Roczne dziecko

Hej 

mam pytanie co powinno wzbudzić niepokój w zachowaniu/rozwoju takiego dziecka które skończyło rok ? 
ostatnio przeczytałam ze w wieku 9 msc dziecko powinno już pokazywać palcem na różne rzeczy i ze ma na to czas 9-12 msc jezeli po roku sie nie pojawi trzeba udać się do specjalisty

i tak zaczęłam zastanawiać się ze u nas syn jak wychodzimy na spacer nie pokazuje palcem z zaciekawieniem co to jest 

jak ma pluszaka i zapytam gdzie oczko to potrafi pokazac ale z innymi zabawkami już tak nie ma 

jak jest na raczkach to wyciąga rękę w która stronę mamy z nim podjeść bo chce coś zobaczyć 

za to jak się bawimy potrafi palcem wskazującym naciskac przyciski poruszac obrazki ruchome kręcić różnymi elementami

czy gest pokazywania palcem bardziej może się jeszcze pojawić czy powinnam się martwić ? 
im jest starszy tym martwie się o coraz więcej rzeczy 

co na pewno powinno wzbudzić niepokój u rocznego dziecka żeby udać się do specjalisty ? 
 

dodam jeszcze ze od zawsze nie lubił być wycieramy na buzi od razu kręcił glowa ze nie chce miałam wrażenie ze nie lubi być dotykany 

ale jak przemywałam buzie woda to już było ok 

no i nie lubi się przebierać jak się go kładzie tym bardziej w żłobku to jest płacz 

Z tego co czytam, to twoje dziecko pokazuje palcem. 

No właśnie nie zawsze ale uda mu się pokazac 

jednak jak widziałam nawet młodsze dzieci to na spacerach cały czas pokazywały palcem na różne rzeczy a u nas tego nie ma 

Mój młodszy syn też nie lubi wycierania buzi ale przemywanie wodą jest ok. Nie lubi zmieniać pampersow jak i przebierać się i nie wskazuje palcem podczas spacerów tylko spokojnie siedzi. Ma 11 miesięcy i na codzień normalnie zachwuje sie, jak dziecko ;) nawet lekarz od rehabilitacji powiedziała, że jest bystry i dużo potrafi jak na swój wiek.. możesz spytać się pediatry i może skieruje do poradni...

Ja myśle ze to wszystko normalne . Syn 12 msc nie lubi przemywac twarzy chusteczka , ubieranie i zmiana pieluchy tez jest straszna 🤪 . Na spokojnie 

Każde dziecko jest inne i myśle ma na wszystko czas

Ale z tego co opisujesz, to on to potrafi zrobić, czyli to już się u niego pojawiło i z czasem się rozwinie. No to nie jest tak, że nagle dzieci z automatu pokazują wszystko palcem tylko jest to umiejętność, która się rozwija i u tamtych dzieci, które widziałaś początki były takie jak u twojego syna. U mojego wyglądało to podobnie i w podobnym czasie. Wskazanie kierunku rączką też można pod pokazanie palcem podciągnąć. Części ciała tak małe dziecko jeszcze ma prawo nie znać. 

 

Co do ubierania na leżąco: to jest na pewno ruchliwe dziecko, pewnie chce biegać i się bawić, to nic dziwnego, że mu pozycja na leżąco nie  pasuje.

No tak macie racje chyba jestem za bardzo przewrazliwiona i za dużo czytam 🙈🙈 

 

a co do przebieranie jak tylko czuje ze będzie kładziony zaczyna płakać 

wczesniej tak nie było i nie wiem co może być przyczyna 

a co do przecierania to zaczęłam czytać o nadwrażliwości dotykowej u dzieci bo tez takie strony mi się ukazały i im głębiej zaczynałam o czymś czytać tym bardziej wpadałam w panikę 

stad tez moje pytanie co roczne dzieci powinny umieć a na co zwrócić uwagę żeby w razie potrzeby zwrócić sie o pomoc 

wiem ze już nie raz pisałam Żr jestem panikara i pewnie moje posty dla wielu są dziene/zabawne/bez sensu 

zdaje sobie z tego sprawę ale zawsze wole o coś tutaj zapytać wtedy jakoś się uspokajam chociaż na chwile 🙈🙈 

no i chyba muszę przestać czytać w internecie o rozwoju dzieci bo później dopatruje się u swojego co potrafi a co nie 

