u nas skarbnica wiedzy :)
Jeżeli zależy nam po prostu na smaku, to można i wrzątkiem zalać. Taki plasterek cytryny też nie ma aż tak bardzo dużo tej witaminy c. Lepszym jej źródłem jest papryka albo pomarańcza.
Nie wiem czy to prawda ale chyba gdzieś to czytałam że jeśli podczas ciąży je się dużo rzeczy które mogą uczulać to jest właśnie mniejsze ryzyko tego że dziecko będzie miało alergię np na truskawki ale jak już mówiłam nie wiem czy to prawda �
Oby to były potwierdzone Informacje i badania, w ciąży jem tak dużo cytrusów, truskawek , orzechów, że pewnie ją odczuliłam na alergię :)
spożywanie produktów elergizujących w ciązy buduje naturalną odporność u dziecka
Ja jadłam w ciąży nabiał i jajka na potęgę a teraz karmiąc piersią już nie mogę. Zaraz mały ma kaszkę na twarzy i odparzenia. Niestety teoria się nie sprawdziła, ale może z czasem mu przejdzie.
To tak samo jak z kp zmniejsza ryzyko alergii ale jej nie wyklucza i czasami to jedzenie w ciąży produktów potencjalnie alergizujących nic nie da.
I dokładnie zgadzam się że w papryce jest więcej Wit c niż w cytrynie
Z kp to też słyszałam. Dlatego nie rezygnuję z alergenów i jem wszystko. Nawet te jajka i nabiał w małej ilości, bo widzę że wtedy mały nie reaguje tak źle a liczę na to, że dzięki temu kiedyś mu ta alergia przejdzie. Niestety pewności nigdy nie ma a alergie mogą się pojawiać całe życie.
bo to nie niweluje ryzyka ono zawsze będzie, ale je zmniejsza :)
Moja mama alergii dostała po 60. A całe życie nic jej nie było. Także właśnie c tak w każdym wieku można nabawić się alergii niestety
Słyszałam, że u kobiet często alergie pojawiają się po ciąży. Tak jakby organizm był osłabiony i w taki sposób reagował na alergeny.
tak wiele zmian powstaje w organizmie i może dlatego potem wychodzą różne alergie, organizm się może osłabia
Nie wiadomo czym spowodowane są alergię moja mam po 40 dostała alergii na wszystko.
Nie wiem czy to ma jakiś związek. Chociaż może być tak że teraz po prostu bardziej zwraca się na to uwagę i łatwej stwierdzić że to alergia
Ja normalnie jadłam miód i w ciąży i kp. Dziecku nic nie było. Generalnie karmiąc jadłam wszystko tylko zwracałam uwagę przy tych produktach, które lubią uczulać, czyli np truskawki. Początkowo zjadłam jedna dwie i patrzałam czy dziecku się nic nie pojawia na skórze
Uważność w czasie karmienia piersią jest wskazana. Ja odkryłam póki co, że jajka i nabiał źle działają na małego, ale podejrzewam jeszcze, że jest coś na rzeczy z orzechami.
Trzeba uważnie obserwować dziecko. Miód faktycznie ma wysokie prawdopodobieństwo wywołania alergii. Ale u jednego może być po miodzie u innego po czymś innym. Ja podczas karmienia piersią czułam się tak jakbym nadal była w ciąży - bardzo uważałam na to co jem.
O kurcze dziewczyny nie miałam pojęcia a kp i też jadłam ostatnio miód łyżeczka bo mnie bolało gardło i mała ma obecni e wysypkę więc jestem na diecie eliminacyjnej. Kurcze a może to był powód..
Normalnie jem miód, jestem w trakcie kp. Jem wszystko, zwracam po prostu uwagę, jak reaguje mały ;)
Ale miód jest bezpieczny przy karmieniu piersią. A orzechy są nawet wskazane przy kp Hafija bardzo fajnie opisała to wszystko ,,orzeszki poraz kolejny,,
