Pieluszki jednorazowe a pępek - z wycięciem czy bez

Podwijanie nie jest złe :slight_smile: Można też wyciąć kawałek pieluszki. Pępek tak szybko się u nas zagoił, że specjalne pieluszki nie byłyby potrzebne.

sijle naprawde …Szymon mówił się jak mameja to robie , ze mam sie opamietac , ze go to nie boli a jak miał pokazac co potrafi to od razu ze on ma niezgrabne rece :smiley:
Pierwsze 2 razy wysługiwałam sie Sz. siostra a potem niestety sama musiałam działac bo nawet mojej mamie bałam sie dac to w rece …

Monika ja tez tak miałam, a później jeszcze synkowi naderwał lekarz i już w ogóle jak dotknąć miałam to ciary na całym ciele, ale jak mi położna w ośrodku pokazała jak to szybko wyleczyć to od razu nabrałam odwagi i że mimo naderwania nie boli go to.
Ja znam dziewczynę co kupiła pampersy i wycinała okienko na pępek nie wiem czy nie zepsuła tylko pieluch, ale serio wycinała sobie okienka na pępek :wink:

Monika, a co to taki pępek przy fakcie, że jak mi cc robili to wszystko się w lampie odbijało i widziałam. Może nie bardzo wyraźnie, ale widziałam ;D

A ja nawet nie wiedziałm, że są jakieś z wycięciami. Ja używałam zwykłych pampersów new born i podwijałam. Kikut pielęgnowałam codziennie kilka razy a i tak odpadł dopiero po 6 tygodniach.

Silje to Ty tak jak moja siostra, ja byłam tak zainteresowana rozmową z panem anestezjologiem, że leżałam i na monitor patrzyłam. Miałam tak sympatycznego, starszego pana że nie mogłam z nim nie rozmawiać.

My używaliśmy normalnych pampersów bez wycięć, po prostu je wywijaliśmy. Chociaż jak w szpitalu zabierali mała na badania to zawsze wracała w szpitalnej pieluszce Bella Happy i one właśnie miały wycięcia. Ale tych Bella nie polecam bo strasznie grube są.

Ja równiez stosowałam normalne pieluszki - Pampersy i Dady. Po prostu wywijałam odpowiednio pieluszkę aby nie podrażniała ona pępuszka. Bałam się czy to naprawdę nie wpłynie na gojenie się i higienę, ale nic takiego się nie stało. Odpowiednio dbałam o to miejsce: dwa razy psikałam i czyściłam Octeniseptem i pępuszek ładnie się zagoił i odpadł dokładnie po 10 dniach od narodzin. Nie ma sensu kupować droższych czasem pieluszek ze specjalnym wycięciem.

My wywijaliśmy pieluszkę tak żeby nie zachodziła na pępuszek i nie mieliśmy problemu z gojeniem. Jako pierwsze pampersiki używaliśmy DADY i fajnie się sprawdziły. .

Ja się przyznam ze nawet nie wiedziałam ze sa takie z wycięciem, dopiero w szpitalu sie o tym dowiedziałam;) ale było ich zaledwie kilku firm, więc nawet nie kupowałam, wolałam trzymać się jednej firmy pieluszek i tak też było.

my uzywamy zwyklych pieluszek :wink: tylko je zaginamy zeby nie dotykaly pepowinki :wink: i super sie sprawdza :wink: bo pepuszek cudownie sie goi;)

Ja dowiedziałam się od siostry, ze są takie ale nie spotkałam w żadnym supermarkecie, a stwierdziłam że nie będę szukać bo nie ma sensu i zwykłe wystarczą. No i tak było zwykła pielucha wywinięta jeszcze lepsza jest niż wycięta, bo dziecko się ruszy i wycięcie się przesuwa.

Dawniej kobiety miały pieluchy tetrowe i nie przeszkadzało im brak wycięcia :stuck_out_tongue: więc z odwijaniem pampersa nie powinno być problemu.

Pieluszki są różne, niektóre faktycznie przy brzuszku mają twarde zakończenie, z takimi spotkałam sie kupując tańsze pieluszki nie pamietam już nazwy, ale wiem że takie używałam bardzo krótko, jak mała była starsza, przy takich pieluszkach faktycznie mógłby pojawić sie problem, jednak większość pieluszek ma delikatny pasek jak również żeby podtrzymujące pieluszkę, wiec większych problemów z nimi nie ma.

My mieliśmy najnormalniejsze pampersy bez żadnych wycięć i po prostu je zaginaliśmy dopóki nie pozbyliśmy się kikuta :slight_smile:

ja stosowałam normalne paluszki z pampersa bez wycięcia:) tylko na początku podwijała troszke;) ale miałam taką taką z wysięciem… i szczerze nia ma zbytniej różnicy;) może i faktycznie wygodniejsza;) ale znowu firma mi mniej odpowiadała :wink: a pampers chyba nie ma takich wyciętych…

Ja używałam tych zwykłych z Dady i nic się nie działo. Ja też je zaginałam, żeby pępuszek był bezpieczny. Nic się nie działo.

Ja także używałam zwykłych pieluch, a pępek mojemu synkowi odpadł już w 3 dobie przy wypisie.

Beata74 to bardzo szybko. U nas w trzecim tygodniu, ale dobrze się goił. Położna za każdym razem dokładnie go sprawdzała. Znajoma z synkiem jechała do szpitala, bo pępek po trzech tygodniach jeszcze się trzymał. W szpitalu pani doktor najzwyczajniej w życiu lekko go oderwała i kazała używać octeniseptu.

W naszym szpitalu gdzie rodziłam nie trzeba było brać pieluszek,bo szpital zapewniał happy 1 z wycięciem na pępuszek… a w domku używałam cały czas dadę,po prostu zawijałam ten górny brzeg i nie przeszkadzało kikutowi ani pępuszkowi :slight_smile: