Nie robienie kupki

Dominika dokładnie jest tak jak pisze roxi. Może dziecko powinno dostawać zwykłe mleczko. A to, że po Nanie dziecko zwymiotowało to wcale nie świadczy o tym, że ma alegię. Moja córka Nan cały zwracała, a Bebilon piła, rosła jak na drożdzach i nawet nie ulewała.

Dominika skoro podajesz Debridat i probiotyk to z takich opcji pozostaje właśnie jak piszemy wyżej zmiana mleka. Nie wiem czemu dostałaś Nutramigen? To mleko daje się w przypadku alergii pokarmowej a z Twego opisu nie wynika by dziecko objawy alergii prezentowało. Najprawdopodobniej dostałaś Nutramigen bo był na neonatologii, a pediatra przepisuje dalej bo tak mu wygodnie. Po co ma się bawić w testy z innym. Moim zdaniem możnaby spróbować z mlekiem np. Bebilon comfort i zobaczyć czy będzie zmiana w wyprożnieniach i dolegliwościach brzuszkowych.
A i pewnie gdybym była na Twoim miejscu udałabym się prywatnie na konsultację do gastroenterologa dziecięcego …

Mój synek po Bebilonie Pepti aż chlustał i to na metry… po przejściu na zwykłe mleko wszystkie problemy zniknęly tylko musieliśmy się naszukać odpowiedniego. Przed Pepti miał tylko zaparcia a po Pepti i zaparcia i chlustanie… więc ja bym spróbowała z innym mlekiem nawet HA albo Comfort ale Nutramigenu nie podaje sie bez wskazań

Dokładnie bez stwierdzonej alergii takie mleko nie powinno być podawane.
Ja bym spróbowała z Bebikiem Comfort. Słyszałam, że po nim dzieci robią lepsze kupki niż po Bebilonie Comfort.

Beata zależy od dziecka :confused: Moje dwie koleżanki stosowały mleko typu Comfort u maluchów i były kolki i zaparcia jeszcze gorsze. Jedna przeszła na Bebilon druga na Hipp i od razu lepiej było :slight_smile: choć pewnie w wielu przypadkach Comfort pomaga

Roxi wiem, wiem wszytsko zależy od dziecka i tak na odległość nie da sie nic stwerdzić. Ale ja na pewno na jakieś inne mleko bym przeszła i to już w sumie nie wazne czy to będzie na początek HA, Comfort czy zwykłe.

no pewnie że tak a nie zaszkodzi w każdym bądź razie spróbować :slight_smile:

Zasugerowałam ten Bebilon Comfort właśnie by nie przedobrzyć ze zmianą z nutramigenu od razu na takie normalne mleko z niską hydrolizą białek. Ale oczywiście co dziecko to inne gusta i tolerancja danego mleka.

jest na nutramigenie bo od poczatku mial problem z brzuchem, po innych wymiotował tyle ile zjadł, waga masakrycznie spadała, kroplówki wszedzie powbijane, karmienie pozajelitowo, w koncu jak mu podali nutramigen to dziecko odzylo. probowalam z pediatrą podac inne mleko, dziecko od razu mega wysypka na buzi, w ogole nie sypiał, ciagle płakał i był nerowy, niespokojny. a dawałam mu tylko 1 miarke (plus stare mleko) żeby brzuch przyzwyczaic. i to nie jest tak że pediatrze jest wygodnie dawać nutramigen bo przeciez daje mi recepty a z nfz to mogą w każdej chwili sprawdzic, a ona by tak nie ryzykowała. Tym bardziej że to jedna z najlepszych pediatrów u mnie w miescie. wczoraj zaczął 4 miesiąc, wizyte mam za 1,5 tyg więc pewnie powoli będziemy rozszerzać dietę i będę mu może śliwkę podawać. a zresztą dziś kupka ok, nawet lekko “biegunkowa” a nie dawalam mu rumianku ani wody

zresztą, wątpie żeby problem był od mleka bo takto by już dawno miał zatwardzenia, a zawsze ładnie się załatwiał. a może teraz po prostu dojrzewa układ pokarmowy i coś sie “pochrzaniło”

Słyszałam od koleżanki (karmi piersią), że jej dziecko od 7 dni nie zrobiło kupki - była u lekarza i powiedział, że przy karmieniu piersią to normalne i nie musi stresować.

