Motylki antywstrząsowe

MaM włóż tą wkładkę tak jak piszą dziewczyny to dla bezpieczeństwa dziecka w samochodzie.

moona24 kura też mi się nie podoba hi więc na pewno u nas nie zagości :slight_smile: a pościel dla Córki xxl wzięłam z motywem jednorożca :slight_smile:

MAM my taka wkładke mieliśmy i super sie sprawdzala także polecam:)

Jednorożec -cudna :slight_smile: Najładniejszą wybrałaś :slight_smile:
Jeszcze boho mi się podoba .

Córka uwielbia koniki dlatego tez, kiedy pojawiła sie ta kolekcja wiedziałam, ze musi być jej :slight_smile:

zima to chyba zbedny zakup motylka bo dzieciatko tak opatulone ze ta glowka jest odpowiednio utrzymywana w miejscu :slight_smile: Druga sprawa ze do tych motylkow sa piekne komplety i wkladek do wózków i roznych dodatkow ze chyba wyglad cieszy sie wiekszym powodzeniem posiadania niz użyteczność :slight_smile: ja obejrze jak corcia bedzie reagowac na wozek jak chetnie bedzie jezdzic to pewnie zaopatrze sie w takie cuda do wozeczka, ale jak bedzie jak Wojtus to nie ma sensu bo on od narodzin byl anty wozkowy nie lubił i juz :smiley:

MAM wsadź wkład do fotelika. Ten wkład ma za zadanie zapewnić bezpieczeństwo Twojej córeczki w czasie jazdy samochodem.

sylwie u nas akurat był bardzo potrzeby i już nawet nie chodzi o wygląd ale w czasie drzemki ładnie podtrzymywała główkę synka.

Dowiedziałam się że takiego motylka dostanie moja córcia w prezencie, niby nie chciałam ale jak już będzie to sprawdzimy użyteczność:)

Sylwia motylki fajnie podtrzymują główkę podczas snu i główka nie jest przekrzywiona na bok . Moja córa to już bez motylka nie zaśnie …
A motylki tak wyglądają ładnie razem z wkładką , wkładka też potrzebna , bo wózek tak się nie brudzi i nie trzeba prać wózka wystarczy wyprać samą wkładkę .

No z pewnosciana sezon wiosenny przydatne, a uzywalyscie je zima ? :slight_smile: wydaje mi sie ze zima to i tak przychodzi spiworek czapeczka kaputurek ze chyba motylki nie zdaja egzaminu ale niewiem bo ja nie uzywalam :slight_smile:

Sylwia zima faktycznie są zbędne, dziecko jest opatulone i nawet by przeszkadzały…

Wiecie co a jak dla mnie na ciągłe użytkowanie to te motylki nie są dobre… Na spacer jak najbardziej, ale do spania na noc czy za dnia po kilkanaście godzin dla maleńkiego dziecka nie powinno się ich używać, mimo że wyglądają ładnie i są uroczym dopełnieniem dziecięcego kompletu pościeli. Dziecko śpiąc przekręca główkę na lewo i prawo, zaś na takich poduchach głowa jest unieruchomiona i żadne mięśnie tutaj nie pracują a takie mechaniczne przytrzymywanie pracy mięśni nie jest dobre ani dla dorosłych ani tym bardziej dla rozwijającego się maluszka :slight_smile:
Może mam trochę schiza, ze względu na wykształcenie, ale ja na ciągłe użytkowanie takiej podusi bym się nie zdecydowała.

Jesli chodzi o mufki to ja jestem wielką fanką ze względu na wiecznie zimne dłonie a w okresie zimowym, trzymając rączkę od wózka bez nich mam wrażenie, że zaraz odpadną mi poodmarzane palce ;p

ang_kaw ja mam tylko w wózku na spacerku aby główka nie uciekała…one nie są przeznaczone do snu w łóżeczku.

iwona dokładnie, na spacer jak najbardziej, ale wiele mam używa ich jako dodatek do łóżeczka podczas każdego snu malucha, chyba nie zdając sobie sprawy z tego właśnie, że do tego nie bardzo się nadają :confused:

U nas motylek w spacerówce na spacer i do usypiania, bo bez motylka już nie zaśnie , później jak małą przekładam do łóżka to już śpi bez niczego a zresztą nawet jak bym jej dała tego motylka to tak się wierci i łazi po łóżku ,że nawet by na nim nie pospała .

Mufka do wózka fajny i przydatny wynalazek na zimę :slight_smile:

Motylki powinno się używać jedynie w wózku na spacerze. Ja mam koleżankę, która ma motylki i jak latem większość dnia spędzała na dworze a mieszka na wsi więc córka głównie na dworze spała w wózeczku czy nawet tylko leżała ale cały czas na motylku. A to też nie jest dobre bo główka jednak większość dna na nim była. Ale to nie wszystko w domu w łóżeczku miała poduszkę. Więc dziecko bardzo mało leżało niestety na płaskim. A tutaj przecież chodzi o kręgosłup malucha…

Kasia.S. niestety nie ona jedyna, dużo jest takich przypadków… dlatego przyszłe mamusie jak natkną się na ten wątek i nie mają świadomości, to może wezmą sobie do serducha na przyszłość :slight_smile:

Dokładnie dziewczyny motylek tylko na spacery w wózku nie do spania. To tak jak z poduszką, której nie jestem zwolenniczką do spania przez pierwsze pół roku. Motylek antywstrzasowy jak sama nazwa wskazuje ma zminimalizować poruszanie główki na różne strony w czasie spaceru.

Ja się zastanawiam nad zakupem motylka ale jako stabilizator główki w foteliku samochodowym. Myślicie że się nada do tego?

Ja w rezultacie nie kupiłam, jak córcia śpi w orzeszku to podkładam pieluszkę tetrową z jednej strony i jest ok. Teraz jest coraz cieplej i nie wiem czy motylek nie będzie za bardzo grzał główki dziecka.