Motylki antywstrząsowe

Gabi ja bym się nie zdecydowała, bo w aucie zimą i tak grzeje ogrzewanie i robi się ciepło, więc może lepiej zwykły kocyk a nie taki specjalny do nosidełka. Na spacery to przecież gondola będzie lepsza. Ja jestem na nie raczej

Ten pietwszy bardziej do mnie przemawia, może dlatego, że jest spokojniejszy kolorystycznie hihi
Jeśli będzie dobrze pasował do fotelika i pasy dobrze będą się zapinać to czemu nie, bo jeśli dzieć nie lubi gondoli to na spacery w orzeszku, a wtedy musi być ciepło.

Gabilabi ja gdybym miała wybrać to pierwszą opcję z prostej przyczyny na pierwszej aukcji masz wkładkę i odpinany spiworek kocyk do niej a na drygiej tylko wkladka i ochraniacz na pasy cena trochę inna ale wolałabym dopłacić i mieć tą przypinaną czesc na zimę :wink:

Marta ja się zdecydowałam właśnie na pierwszą opcję , co do kolorystyki to jeszcze nad ty,m myślę , wolałabym by była jednak cała w szarości ale nie wiem czy można tak zamówić , musiałabym napisać do nich . Zaczęłam się tylko zastanawiać jak właśnie to się sprawdzi w aucie, w którym już będzie ciepło , czy córcia się nie spoci . Zabawne że przy pierwszym i drugim nie miałam takich problemów i nawet nie widziałam takich gadzetów , ten minky to chyba niedawno zrobił się tak popularny :slight_smile:

Gabi jeszcze 2,5 roku temu jak synka urodziłam nie było minky, teraz wysyp i wszystko z minky :wink:

MAM ma racje minky od niedawna :slight_smile: zima odepniesz w aucie cześć spiworkową bo i tak będzie w kombinezonie czy czymś przecież :slight_smile:

Jak to się mówi klient nasz pan może się uda, pisz do nich

Otóż to nasz klient nasz pan wiec może uszyją taki jak byś chciała :wink:

Marta masz rację, napiszę do nich ale obawiam się że i tak coś pomylą i nie taki mi wyślą :wink:

Gabilabi jeśli maiłabym wybrać tą też wybrałabym opcję pierwszą. Właśnie ze względu na to, że możesz odpiąć i zostanie sama wkładka. A to bądź co bądź jest ważne bo w samochodzie jest ciepło. Zastanawiam się tylko nad tymi szelkami na pasy…pasy powinny przylegać do dziecka i tyle się słyszy, że powinny być jak najbliżej dziecka dlatego najlepiej sadzać dziecko w foteliku bez kurtki. Chyba wolałabym żeby były tylko dziurki na pasy, żeby je przełożyć.
A jak napiszesz i poprosisz o szarości i oni Ci odpiszą, że uszyją Ci taki to nie masz się co obawiać na pewno tak będzie. Jak znajdziesz allegrowicza z dużą ilością pozytywnych komentarzy to oni nie bawią się raczej w takie ściemnianie. Jak się zadeklarują tak wyślą.

Gabi może akurat się uda, nie bądź pesymistką napisz do nich a jak już będziesz miała u siebie to cudo to się pochwal

Również jestem za pierwszą opcją i słuszna uwaga Kasi. Co do koloru to nie powinien to być problem, jeśli ktoś się tym zajmuje. Dostęp do materiałów na pewno ma, więc i o kolor łatwiej. A w minky córcię ostatnio babcia wyposażyła, nakupiła tkanin i uszyła jej kocyki! Dwa grubsze, dwa cieńsze, na zmianę na żłobkową drzemkę. Do tego wszyła jej metki z imieniem i nazwiskiem:)

Mama w piątek będę zamawiać, czekam na wypłatę :wink: na pewno wrzucę tu fotkę.
Kasia ale nie jest koniecznością nakładać te osłonki na pasy więc jeżeli faktycznie będą szkodliwe w sensie zagrażające to ja ich nie będę zakładać :wink:
Magros ty to masz dobrze bo ja tak patrzę na te minky i wydają mi się być nieco drogie w sklepach więc jak babcia ci uszyła to troszku zaoszczędzisz. Moja siostra też szyję ale nie chce jej zawracać głowy bo ona ma małe dzieci i to co wiem to ona nikomu nie odmawia i wciąż komuś coś szyję, przeszywa więc nie chcę jej dokładać roboty.

Magros fajną masz babcię :wink:

Taki wklad do fotelika jest super jak wsadzamy malucha i musimy dojsc do auta na dworze - to jest moim zdaniem po to zeby juz nie zakladac kombinezonu - co jakslusznie pisze Kasia jest niebezpieczne - tylko przykryc na te chwile a w aucie jak sie nagrzeje znowu odkryc.
Co do tych nakladek na pasy to mysle ze one sa po to by wymienic te oryginalne, ktore sa w foteliku - tak, by wszystko pasowalo kolorystycznie. A nie ze jakis dajmy na to niebieski fotelik, turkusowo szara wkladka ale pasy niebieskie wystaja :wink:

Dziewczyny napisałam do nich w sprawie tej wkładki z kocykiem i odpisali że ode mnie zależy jaki bym chciała i w ogóle, muszę jedynie to uwzględnić przy zamówieniu by nie zapomnieli hi hi :slight_smile:

No to działaj :slight_smile: czekam na zdj efektu :slight_smile:

zamówiłam u krawcowej na synka kocyk i właśnie tego motylka, zobaczymy jak się spiszę. Koleżanki córka cały czas zjeżdżała z poduszki i po jakimś czasie wgl zrezygnowała z poduszki do gondoli.

Mój synek w gondoli nie ma żadnej poduszeczki. Jakoś nie była mu potrzebna. Mamy tylko calą gondole wyożoną mięciutkim kocykiem i tyle.

Dziewczyny a czy te motylki wkładane do fotelików są bezpieczne? My uzywaliśmy tylko niemowlęcej wkładki, po wyjęciu nie zastępowaliśmy jej niczym, szczerze mówiąc bałabym się wkładać coś, co nie jest oryginalną częścią fotela.
Do gondoli też nie wkładaliśmy nic tak jak Zezowata, w zimie była to kołdeka minky ale w jednej płaszczyźnie, główki mu nie unosiliśmy, a jeśli już potrzebował miec główkę wyżej to tylko unosząc cały materacyk, by główka jeszcze bezwładna nie opadała na mostek, bo wtedy dziecku jest ciężej oddychać a tak się dzieje przy podkładaniu poduszek.
W lecie tylko prześcieradełko bawełniane.