Ja polecam Facelle z rossmanna, marka własna. Super skład i mega delikatny.
Ja polecam lactacyd ale to jest tak indywidualna sprawa, że każda z nas musi dobrać sobie sama osobiście
A ja stosuje i moge spokojnie Wam polecić emulsję MUCOVAGIN. Bardzo pomocna nawet przy infekcjach , można ją już tuż po porodzie zacząć stosowac bo pomaga nawet się ranom wygoic.
Polecam Ziaja “Mamma Mia” dla kobiet w ciąży i po porodzie.
Ja polecam żel do higieny intymnej z ziaji Intima albo Lactacyd. Jakoś mam te sprawdzone i jestem z nich bardzo zadowolona
Ja ostatnio miałam infekcję intymną i pani ginekolog poleciła mi Lactacyd Przeciwgrzybiczny http://lactacyd.pl/produkty-lactacyd/emulsje-i-zele/lactacyd-przeciwgrzybiczy/ Nie wiem, czy warto go kupować i czy jest naprawdę skuteczny czy tylko poleciła ten lek, bo współpracuje z producentem. Uzywał ktoś tego płynu i może podzielić się opiniami?
Przed pierwszym porodem używałam AA, ale po porodzie i połogu, coś się zmieniło i zaczęło mnie wszystko piec, popędziłam do ginekologa i okazało się, że to prawdopodobnie przez PDHI, zmieniłam na facelle i jest super do tej pory
Po porodzie zaraz to powinno sie stosować coś kojącego i leczacego, np emulsje Mucovagin. Ona jest do takich spraw , też po operacjach ginekologicznych no i w codziennej pielęgnacji też się sprawdza nawet jak ktoś na suchośc pochwy się skarży
Słuchajcie, a ja ostatnio czytałam na blogu mamaginekolog, że płyn do higieny intymnej jest zbędnym dodatkiem. Że myjemy się tylko na powierzchni, nigdy “w środku” i można używać zwykłego mydła.
Co o tym myślicie? Ja w sumie kiedyś tsk robiłam i nigdy infekcji nie miałam…
Ja już od bardzo dawna używam lactacyd i jestem bardzo zadowolona. Przy niewielkich infekcjach bardzo mi pomagał, nawet wystarczał.
Polecam z ORGANIQUE płyn do higieny intymnej. Nie podrażnia, ma odpowiednie Ph i przyjemny zapach. Od kiedy go używam nie wyobrażam sobie mieć innego. Trochę drogi jest bo powyżej 30 zł ale jest bardzo wydajny.
używam tylko biały jeleń już od bardzo dawna, nigdy mnie nie uczulił i nie podrażnił, jest bezzapachowy
Ja mam z żurawiną
Myję się tylko z zewnątrz, nie wprowadzam nigdy nic do środka, żeby „wypłukać”... odrobina środka myjącego albo płyn do hig z ziaji z kwasem mlekowym, a w czasie infekcji miałam taki z apteki żółte opakowanie, ale już nie pamietam jak się nazywał, na pewno nie laktacyd, ani mucovagin
Bo najlepiej nie wprowadzać żadnych płynów do środka najlepiej jak z zewnątrz umyć i spłukać. Ja używam płynow do higieny intymnej z ziaji. I też warto pamiętać żeby nie zmieniać za często .
Też czytałam u mamy ginekolog że takie plyny sa zbedne. Kiedys uzywalam do calej higieny szarego mydla bo zele mnie uczulaly. Z wiekiem przeszło. Teraz do higieny intymnej mam zele z Lirene Będę Mamą, zostało mi jeszcze z okresu ciąży albo zwykły żel którym się myje .
Nigdy nie wporawadzlam żadnego płynu do środka
Aneczka to dobrze. Choć czytałam właśnie na stronie mamy ginekolog komentarze na ten temat i kobiety jednak wprowadzają z niewiedzy
MamaMałejMajki może i tak że robią przez nienawidzę albo myślą że tak trzeba jak niektóre robią same w du irygacje.
Nasze drogi płciowe same się oczyszczają, stąd wydzielina. Wystarczy użyć kropelki mydła i umyć zewnętrzne narządy. Ostatnio nawet zrezygnowałam z płynów do higieny intymnej, bo używam delikatnego żelu pod prysznic.