje z soli, nawet jak ziemniaki sa niedosolone to mi nie przeszkadza. Slodyczy nie jem w ogole. Od święta.
Słoiczkow córce nie daje bo nie lubi. Co otworzyłam to wyrzucalam, strata pieniędzy. Je to co my i to ze smakiem.

Ewelinka musisz kupować paluszki dla dzieci bez soli sa. Jak ja bym chciała tak nie jadąc słodyczy jak Wy :wink:

Zamarancza nawet te dla dzieci zawieraja sladowe ilości soli, juz kupowałam;)

Ewelina frytki to z ketchupem hahaha :smiley:

Natka ketchupu nie znoszę;) ani musztardy, majonezu czy w ogole zadnych sosów, czosnkowych itd. Dla mnie to jest zabijanie smaku pizzy czy innych potraw;) Wrecz mnie obrzydza, bleh;)

Gdybys widziala wzrok kelnerów jak zamawiam np tortille czy inne dania, bez cebuli i bez sosu, mina bezcenna, albo pytaja “bez sosu? , będzie suche” :wink: moj mąż ma wtedy ubaw bo zawsze jest tak samo;)

Ja kiedyś jadłam w kfc kanapke bez sosu i bez salaty sama bułka i kurczak ;D też sie dziwili ze suche ;D

Fuuuu :smiley: Rany ja kocham wszystkie sosy :smiley: majonez nr 1 :smiley: musztarada i ketchup nr 2 :smiley: kebab bez sosu…o nie hehehe :smiley:

A ja się cieszę , że nie przepadam za wszystki fast foodami:) i tymi wszystkimi sosami, majonezami również nie:) z paluszków też obskubuje sól:D dziwny nawyk , a jednak wole takie małosolne:) te do dzieci np lajkoniki zupełnie inaczej smakują bo są z waniliną.
Jedynie jakie grzeszki lubię to ciasta:) Na szczęście mały kawałek do kawki i to domowego ciasta , a nie pół blachy w-ztek z cykierni:D

Raby ja tez uwielbiam sosy ketchipy majonezy :smiley: bez tego ani rusz :slight_smile:

Teraz to jem sosy :wink: majonez na porządku dziennym do wszystkiego chyba :smiley:

Haha to tylko Ja taki odmieniec ze nie lubie?:wink: ja nawet sloiczek z musztarda czy ketchup brzydze wziąć sie fo reki. Maz czasami dla żartu ubrudzi mi reke ketchupem a ja wpadam w szał:/
Puszki z lajkonika te waniliowe, tez maja ziarenka soli, sladowe ilosci a jednak;)

Ja nie przepadam za majonezem, jem go jedynie w sałatkach, lub w sosie czosnkowym. Ketchupu kiedyś też nie jadłam, nie lubiłam, jadłam zapiekanki i też zawsze prosiłam bez ketchupu to się dziwili. Ale teraz już jem.A musztardę lubię ale tylko do kiełbasek z grilla.

Moj maz ostatnio robi kanapki z musztarda ale pycha! :slight_smile: chlebek, salata, ser, wedlina, musztarda i gooora warzyw :slight_smile:

Widzę dziewczyny, że pod moją nieobecność wątek zszedł na… Sosy, majonezu i musztardy hihi nieźle z suplementacji na maziaje smakowe i paluszki. Mówiłam Zamarancza, że prędzej czy później wątek traci wątek :wink:
Ewelina jak tylko będę miala okazję to poproszę kelnera o tortille bez sosu dla tej miny

Haha MAM , zrob tak i podziel się opinia;) no rzeczywiście watek Baaardzo odobiegł od tematu, jak zawsze;)

W sumie w majonezie są jajka a one mają ten dobry cholesterol, więc jakaś suplementacja to jest hahaha