Posiłki w szpitalach w czasie ciąży i po porodzie

Wydzirana to powinien być standard,super trafiłyście 

Mazia współczuję,nie latwo się slucha takich bredni

Magda i Lena - w torbie z jedzeniem zawsze mam: cukier, herbatę, masło, paczkowaną i pokrojoną szynkę, paczkowany i pokrojony ser żółty, pomidor, cytryna, rzodkiewka, nutella, chleb tostowy (chyba, że jestem blisko domu, to 5 bułeczek, które czekają w lodówce szpitalnej i dostawa jest co 2 dni)

No właśnie ja jeszcze mialam ten problem,że rodziłam.godizne drogi od domu,więc nie mógł mi mąż przywozić jedzenia. 

Z przekąsek miałam jabłka,różne  orzechy i wzięłam jakąś tubkę od córki na wszelki wypadek.  Kupiłam jakieś ciastka bez cukru,sle jak ja kupowałam to chyba jakąś zacne miałam.bo miały maltitol w składzie, więc były okropnie słodkie haha ale otworzyłam je po porodzie więc już mogła jeść choć No nie dało się 

Właśnie będę miała podobny problem jak Mazia też mam zamiar rodzić w szpitalu oddalonym jakieś 45 minut drogi od domu, więc niestety mąż mi na bieżąco nie dowiezie świeżego jedzenia. Dzięki dziewczyny za pomysły, właśnie kupiłam wafle ryżowe, jakieś batoniki zbożowe niby bez cukru. Wezmę jakieś owoce które wytrzymają bez lodówki no i trochę wędliny. Marta K dobrze że mi przypomniałaś żeby zapakować herbatę, bo o tym zapomniałam. 

Magda i Lena no lodówka tam jest więc spokojnie sobie schoewasz,ale weż sobie opisz pudełko bo położne wyciągały jedzenie bez podpisów i jak ktoś nie przyszedł podpisać to wyrzucaly 

Nie znoszę szpitalnego jedzenia. :D To jedno z najgorszych wspomnień ze szpitala. ;)

Masakra... ja rodze w środku lata wszystko co zdrowe i świeże soe popsuje....

Mazia tak zrobię. Już mam przygotowane pudełko. 

Zamiast świeżych owoców fajną opcją są te tubki z musami z kubusia itp. (Jak dla dzieci). W środku same owoce i nie psują się tak szybko, więc są idealne na kilka dni w szpitalu.

Magdalena Gie miałam tubkę w razie W ale na czas po porodzie bo w cukrzycy to nie bardzo

MagdalenaGie ja właśnie wziwlam takie tubki do szpitala ;) 

Aneczka a wykorzystałaś tubki ? bo moje wróciły do domu dla córki 

Magdalenagie, jakieś konkretne polecasz ? Widzialam takie musy w Lidlu są 

Ja w sumie o tubkach nie myslalam a yo nie taki glupi pomysl jets

Lepiej brać takie,które nie mają soków zagęszczonych w składzie bo one i tak cukier mają. Czyli nie h będą same owoceblub przeciery w składzie 

Mazia tak masz rację ☺ ja lubię te z płatkami owsianymi akurat

Tubki z musami dobra sprawa. Spory wybór jest w Lidlu z całkiem dobrym składem. A najlepszy mają chyba tubki z firmy DAWTONA. 

ja tam te tubki dzieciece kupuje nawet starszym dzieciom do szkoły,

Nati o te ze zboażami też wolę kupić córce bo mają więcej kalorii, a te z owocami to jedna to mało dla takiego malucha, a gdzie tam dorosłego 

Teraz taki wybór tubek jest że tylko wybierać które mają lepszy sklad