Ostatnio zauważyłam jest moda na motylki antywstrząsowe? Co o nich myślicie? Zastanawiam się czy jest sens, czy ja aż tak “podrzucam” wózkiem, czy jazda samochodem jest za bardzo energiczna, żeby kupować motylka? Jak długo służyły Wam motylki.
Planowałam taki zakup, ale w końcu nie doszło to do skutku. Motylek ma sens, gdy np wózek ma słabe amortyzatory, albo dla noworodka w cieplejszym czasie. Mojej córce na nierównościach bardzo latała głowa. Teraz jak nosi kurteczke i lepiej kontroluje mięśnie, uważam go za zbędny zakup.
Motylki mamy i korzystamy z nich codziennie , jeden mamy w spacerówce razem z wkładką , drugi mamy przymocowany przy huśtawce . Wcześniej mieliśmy w gondoli . Dla nas jest bardzo przydatny . Używamy i używać będziemy pewnie jeszcze długo póki mała będzie jeździła w spacerówce , przynajmniej jej głowa ne lata na wszystkie strony . Uważam motylka za udany zakup . Też miałam wątpliwości czy go kupić , kupiłam i jestem zadowolona .
Moona24 piszesz o spacerówce, to ile niunia ma?
Jutro 13 miesięcy 
Mała tak się przyzwyczaiła do tego motylka ,że ostatnio jak ściągnęłam do prania i próbowałam ją uśpić bez tej poduszeczki motylka to nie mogła zasnąć , musiałam dać jej drugiego i wtedy momentalnie zasnęła .
Usypia w wózku? Mała miłośniczka motylków. Coraz częściej widzę te motylki w zestawach z kolderkami i poduszeczkami z minky, fajna sprawa
Niestety tylko we wózku . Do wózka mamy wkładkę z minky i motylka na lato z bambusa i na zimę bawełna +minky . I jeszcze do zestawu kocyk .
Teraz się zastanawiam nad śpiworkiem na zimę do spacerówki i mufkami z minky. .
Minky robi furorę he he mufki do wózka fajna sprawa na zimowe spacery niech mama też ma coś z minky
MamaArkaMartynki tak mamie też będzie cieplutko w rączki w minkowej mufce
To i ja również się zastanowię nad zakupem głównie do gondoli, nie wiem ile będę z małą wychodziła na zewnątrz bo z naszą zimą różnie bywa dlatego zakup jeszcze odlożę:)
Ja jak do tej pory nie zdecydowałam się na zakup mafek ale jak będzie na prawdę zimno na pewno kupię.
Co do motylków antywstrząsowych nie kupiłam i nie uważam, żeby były koniecznością i spokojnie można się bez nich obejść. Nasz wózek ma porządne podwójne amortyzatory i nie zauważyłam żeby za bardzo latała mu główka.
Motylki antywstrzasowe są ostatnio bardzo popularne. Ja mam już roczna corke wiec jej chyba już nie jest potrzebna taka poduszeczka. Gdyby była mała może i bym się skusiła gdyz bardzo ładnie się prezentuje ale również chroni trochę mała główkę.
Jak pomyślę to przy starszym synku (23 miesiące) przydałby się taki motyl ewentualnie w trakcie drzemki podczas jazdy samochodem, ale wtedy podkładam mu kocyk. Dwuletnie dziecko na motylki jest raczej za duże
Myślałam o zakupie motylka, aczkolwiek na razie nie kupiłam. Wózek ma dobre zawieszenie i córa nie lata bardzo w wózku nawet na wertepach. Na razie ma zwykłą malutka poduszeczkę (ze względu na katar dałam, bo widzę, że tak jej lepiej) oraz kaptur od kombinezonu robi swoje. Ale do spacerówki na pewno kupię. Będzie jej wygodniej.
Ja swojej małej kupiłam motylka jak miała około 4 miesięcy . W foteliku samochodowym nie używaliśmy , bo jak wsadziłam motylka tak na próbę do fotelika to nie było miejsca na główkę
Grudun małemu dziecku nie wolno podkładać poduszeczki pod główkę , ewentualnie możesz włożyć pod materacyk we wózku tak aby był lekko uniesiony .
Gudrun tak jak napisała Moona spróbuj poduszeczke wsadzić pod materac wózka.
w foteliku ciężko z motylkiem - mało miejsca, w wózku okej ale ja wiem czy to niezbędne, kolejny modny bajer wg mnie
Też mi się tak wydaje, kolejny gadżet.
Dla mnie to zbędny gadżet w dodatku nie powinno się tego stosowac w foteliku w trakcie jazdy. Teraz wózki spacerówki są tak wygodne,że ten motylek jedynie może służyć jako dekoracja
Też uważam to za zbędny gadżet. Fotelik mamy taki, że główka nie lata na boki, a motylków tak być nie powinno. W wózku natomiast nigdy nie widziałam takiej potrzeby, nawet teraz w spacerówce. Wystarczy zwykła poduszeczka.
