Przeciekające pampki

O kurcze no niezle…MAM a moze sliniaczek z rekawami ?:slight_smile:

MAM ponoć dobre jest wetrzeć piankę lub krem do golenia i wyprac. Słyszałam tez ze w Lidlu jest dobry odplamiacz w rozsądnej cenie :slight_smile:

O piance to ja jeszcze nie slyszalam :smiley:

Wszystko mi ściągał, teraz już lepiej jest z jedzeniem no i daje sobie na kolana położyć pieluchę tetrową. Za trzy miesiące zaczniemy rozszerzać dietę niuni zobaczymy czy się przyda śliniak z rękawkami

Z domowych sposobów słyszałam że na takie uporczywe plamy sprawdza sie niezastąpiona soda oczyszczona, można spróbować odeprać taką plamę w jej roztworze a następnie uprać normalnie, wysokie temperatury też są dobre jeśli chodzi o śliniaki bo ubranko może się skurczyć. Dr Beckmann ma w swojej ofercie specjalny odplamiacz na owoce i napoje:) W ogóle to najlepiej przeznaczyć kilka ubranek do jedzenia i nie martwić się:)

MAM tylko jak będziecie kupować takie cudo z rękawkami (o ile już nie macie) to zwróć uwagę, czy na końcach rękawków są elastyczne ściągacze, jest sporo takich śliniaków bez ściągaczy i podczas jedzenia ciecz i kawałki pokarmu przedostają się do rękawa i brudzą ubranko.

O O O…
Może po prostu za luźno je zapinasz podświadomie obawiając się, że za mocno ściśniesz maluszkowi brzuszek?
Na początku też miałam ten problem, ale z czasem zaczęłam zapinać pampersy nieco mocniej i pomogło… siuśki nie wychodziły żadną stroną :slight_smile:

A jeśli to nie pomoże to może raz w ciągu nocy na śpiku spróbuj zmienić pampera … skoro są takie niewytrzymałe :slight_smile:

Zmieniłam na większe i jest mniejszy problem, zapinam raczej ściśle, i teraz sporadycznie się zdarza, praktycznie zapomniałam o problemie:)

o widzisz MAM :slight_smile: super ze juz po prosblemie

O no to super … czyli po prostu trzeba było zmienić na większe :slight_smile:
Fajnie, że już masz praktycznie problem z głowy … że tak powiem - jeden mniej! :slight_smile:

Ja po prostu nie sądziłam, że przed końcem trzeciego miejsca moja niunia będzie potrzebowała pampków trójek :wink:

MAM to znaczy ze zdrowo rośnie i oby tak dalej:)

Ostatnio pediatra powiedział, że nie ma co jej ważyć co miesiąc bo rośnie i mamy wizytę za trzy miesiące dopiero

Mam my juz chyba 3 tyg uzywamy 3 :smiley: a przeciez mikolaj 6 dni mlodszy :slight_smile:

:))) no jakoś tak szybko przeszłam na trójki, synek był szczuplejszy i może dlatego dłużej był w dwójkach

MAM a ile twoja teraz waży? Moja coś pewnie koło 6 kilo, więc nie jest głodomorkiem ale powoli to zmieniam. A wizytę czego macie dopiero za trzy miesiące? Ja nadal muszę wagę kontrolować:/

Silver moja Kluseczka ma 7,5kg :o dlatego, że taka pulchna na kp to pediatra powiedział, że nie musimy często przychodzić. :slight_smile:

kontrolować wage? Ja miałam ważyć tylko przez pierwsze 3 tygodnie życia a teraz nikt mi już nic nie sprawdza.

MAM jestem w szoku ale pozytywnym, moja to chyba tylko 6 kilo:)
Zezowata kontroluję cały czas wagę bo moja krótko ssie z piersi, jeśli twój maluch dobrze ssie i nie masz z nim żadnych problemów to pewnie wystarczy ważenie przy szczepieniu.

Moja ściąga ładnie z piersi, niedługo, ale solidnie, co mnie cieszy