OK, ale pisałaś, że jak przemywasz wodą to jest ok. A przecież też go wtedy musisz dotknąć. Może po prostu nie lubi wycierania chusteczką, czy czego tam używasz :) Mój syn, jeśli chodzi o zmianę pieluchy, jak był nieco młodszy, to potrafił mi w oczy skłamać, że nie ma kupy, chociaż widać było jak robi i śmierdziało. Byleby tylko nie było przewijania. Przeszło mu i teraz sam często przyjdzie i powie, że zrobił i bez problemu da się przewinąć. A samą zmianę ubrania, to już przy chodzącym dziecku na dobrą sprawę można przeprowadzić na stojąco lub siedząco. 

 

Bardzo dobrze, że czytasz o rozwoju dziecka i się edukujesz. Zawsze jak masz jakieś wątpliwości, możesz się zgłosić do jakiegoś specjalisty, żeby je rozwiać. To nigdy nie zaszkodzi, nawet jak jest wszystko ok, a może pomóc. To przecież ty widzisz swoje dziecko na co dzień. :)

No tak masz racje 

chyba znowu Zbyt szybko postanowiłam dodać post bez większego przemyślenia 

 

ehh szkoda ze nie ma opcji usunięcia teraz trochę głupio się czuje i wstyd mi za takie komentarze/posty…

 

ale jakoś pośród znajomych nie mogę liczyć na konkretna poradę/odpowiedz dlatego zawsze pisze tutaj bo wiem ze chociaż wy konkretnie mi napiszecie ze np. Przesadzam i jest okey i tez mi potraficie wytłumaczyć dużo rzeczy a od znajomych zazwyczaj słyszałam : będzie dobrze albo to idź do lekarza badz nie znają się i nic mi nie podpowiedzą 

 

wybaczccie za moje „dziecinne” pytania albo takie bez sensu 

ale widzę ze trochę się pogubiłam w rodzicielstwie i mam teraz taki czas i myśli ze sobie nie daje rady i słaba ze mnie mama 

Nie masz za co nas przepraszać, bardzo dobrze że pytasz, prosisz o rady, szukasz wskazówek, odpowiedzi, upewniasz się. Nikt nie rodzi się wszechwiedzący, wiedzę się zdobywa właśnie m.in poprzez zadawanie pytań i poszukiwanie odpowiedzi. Oczywiście jeśli chodzi o internet, trzeba uważać i sprawdzać różne źródła, bo często można napotkać na sprzeczne informacje albo wręcz szkodliwe treści. Dlatego tak ważne jest to, żeby nie opierać się tylko na jednej opinii czy jednym artykule, lecz sprawdzać różne miejsca w sieci. 

 

Jeśli niepokoi Cię brak gestu wskazywania palcem lub ta umiejętność jest słabo rozwinięta u Twojego malucha, to po prostu wybierz się do logopedy lub neurologopedy, o ile masz taką możliwość. Nawet dla świętego spokoju. Czasem lepiej dmuchać na zimne. Ja Cię rozumiem - to Twoje ukochane dziecko i chcesz dla niego jak najlepiej. Nie widzę tutaj w Twoim zachowaniu niczego, co by wskazywało na to, że jesteś złą matką czy słabą. Jesteś najlepszą mamą dla swojej pociechy, bo obserwujesz, martwisz się i interesuje Cię jej rozwój. 

