Mama_ smoki z mam baby też nie mają uchwytu ale w ich zawieszka są specjalne silikonowe ochwyciki która się dopina do smoka. Gdzieś na Aliexpress widziałam takie łączniki za grosze.
Mi osobiście to nie przeszkadza, czasem wręcz wolę tak zwłaszcza jak mały cmoka zasypiając, bo nic mi się nie przekreca na nos;p
Mój mąż, zdolniacha połamał dziś zapięcie od łańcuszka LOVI, myślałam że zjem go żywcem 
trzeba będzie kupić nowy 
Smoczków u Nas jest 5 było 6 ale gdzieś się zapodział na spacerze, wiadomo, wszystkie z Lovi, kolekcja z Misiem jest rewelacyjna! 
ciekawe czy łańcuszki też dorobią do kompletu 
Czasem mam wrażenie, że i tak 5 smoków to mało
Jestem na etapie oglądania różnych zabawek i gadżetów. Trafiłam na namioty tipi ale póki co nie znalazłam nic w moim guście. Tak sobie pomyślalam, gdyby połączyć design Lovi z namiotem, ahhh byłoby cudownie
Agn, jest taki motylek niby, ale wtedy łańcuszek przy buzi przeszkadza
A ja od położne dostałam produkty aventu. Smaczek jest w razie czego na zastępstwo. Mala czasami go złapie ale woli smyczki lovi. Mnie tez się podoba kolekcja misiowa… Ostatnio jej szukałam ale u nas w sklepie jeszcze nie mieli. Może dostane teraz. :-).
Agniejeska tez szukalam dzisiaj ale nie bylo 
Ja od połoznej nie dostalam nic żadnych próbek.
Ale jak urodzilam filipka to dostalam z szpitala 2 niebieskie pudełka z probkami.
agniejeska - świetna jest ta kolekcja Trzymam kciuki by udało Ci się ją zdobyć w czerwcowej edycji <3
U nas też jej nie ma. Jest urocza pomimo tego, że nie jest landrynkowa trzymam kciuki tak mocno jak Wy
Ja tez od położnej nie dostałam próbek ale smoczek dostałam na targach. I pare skarpetek, bardzo je lubię bo są z przewiewnego materiału i ne mają ciasnej gumy
Ciekawe czemu nie ma ich jeszcze w sklepach. Podoba mi się jeszcze kolekcja retro i wlasnie z niej mamy smoczki. Ale ona starsza i w sklepach jest :-).
Mama Gratki masz rację. Namiot tipi z motywem Lovi byłby super.
Agniejeska trzymam kciuki.
Mi położna dała kilka próbek Nivea i mleko modyfikowane Nan Comfort
Retro tez super. Ale mi z nich bardzo szybko zeszły obrazki.
Miałam Smoczki retro parę lat temu, piękne ;-)
uwielbialam, szkoda właśnie ze szybko ścieraly się obrazki, też mam nadzieję że coś zdobędę dla maluszka bo tamte już dawno przypadły. U nas tak samo było ok 5 smaczków i tak na prawdę każdy był używany i też mi się wydawało że jest ich nadal za mało podejrzewam że teraz też tak będzie, a ja ostatnio chyba ze 4 jeszcze nowe Smoczki parę miesięcy temu oddałam koleżance która urodziła ze dwa miesiące temu, ech niech jej a dokładniej jej córeczkę służą, ja może jakieś zdobędę
U nas w szkole rodzenia (to było z 5 lat temu) też dawali małe buteleczki z Avantu i jakieś próbki ale już dokładnie nie pamiętam jakie, w każdym bądź razie przydały się
agniejeska mówisz o misiowej kolekcji że nie ma jeszcze w sklepach? Ona jest już dostępna ale być może nie wszędzie ja pierwszy raz ja widziałam jak byłam na targach dzień przed terminem ale urodziłam kilka dni później chyba nawet teraz ostatnio u siebie w Rossmanie widzialam, że jest
a ja się zastanawiałam czy jak dam 3 smoczek w obieg to nie będzie za dużo a Wy piszecie, że 4 to mało…
Agnieszka widzisz a u mnie nie ma. Ani w sklepie dla dzieci ani w rossmanie. Znaczy sa ale wlasnie nie te misiowe.
Jeden mam w jednym łóżeczku, drugi na przewijaku, trzeci w bujaczku, czwarty czeka czysty i tak się kręci
Ja butelek z aventu nie wykorzystałam ze względu na smoczek. Natomiast przekonały mnie butelki Lovi niezaburzającą odruchu ssania. Wiele osób twierdzi, że takie smoczki to tylko reklama, ale po ponad dwóch miesiącach karmienia butlą córa ślicznie je pierś. Więc ja wierzę Lovi
Jest jedna polozna ktora bedzie sprawdzac i ciebie i dzidziusia. Przyjedzie z tej przychodni do ktorej zapiszesz swoje dziecko .
Niekoniecznie z tej przychodni. Mnie odwiedzała położna ze szpitala w którym rodziłam. Wystarczy wypisać deklaracje
Ja już nie będę zmieniała, już dobrze znam położna która przychodziła do dwójki moich dzieci, więc może i przyjść do 3 go ona też już mnie zna, wiem że jest szybka ale mam do niej nr telefonu więc jak coś to będę dzwoniła
Nie pielegniarka, a polozna
Mozesz skorzystac z tej, z ktorej korzystalas (jesli korzystalas) od 21 tc spotykajac się z nią w przychodni lub u siebie w domu.
Zloz wczesniej deklaracje wyboru danej poloznej w wybranej przez siebie przychodni. Pozniej trzeba poinformowac położna o urodzeniu dziecka, nie pamietam czy robi to szpital, czy Ty musisz.
Przysługuje Ci 4 do 6 wizyt poloznej po porodzie.
Mozesz wybrac DOWOLNĄ polozna
Mandarynka, ja też wolę kogoś sprawdzonego, znajomego niż celować na ślepo. Jeśli nie masz żadnych lub większych uwag to lepiej nic nie zmieniać
Maria605 tak położna to położna, sprawdza przede wszystkim dziecko a pielęgniarka warunki mieszkaniowe, sytuacje społeczną rodziny itd. To ja pisałam o położnej. Pielęgniarke miałam tylko raz przy pierwszym dziecku potem już nikt do mnie nie przyszedł
Mama_Gratki ja też zdecydowanie wole już “znajomą”. bo przyjdzie nowa, zacznie się coś czepiać, mądrzyć, coś jej nie będzie pasowało i nie wiadomo co jeszcze
