Spacer zimą

Lepsze chyba są wyjazdy na spontanie jak się nie planuje ;)

Aniska oj tak takie na spontanie najlepiej wychodzą:D

Zazwyczaj spontany są najbardziej udane. Jaknak z dziećmi to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić spontaniczny wpaść na kilka dni na drugi koniec Polski, haha...

Z dzieckiem jeszcze takim fo okresu szkolnego to jeszcze mysle ze tak gorzej jak się szkola zaczyna i jest się mocno ograniczonym ze względu na czas wyjazdow

Ja chodzę na spacery niezależnie od pogody, wiadomo jak leje to zostajemy w domu bo moknąć też nie lubię ,ale śnieg , lekki deszczyk czy wiatr nie jest nam straszny 

Ja nie wyszłabym jak pada :p nawet folii do wózka nie dokupiłam bo stwierdziłam, że niepotrzebna skoro i tak w deszcz nie wyjde ;p

ja miałam folie razem z wózkiem, ale ja osobiście wolę zostać w domu jak pada deszcz, człowiek zaraz naziębnie i jest gotowy;/ przynajmniej ja tak mam, że zaraz coś mi dolega...

Ja też nie mam foli mielismy możliwość wyboru 3 gratisów i była  tam również możliwość  wziecia foli ale czy ja w deszczu spaceruje ?

Wolalam wziasc podkładkę do wozka bo jednak to się bardziej przyda nizeli folia ;)

 

Mi tam lekki deszcz nie straszny dla mnie to taka mżawka. Córka śpi na spacerach bardzo dobrze,więc wolę wyjść bo chociaż się wyśpi

Tofunia ja pewnie bym miała zapalenie ucha zaraz:D

Ja to zmarzluch w deszczu nie spaceruje,w mżawce czasem,ale wolę zostać w domu. Raz w ulewie latałam z wózkiem,ale mój mały nie spał do 15 więc musiałam go uśpić choćby w takich warunkach. Zasnął to biegiem do bloku i gonodke do domu wnieśliśmy to spał 

Ja to samo. Czasem nawet śpię w skarpetach zimowych a gdzie tu wychodzić jak tak zimno na dworze :D

Monia  ja również;)

U nas od wczoraj plusowe temperatury, śnieg stopniał. Co z tego, skoro jest taka mgła i tyle smogu, że się nie da oddychać :/

Fajerka u nas też mgła , że świata nie widać;/ 

Kto wie czy to mgła czy smog :/

My wychodzimy codziennie, nawet jak kropi czy prószy. Ubieram odpowiednio do temperatury i zakładam ma gondole folie przeciwdeszczową 🙂

Miałam ten dylemat na początku ... córka urodziła się w październiku ... na początku balam się wychodzić teraz staram się codziennie nawet jak lekko pada. Najważniejsze ciepło ubrać maleństwo . Jak mocno wieje albo pada przykrywam całkowicie gondole .

Ja sama jestem zmarzluchem, muszę mufka kupic bo na tych zimowych spacerkach to różnie bywa :p

Staramy się codziennie spacerować min pół godziny , ubieramy kombinezon czapkę i do wózka śpiworek 🙂 jak pada to raczej siedzimy w domu 🙂