Jak zadajesz pytania, czytasz, obserwujesz dziecko, to świadczy o tym, że jesteś dobrym rodzicem. Lepiej mieć wątpliwości i zapytać, niż machnąć ręką. I takie pytania zadaje sobie każdy rodzic, zapewniam cię:)

 

Tu na moje oko jest wszystko okej, ale jeżeli będzie więcej rzeczy, które cię niepokoją, to zawsze dobrze się zgłosić do specjalisty, choćby po to, żeby się upewnić, że jest ok�

Dzięki dziewczyny ❤️❤️ 

jestescie kochane serio 🥹 

przy najbliższej wizycie u pediatry wstępnie zapytam czy on widzi coś niepokojącego bądź doradzi do kogo najlepiej się udać dla samego siebie dla świetego spokoju jak piszecie :) 

 

tak jak wspomniałaś halmanowa : logopeda albo neurologopeda ja nigdy nie wiem do kogo udać się i z jaka przyczyna w razie potrzeby dlatego zobaczę co pediatra podpowie :)

Lisza ja bym jeszcze przeszła się do jakiegoś terapeuty integracji sensorycznej :) To jest dość nowa dziedzina i nie każdy lekarz bada dziecko w tym kierunku :) A tych nadwrażliwości jest sporo i z tego co wiem są bardzo fajne i skuteczne terapie :) 

A jak się okaże że wszystko jest w porzadku to przynajmniej będziesz spokojniejsza :)

Moim zdaniem każdy maluszek ma swój czas, w jednej dziedzinie rozwija się czyściej w drogiej wolniej. U nas też Antoś ma do tej pory problem z wycieraniem buźki, a skończył 19 miesięcy. Może tu no chodzić np o ząbki. Ale jeśli faktycznie cię to niepokoi to udaj się do specjalisty od sensoryki on na pewno oceni sytuacje i powie ci czy powinnaś się martwić czy nie i czy powinniście nad czymś popracować :)) 

Nie ma.glupich pytań bo każdy jeżeli ma jakieś wątpliwości to powinien pytać. Ja z pierwszym synem chodziłam po specjalistach z każdą rzeczą która mnie martwiła..  Nawet z tym , że syn szybko zasypiał.. neurolog zlecił badania i okazało się,  że jest wszystko w porządku.. możliwe,  że był to efekt uboczny lekarstw na alergie.. jednak miałam pewność.. z drugim nie jeżdżę bo mam pewne doświadczenie i niektóre rzeczy nie są tak niepokojące..  chociaż każdy z synów był inny jak i ich pierwsze miesiące.. 

Ja o każdą niepokojącą rzecz pytam pediatrę na wizycie, też jestem zdania że nie ma głupich pytań. Lepiej dopytać niż się zastanawiać że faktycznie jest coś nie tak, a co gorsza gdyby okazało się że coś jest nie tak to nie pomóc dziecku na czas.

Moja też dosyć późno pokazywała palcem, też się już zaczynałam martwić. Ale już ładnie pokazuje.

Martwiłam się o mowę bo czytałam że po roku dziecko umie już o 3-10 słów. Ale pediatra uspokoił mnie że jak mówi bam, am to to też już się liczy jako słowa

paula o nowe tez się martwiłam 🙈 

na ten czas gdzie skończył roczek mówi : mama, dada, tata, baba, brum, dziadzia mu wyjdzie, koko, aj no i plus jakieś slowa po swojemu 

u mnie chyba te objawy są tez z powodu ze syn miesiąc szybciej się urodził i ciagle gdzieś z tylu głowy mam ze przez to może mieć jakieś opóźnienie w rozwoju albo jakieś problemy mogą wyjść 

Jeżeli dziecko rozwija się prawidłowo to raczej wcześniejszy poród nie powinien mieć wpływu;) niby dziewczynki rozwijają się szybciej  ;) 

No niby nie powinien jednak z tego co czytałam na forach dla wcześniaków dzieci urodzone w tym samym czasie co mój 

mialy Np problemy z oddychaniem, z ssaniem 

dużo mam w późniejszym wieku wypytywali o rozwój bo niektóre dzieci musiały chodzić do fizjoterapeuty miały problemy z leżeniem na brzuszku przekręcanie się itp 

wiem i zdaje sobie sprawę ze dzieci urodzone w terminie tez mogą mieć takie problemy 

jednak gdzieś ta świadomość ze poród był szybszy daje pewne wątpliwości i rodzic bardziej się zamartwia