Pieluszki jednorazowe a pępek - z wycięciem czy bez

na szkole rodzenia odradzali nam te z wycięciem ponieważ nie dość że droższe to jeszcze to wycięcie nie spełnia swojej funkcji. Ja na pierwszy rzut miałam pampersy i też je zawijałam i było ok.

Ja uwazam ze to zbedny gadzet te pieluszki z wycieciem, mozesz rownie dobrze zalozyc koniec pieluszki tak aby nie draznila pepka i tyle:)

Nie miałam żadnego problemu z zakładaniem zwykłych pieluszek. Położna na szkole rodzenia pokazała nam jak wywijać pieluchę żeby odpowiednio zadbać o kikut pępowinowy i nie było najmniejszych problemów. W szpitalu też Ci z tym pomogą jakubędziesz chciała i potrzebowała :slight_smile:

Wywijanie pieluszki zupełnie wystarcza. Te z wycięciem i tak nachodzily za bardzo i ciężko je było później podwinąć.

Te z specjalnym wycięciem też mogą okazać się za duże, bo niektóre dzieci rodzą się takie malutkie. jak nie widać różnicy to po co przepłacać.

Ja stosowałam normalne pieluszki i nie było żadnego problemu

Jak byłam w szpitalu to poprosiłam męża żeby kupił dla małego pampersy to kupił te z wycięciem ale to i tak bez znaczenia bo zakrywały pępek.Najważniejsze jest to żeby dobrze pielęgnować pępek,ja spriskywałam octeniseptem mi po kilku dzieci pępuszek już ładnie się zagoił.

Wywijanie pampersa wcale nie jest takie kłopotliwe :wink: Moja córa była taka malutka, że pampersy 1 były dla niej za duże, więc musiałam bardzo mocno je odwijać. Ech to się takie odległe czasy wydają :slight_smile: Później z ciekawości kupiłam rossmanowskie i okazało się, że one mają wycięcie. Ale za to śmierdziały mi rumiankiem, więc koniec końców wolałam zwykłe pampersy.

Ja stosowałam normalne pieluszki i nie wywijałam ich, ponieważ położna powiedziała, że wcale nie trzeba. Nie było z tym żadnego problemu, kikut odszedł dosyć szybko i bez komplikacji.

My kupilismy belle z wcieciem ale nie pomogla zbytnio bo mala byla i tak na nie za mala. I musialam jej wywijac. Ale pampersy z ecieciem wedlug mnie sa bardzo dobre i nie trzeba sie martwic o to ze pampers bedzie dotykal pepka. Szczerze polecam pamoersy firmy bella :wink:

Ja nie używałam takich pampersów,wydawały mi się zbędne. I jakoś dobrze poradziliśmy sobie z pępuszkiem,który odpadł dosyć szybko i nie było problemów. Zawsze można w innych pampersach wyciąć dziurkę na pępuszek jak ktoś się obawia

teraz w tych malych to chyba we wszystkich wycinają. ja i tak wywijałam, a także pielegniarki mu wywijały wiec wiedziałam jak dobrze wywinąć

Tak? O a ja nie zauważyłam w tych zielonych jedynkach pampersa wycięcia :-). Ale nic się nie działo, nie odwijałam specjalnie pieluszki, bo i też nie było jak. Mała ciągle w pajacykach to po co te zawijasy.

Ja nie kupowałam specjalnych pieluszek. Używałam Pampers. Położna pokazała mi jak wywijać zwykłe pampersy i potem wszystko szło mi bardzo sprawnie.

Ja także od samego początku używałam zwykłych pieluszek. Żeby nie miały styczności z kikutem zawijałam je, jak poradziła mi pielęgniarka. Nie było z tym problemu, a pępek zagoił się w 7.dobie.

Stosowałam zwykłe pieluchy bez wycięcia. Odpowiednio je zawijalam z przodu , aby nie miały kontaktu z kikutem.

Tez mamy pieluszki bez wyciecia i zawijamy je a w szpitalu nik nic nie powiedzial zeby byly z wycieciem.

Pierwsze pieluszki do szpitala rozmiar 1 kupiłam właśnie z wycięciem na pępek a i tak na nic się to zdało bo pieluszka i tak była na tyle długa na mojej córce że dochodziła do pępka w rezultacie i tak musiałam je zawijać.
Kolejne 1 już były normalnie więc jak dla mnie z wycięciem czy bez to żadna to różnica.

Artan, ja zielonych 1 dla takich maluchów nie widziałam więc nawet nie wiem czy one mają wycięcia, ale te które kupowałam, na pewno happy i pampers ten w białym opakowaniu mają.

Jak dobrze pamiętam to pieluszki z wycięciem były nieznacznie droższe. Dlatego wolałam wziąć bez. Dopiero teraz jak Was czytam to uświadomiłam sobie , że wycięcie może być za małe i wtedy i tak trzeba pieluchy podwijac.