adamos - ja mam tak samo - idzie to przeżyć po co kombinować jeszcze się więcej nabroi niż to warto
Moja szwagierka od 3 miesiąca oduczała syna picia w nocy, się pytam po co? Bo ona się chce wyspać! ahaaaaa…
Ja stawałam do roku, po 3 razy w nocy, chodząc na 7 do pracy. Taki już los matki. Nie oduczałabym, na wszystko przyjdzie czas.
Jakby się w nocy nie wstawało to by się nie czuło że się jest mamą zreszta ja nawet lubię wstawać bo Malutki jest taki w pół śpiący i tak się słodko tuli… w dzień nie uświadczam takich miłości aż
Ja akurat nie lubię przerywać sobie snu, bo wstaję niewyspana, i tak chodzę późno spać. A jak się nie prześpię w nocy to w dzień nie mam szans odpocząć niestety.
na pewno uśpienie ponowne dwójki to też nie lada wyczyn co?
W nocy jak się budzą na jedzenie to zjedzą, poczekam aż im się odbije i same zasypiają:)A potem pobudka ok 7 rano:)
Ja podawałam wodę w nocy od 10 miesiąca życia dziecka . Mała nie była głodna tylko chciała przytulić się do piersi i napić kilka kropel . Tylko musiałam często do niej wstawać . Gdy piła wodę to budziła się raz , dwa razy a z czasem nie musiałam wstawać.
Po co tak robiłam ? Miałam dość wstawania po 5-7 razy w nocy . Gdy przeszłam na mleko mofyfikowne już nie musiałam wstawać w nocy .
U mnie maluchy piją mm i wstają w nocy, to od dziecka zależy. Moje ogólnie dużo jędzą i często.
Mój też jest na mleku modyfikowanym a pobudka jedna musi być adamos a powiedz mi jak Ty dajesz radę nakarmić dwoje ? Nie płacze jedno jak karmisz drugie?
Raz się zdarzyło, że mąż był w pracy na noc i obudzili mi się obaj naraz to podniosłam ich wyżej i obu naraz karmiłam, wzięłam dwóch naraz do odbicia i położyłam, a tak to jeden po drugim się budzi. A jak jest mąż to nie ma problemu…A w dzień to jak jeden je to drugiego zagaduję albo gdzieś położę na matę. Muszę kombinować…
Nie wolno zmniejszać ilości mleka w wodzie, tak jak mówi Dominika… Przecież są inne metody oduczania nocnego karmienia
Adamos podziwiam… z dwójką na raz naprawdę nie jest lekko…
dwóch na raz na odbeka… szacun… ale za to jesteś mistrzem logistyki
Mój synek ma 5 miesięcy i jest bardzo głodnym dzieckiem. Od urodzenia domagał się co 2 - 2,5 godziny. W nocy wstaje 2 razy do tej pory. Próbowaliśmy podać tłuściej na noc, nie pomogło, zagęszczać kaszą - nie pomogło, oszukać dziecko podając wodę, nie pomogło. Troszeczkę się tym denerwuję bo ile można wstawać, pierwszy syn już w 3 miesiącu kładł się spać, karmiłam go jeszcze koło 22 i spał do 6 rano z młodszym tak się nie da. Gdy nie dostanie swojej porcji mleczka będzie krzyczał tak długo aż dostanie. Nie chcę go męczyć w nocy na siłę nie podając i lulając by ponownie zasnął ponieważ takie uspokajanie i lulanie może trwać nawet 2 h a jak zaśnie to już tylko ze zmęczenia od krzyczenia. Muszę zaakceptować potrzeby mojego dziecka. Metod jest wiele ale każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby. Karmię koło 22-23, 2-3 i 5-6 i mój synek nie pozwala na żadne modyfikacje.
Aga mój syn dostaje w nocy tez dwa razy mleko ,a ma 10 miesiecy , nie widze nic w tym dziwnego ze twoje dziecko tak małe potrzebuje jeszcze jesć tyle ( nie ma co sie sugerowac ze inne dziecko jadło inaczej ) jak mój syn miał 5 miesiecy jadł o 18;30 potem około : 21;00 , 00;00 . 03;00 :)) Jesli dziecko przybiera prawidłowo to nie ma czym sie przejmować
Mój ma 8 miesięcy i też je często w nocy. Każde dziecko jest inne i jedne nie potrzebują jeść w nocy a inne potrzebują. Może Twój Syn potrzebuje Twojej bliskości nie tylko jedzenia. Ciesz się, że karmisz piersią bo jest to najlepsza rzecz jaką możesz dać swojemu dziecku.
Mój syn do dwóch lat podjadał w mocy, a córka mojej siostry miała 6l. i dopiero przestała jeść w nocy, bo tak to wołała kaszy kaszy i wreszcie jak się przeprowadzili siostra powiedziała, że dosyć duża dziewczynka i nie ma kaszy bo zapomniała kupić jutro dostanie i tak znowu że zapomniała kupić i przeszło.
Nie rozumiem matek, które chcą by niespełna roczne dziecko spało całą noc bez jedzenia, bo by chciały się wyspać. No wiadomo zdarzają się dzieci, które śpią całą noc praktycznie od urodzenia znam takie mamy, które miały to szczęście, no ale moje dzieci do nich nie należą i dostają jeść na żądanie. Syn do drugiego rż a córka zobaczymy
Aga Twój synek jest jeszcze malutki, to dlatego domaga się jeszcze jedzenia w nocy, może potrzebuje też Twojej bliskości.W tym wieku to dzieci przeważnie jeszcze jedzą w nocy, myślę,że mało jest takich maluszków które przesypiają całe noce jak mają 5 miesięcy.
Moona, wiem że jest małe dlatego nie podejmuję na siłę próby odzwyczajenia go, przyjdzie na to czas, chociaż fajnie by było gdyby dał mamusi pospać
Zazwyczaj mamom o to chodzi, no cóż mój syn do drugich urodzin jadł w nocy, od półtora roku coraz rzadziej. Teraz mam panienke dwumiesieczną już która je średnio co dwie godziny. Chciało się być mamą to się ma. Tak sobie powtarzam
Aga, ja też marzyłam o śnie jak moja była mała i się w końcu doczekałam. Teraz moja córcia ma 16 miesięcy i ładnie przesypia nocki, ale wcześniej to miała milion pobudek w ciągu nocy.