Ja karmię pierś+butelka, przy dłuższym nie wypróżnianiu zdarzyło mi dać czopek glicerynowy

Dominika oooo, to wiele się wyjaśniło. Z wcześniejszego wpisu wynikało, że jak dostałaś ten nutramigen na neonatologii tak bez jakichkolwiek ruchów, badań, prób ciągniecie to mleko. Absolutnie nie chciałam byś odniosła wrażenie, że urządzam tu nagonkę na lekarza. Teraz już wiem co przeszliście i to zmienia punkt widzenia i ton wypowiedzi. Jak najbardziej może być tak, że układ pokarmowy Twego malca już jest na tyle dojrzały, że i trawienie i wchłanianie substancji pokarmowych idzie mu sprawniej a czego konsekwencją jest rzadziej oddawany stolec. Tylko szkoda, że przy tym zdarza mu się tak męczyć. Gdyby faktycznie szfankował przewód pokarmowy prędzej moglibyście się męczyć z biegunką.
To dobrze, że maluch oddaje też normalny stolec i czas już na rozszerzenie diety. Z moich osobistych doświadczeń ze śliwką ( suszoną, ze słoiczków) mogę Ci napisać, że mała po takim deserku zarabia się po pachy :-). Choć trzeba z nimi uważać, bo wrażliwe dzieci mają po nich bóle brzuszka. Powodzenia

Dominika jeśli u dziecka występowały takie objawy to wątpię, że teraz szkrab będzie dobrze tolerować zwykłe mleko.
Możesz spróbować podać inne za zgodą lekarza, ale polecam Ci mleko gotowe do kupienia w aptece. Nie będziesz wydawać pieniędzy na całą puszkę. Takie mleczko gotowe 100ml możesz kupić w aptece i wtedy się przekonasz jak mały na nie reaguje. Jeśli wszystko będę w porządku to bedziesz mogła kupić normalne opakowanie zwykłego mleka. Na pewno w ten sposób zaoszczędzisz kilka złotych.

Agnea lepiej podawać czopki dopiero jak dziecko się pręży. Samo nie robienie kupki to nic strasznego. A czopki tylko rozleniwiają jelitka i powodują jeszcze dłuższe przerwy od robienia kupki w późniejszym czasie. Czyli należy je podawać jeśli już na prawdę nie ma innego wyjścia, a dziecko samo nie może sobie poradzić. Przed podaniem czopka lepiej skorzystać z domowych metod, masaże brzuszka, odbytu, ciepłe kąpiele ipt.

oprócz śliwki jeszcze jabłko i chyba gruszka może dać rade :slight_smile: zobaczymy jak to będzie. a i mam nadzieje ze w końcu jego organizm zacznie tolerować zwykle mleko bo musi się kiedyś przełamać no i finansowo lżej. a z takiego 100 ml to i tak bym musiała wziąć 30 na probe zmieszać z moim i wylać resztę, no i nie zawsze po jednym razie się okaże czy jest ok. niby ten nutramigen LGG pozwala na szybsze pozbycie sie różnych problemów więc jestem dobrej myśli i mam nadzieje ze najpóźniej na 2 będzie już normalne :slight_smile:
nie odczułam jakiejś nagonki na lekarza także spokojnie :slight_smile: chciałam tylko wytłumaczyć do jakiej Pani doktor chodzę, jest na prawdę dokładna, nawet jak idę po receptę to bada jego brzuch sprawdzić czy dobrze pracuje. i o dziwo zawsze jest ok, ale nie zdarzyło mi się jeszcze żebym była u lekarza i żeby sie napinał tylko zawsze w domu (jak na złóść :slight_smile: ) czopków nie chce stosować bo to dla mnie beznadziejny sposób, musi zrobić sam, ewentualnie mogę mu nogi potrzymać przy brzuszku i ten masaż odbytu zrobić (jest super!). musi się sam nauczyć jak się kupkę robi.

Najczęstszą przyczyną zaparć u niemowląt są :

  • zła dieta,
  • nieprawidłowa funkcja mięśni układu trawiennego,
  • u starszych dzieci - nawyk wstrzymywania stolca.

Zaparcie występuje, gdy:

  • dziecko rzadziej oddaje stolec,
  • wysiłek w trakcie oddawanie stolca.

u mnie były duze zaparcia - pomógł termometr :slight_smile: do pupki wkladałam i delikatnie kręcilam ale tylko w osrareczności by nie wystapiło leniwe jelitko

Zalesy czy karmisz piersia. Jak tam to moze zjadlas cos co jest ciezko strawne. Ja mialam teraz taki problem, ale dalam malej probiotic Acidolac i dalam wode z cukrem. I kupke mamy :slight_smile:

A sama woda na rozluźnienie stopce żeby był by nie wystarczyla.
Niekiedy ostatecznie trzeba sięgnąć po czapek :frowning:
Ale lepiej zacząć od czegoś mniej inwazyjnego…
A niektóre dzeci po prostu tak mają że kupa jest raz na jakiś czas, martwi dopiero jak dzecko zaczyna się męczyć.

Amelia a czemu woda z cukrem? Taka woda moze dodatkowo spowodowac kolki u dziecka

Roxi to pewnie taka domowa wersja laktulozy - podajesz płyn o właściwościach osmotycznych, ściąjących wodę do światła jelita a tym samym do stolca :-).
Na forum zaczyna się robić ciekawie i może będzie tu więcej takich kwatków…