Mój młodszy nie lubi zmieniać pampersa jak i przebierać się.. Zawsze trzeba nagimnastykować się.
To tak.. też im mówię często, że mają sprzątać bo mamy gości mieć :) ale później pretensje, że nikogo nie ma :)
Hahaha nie no u nas szybko sie ubiera i kaze sie trzymac na rekach bo patrzy przez wizjer;D
Zawsze to jakiś sposób;) ważne, że skuteczny ;)
Obawiam się, że do czasu więc muszę szukać innego
ja też tak czasami mobilizuję córkę i mówię ze jak będzie taki bałagan to nikt nie przyjedzie
Jak obczaja że ich tak wkręcanie z tym sprzątaniem to przestaną sprzątać nawet jak będzie miał ktoś faktycznie przyjść hehe
Długo chyba nie dają się tak oszukiwać :D Ja mówię ,że jak nie będą sprzedać to potem pająki będą w pokoju :D
Ja już próbowałam metoda z olx czy vinted, że innym dzieciom sprzedam. Ale efekt zerowy lub jednodniowy
Hahahhaha u mnie tak samo .
Nie no to mąż zawsze mówił ,że jak nie sprzątną to on to za nie zrobi :D Ale wiadomo jak :D Że wyląduje w koszu :D
A kogo to rodzice nie straszyli w dzieciństwie że wyrzuca wszystkie zabawki haha
U mnie czasami taki sposób skutkuje ;) najczęściej za bajkę syn sprząta;)
o matko ja zawsze mówie ze zabawki wyrzucę przez okno hahah
Ja to bym pod tym oknem i tak musiała je sama sprzątać;D
Haha już to widzę;) Ja kiedyś wyrzuciłam zabawkę to syn obawia się, że mogłabym ponownie ;) ale ona była połamana i specjalnie taka wybrałam;)
Hahahahha moich to nie rusza . Ja wgl mam wrażenie ze oni by nawet chętnie sami z siebie oddali tyle tego maja
Ja staram się jakoś zaangażować się w to sprzątnie sposobem . U mnie działa wyznaczenie konkretnego działania. Np bawiłyśmy się jakimiś klockami , są porozrzucane po pokoju a jak kończymy zabawę i córka mówi że nie będzie sprzątała to nie krzyczę, kie proszę , nie dyskutuje tylko mówie " ja posprzątam wszytkie pomarańczowe klocki a ty ?" Za.kazdym razem mi się to sprawdza . Córka odrazu mówi że nie że ona chce sprzątać pomarańczowe i wtedy sprząta te pomarańczowe , jak się skończą pomarańczowe to sama później promuje inny kolor np . Polecam taki sposób u mojej 3latkinjak złoto
U nas synek niespełna dwa latka i staramy się coś powoli wpajac ale póki co woli bałaganić, a nawet jak posprząta to zaraz wyrzuca wszystko znowu ;)
Ale rady super, warto zachować na później :D
W kwestii takich porad rodzicielskich bardzo polecam profil na insta nic na siłę . Jeju jak ta kobieta ułatwia miacierzustwo :) naprawdę polecam . Albo można jej posłuchać na Spotify jak ktoś woli