Ja staram sie byc w tryie gotowosci 
caly czas chodze i powtarzam ze moze byc w kazdej chwili juz
Ja jestem w 24 tygodniu. Lekarz stwierdził że mam zbyt miękką szyjkę ale z długością wszytko ok. Nie przepisał mi żadnych leków tylko zwiększył dawkę magnezu. Mam nadzieję żę będzie wszytko ok. Bo martwię się strasznie. Kazał mi więcej odpoczywać. Ciekawe czy szyjka ma szanse na stwardnienie.
Mi rowniez szyjka macicy skracala sie za szybko i musiałam brac Magne B6 i duzo odpoczywac…dotrwalam do konca ciazy
U mnie szyjka zaczęła się skracać w bodajże 24 tygodniu jeśli mnie pamięć nie zawodzi…brałam dufaston, ale to już od 12tc i nawet przykładaliśmy się do jego odstawienia…w rezultacie poród był przedwczesny, ale nie przyczyniła się do tego skracająca szyjka macicy. Moja koleżanka będąca w ciąży na przedostatniej wizycie usłyszała, że ma miękką macicę, na kolejnej wizycie szyjka dość mocno się skróciła…zalecone ma leżenie, lecz bierze jedynie luteinę…tak z ciekawości co powoduje magnez u kobiet u których skraca się szyjka?
Lilka magnez zapobiega zbyt wczesnym i czestym skurczom brzuszka,kiedy skorcze sa czeste, dlugie lub silne (w moim przypadku dlugie i silne) dziecko mocno napiera na macice co powoduje skracanie sie szyjki przy czym na koncu rozwarcie i porod. Ja od kad biore 7 tab magnezu skurcze jsk by calkiem minely czasami tylko zlapie mnie na chwilke i zaraz przestaje.
ja nie odczuwam żadnych skurczów nawet nie zaobserwowałam że coś się może dziać niepokojącego a tu lekarz mówi że szyja miękka. Mam nadzieję że nie dojdzie do skracania. Mam tylko magnez brać 3 razy dziennie i żadnych dodatkowych leków nie dostałam. Mam nadzieje że mój lekarz wie co robi. kolejna wizyta za 4 tygodnie oby wszytko było ok. A na razie zwalniam tempo i staram się leżeć jak najwięcej. Zalecił mi tylko więcej odpoczywać i zero sexu do kolejnej wizyty
Ewa ktory tydzien?
No niestety to sie wiarze z tym ze zero seksu… ja bedzie czas i dzidzia bedzie mogla sie juz spokojnie urodzic to dzialaj ja mam taki zamiar
Niunia dzięki za info w tym temacie…w ogóle tego nie byłam świadoma,7 tabletek to całkiem sporo, lecz jeśli przynoszą oczekiwany rezultat to chyba nie powinna mnie dziwić ta ilość?
Lilka ja tez bylsm zszokowana iloscia no ale widac pomaga, bo szyjka sie tsk nie skraca i brzuszek przestal twardniec i nie boli 
ja jestem 24 tygodniu. i powoli wpadam chyba w paranoje już. Wspominałam że brzuch mnie boli a dziś jednak miałam kilka skurczy ale w miarę szybko ustąpiły
Lepiej iść do lekarza gdy nam się wydaje, ze czujemy skurcze, zeby nie było za poźno. Trzeba też dużo leżeć, wiadomo, siła grawitacji…
Mnie się skróciła w 18 tygodniu do 2,2 cm i wtedy ginekolog założył pessar. Ja od 16 tygodnia miałam stawiania macicy i pewnie dlatego sie skróciła. Obecnie jestem w 30 tygodniu także pessar działa i jak to mój ginekolog powiedział “siedzi jak zaczarowany”. Jeszcze trochę czasu przed nami, ale jak już tyle przetrwałam to myślę, że dociągnę do bezpiecznego terminu. Oczywiście, to, że założono mi pessar nie zwolniło mnie to od odpoczynku i leżenia…
u nas rownież zaobserowano skracanie się szyjki, w 30 tc trafiłam d szpitala ze skurczami co 5 min, szyjka 26 mm, po tyg. wyszliśmy ze szpitala z szyjką ok 38 mm, tydzień temu 34 tc znowu zaczęły się skurcze tym razem już bolesne jak na miesiączkę i lekarz przepisał silniejsze leki rozkurczowe szyjka około 30 mm. jesteśmy w 35 tc więc leżymy wytrwale do 37 tc póki co mimo przyjmowania leków mam skurcze ale nieregularne około 15 dziennie.
u mnie wszystko dobrze, długość jest odpowiednia
czekladka24 który tc ?
Ja ma skróconą szyjkę od 21 lub 22tc z zaczynającym się rozwarciem. Tydzień byłam w szpitalu, dostałam magnez w kroplówce i domięśniowo, brałam tęż luteinę dopochwowo. Szyjka jest rozmiękczona, jak to określono. Mam dużo leżeć i odpoczywać. Teraz 32tc i bez zmian, muszę jeszcze miesiąc wytrzymać i mogę rodzić.
Ja w 20 tc miałam 4cm szyjkę. W 24 już 3cm. Jest miękka. Mam bardzo częste twardnienia brzucha, mimo końskiej dawki magnezu, luteiny i nospy. Obecnie leżę, do tego zazwyczaj z pupą wyżej ułożoną i powoli zaczynam wariować od tego leżenia. A przede mną duuużo czasu… mam nadzieję że na kolejnej wizycie dowiem się że szyjka się wydłużyła choć troszkę.
Cześć! Kochana wszystko zależy od tego w którym tygodniu ciąży jesteś. Skracanie się szyjki macicy jak czytasz w komentarzach jest naturalnym procesem przygotowania do porodu. Niestety jeśli dzieje się to zbyt szybko, może skutkować porodem przed wczesnym, dlatego lekarz prowadzący zastosuje odpowiedni środek zatrzymujący ten proces. Może być farmakologia, szpital, założenie pessara, czy po prostu oszczędzający tryb życia.
Życzę Ci oczywiście rozwiązania w terminie i bez zbędnych komplikacji. Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź Jestem w 26 tygodniu ciąży.
Ja dzisiaj byłam u ginekologa bo od 2 dni brzuch mocno się napina (wczoraj mała obróciła się główką do dołu, chwile była pionowo śmiesznie to wyglądało i nie było przyjemne), i mam bóle podbrzusza. Okazało się, że szyjka się skraca i ma 18 mm (2 tygodnie wcześniej byłam na wizycie kontrolnej i wszystko było ok) a powinna mieć w tym tyg. 25 mm (27 tydzień 2 dni).
Dostałyśmy skierowanie do Szpitala Wojewódzkiego - tam nas pani odesłała z kwitkiem “brak miejsc na oddziele” - mamy przyjechać jutro na 8 godz, może nas przyjmą ale pewności nie ma 
Czy jeżeli skierowanie jest na konkretny szpital, to w razie W (jak nas tam nie przyjmą) mogę się zgłosić do innego??
Nie mam już sił, cały czas pod górkę
