Ktos mial? moze znacie takie przyapdki? jak sie zakonczyly?
ja mialam ale urodzilam w terminie:) a nawet po i mialam wywolywany jeszcze he he moze przez ten magnez
Mi zaczęła się skracać przed 8 miesiącem. Wtedy to podczas kontroli, moja ginekolog zaleciła dużo odpoczynku i nieforsowanie się.
Cóż, niezbyt na rękę mi było leżenie plackiem w łóżku. Ale wolałam się troszkę pooszczędzać w cieple domowym, niż wylądować w szpitalu.
Urodziłam dzien przed wyznaczonym przez USG terminem
moja znajoma miala skracanie szyjki i urodzila dziecko w 7 miesiacu, na szczescie wszystko z dzieckiem dobrze
trzeba być dobrej myśli, słuchać zaleceń lekarza i gdy szpital okaże się konieczny to iść, tam będziecie na pewno bezpieczni i pod stałą kontrolą
Moja szyjka miała 6 cm po czym w ciągu 3 tyg nagle o 2,2 cm się skróicła ale wróciło wszytsko.
Jestem w 35 tygodniu ciąży i na ostatniej wizycie lekarz powiedział, że szyjka jest już skrócona. Zalecił odpoczynek. Mam unikać pozycji które powodują ucisk główki na szyjkę. Mam nadzieję, że jeszcze Maleństwo poczeka troszeczkę
ja miałam i każdy mi mówił że urodzę dużo przed terminem
Zakończyło się na tym że córcie urodziłam po terminie i dodatkowo poród był wywoływany
A ostatnie 2 miesiące miała rozwarcie na 2 cm
Martwie się- krótka szyjka…
Do tej pory było wszystko ok, a teraz wracam od lekarza i co? Szyjka 25 mm czzyli na granicy i mam się oszczędzać i brać luteine i no-spę…to dopiero 31 tydzień,…mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze…ale jak mam się oszczędzać? Jak ja już się oszczędzam…
Moja szyjka tez sie skraca…
Dziiaj odstawiam Fenoterterol, do terminu zostało 2,5 tyg, ale nie wiem czy tyle wytrzymam
U mnie szyjka zaczęła się skracać w 26 tygodniu, najpierw szpital a potem 3 miesiące leżenia i fenoterol co 1,5 godziny, przy każdej wizycie ginekolog mi powtarzał że z mojej szyjki została tylko “firanka” ale dotrwałam. W 37 tygodniu dostałam skurczy ale spowodowanych grypą i temperaturą.
Czy skracanie się szyjki macicy podczas ciąży, może być w jakikolwiek sposób odczuwalne ?
Czy tym dziewczyną którym się to zdarzyło towarzyszyły jakieś dolegliwości ?
Skracanie i rozwieranie szyjki macicy może mieć niekiedy charakter objawowy ( ból podbrzusza, napięcie brzucha, zwiększenie wydzieliny śluziwej, plamienia o brunatnym zabarwieniu) niestety najczęściej mogą przebiegać bezobjawowo.Dlatego tak ważne w czasie ciąży są regularne kontrole ginekologiczne w czasie których lekarz może wychwycić nieprawidłowość i jej zapobiec.Zaleca wówczas ograniczenie wysiłku fizycznego/ bezwzględne leżenie. ograniczenie stresu codziennego. W niektórych przypadkach konieczne może okrazać się założenie szwu okrężnego lub pessara.
U mnie objawiało się to w skutek długotrwałego nieustannego stania w jednym miejscu. Latem gdy był sezon ogórkowy 3 h stałam w jednej pozycji i wkładałam ogórki do słoików. I w pewnym momencie poczułam taki ból w macicy jak by mi macica chciała wylecieć, pojechałam do lekarza i okazało się że nagle z 4,4 cm miałam tylko 2 cm co lekarza bardzo zaniepokoiło. Oczywiście więcej nie robiłam takich numerów, czasem się położyłam i odpoczęłam i dzięki temu wszystko wróciło do normy a mały urodził się tylko dlatego bo poród został wywołany już na siłę.
Skracanie się szyjki macicy to naturalny element przygotowania ciała kobiety do porodu. Jednak bywa tak, że szyjka macicy zaczyna skracać się i rozwierać zbyt wcześnie, może do tego dojść w drugim trymestrze lub na początku trzeciego trymestru (wtedy szyjka macicy jest bardziej miękka i słabsza pod naporem rosnącego w brzuchu maluszka), wtedy istnieje poważne zagrożenie poronieniem lub porodem przedwczesnym. Zwykle nie pojawiają się dodatkowe symptomy, na przykład skurcze. Kobiety, które mają za sobą poronienia lub przedwczesne porody powinny regularnie badać długość szyjki macicy, by odpowiednio wcześnie wykryć ewentualne problemy.
U mnie szyjka zaczęła się skracać w 35 tygodniu (teraz jest 40). Lekarz zalecił oszczędzany tryb, poszłam na L4 i póki co czekam na szczęśliwe rozwiązanie
Mi szyjka zaczęła się skracać, kiedy pojawiło się pierwsze rozwarcie, a urodziłam tydzień później. Leżałam już wtedy na oddziale, ponieważ dziecku nie spieszyło się na świat.
U mnie przy pierwszym porodzie, szyjka wcale się nie rozwierała, poród musiał być sztucznie wywoływany. Natomiast przy drugiej ciąży chyba pójdzie już szybciej.
Bardzo często szyjka skraca się bez dodatkowych objawów. Może jednak dołączyć się plamienie z dróg rodnych a dokładnie z szyjki macicy, ból podbrzusza ( jak przed miesiączką)
Ja mialam 28 2 cm - zagrozenie przedwczesnym porodem i w konsekwencji szpital i tak co dea tygodnie az do 32 w ktorym urodzilam Natalie 2210 i 50 cm. Nie ma co tego lekcewazyc.