Mam doła pomocy

0202oliwcia już czytałam dobre wiadomości o Twojej ciąży a kilka postów dalej rozczarownie…
Bardzo mi przykro…rozumiem Twój ból :* Przytulam Cię mocno :* Nic nie potrafi opisać tego pewnie jak się czujesz…musisz być silna.Wierzę w Ciebie! :* Tak samo jak Ty wierzyłaś we mnie.Będzie dobrze z czasem…daj sobie czas tyle ile potrzebujesz…
A zmiana lekarza jak najbardziej wskazana…Może trafisz na specjaliste który w końcu pomoże donosić Ci maleństwo…
Jestem z Tobą!

Zmieniłam lekarza i jestem zadowolona wykluczył wszystkie moje przypuszczenie gdzie tamten nie był w stanie mi nic na ten temat powiedzieć dodatkowo ten nowy lekarz pracuje w Łodzi w centrum matki polki gdzie wystawił mi skierowanie na badania plus do przychodni genetycznej

Oliwcia i to jest krok w dobrą stronę aby ten lekarz pomógł donosić ciąże i aby wszystko było dobrze.

Oliwcia dobrze, że zmieniłaś lekarza. Zobaczysz, że teraz już wszystko będzie dobrze. Zrobisz badania i będziesz wiedziała gdzie był problem:) I na pewno niedługo będzieszsię cieszyć dobrymi nowinami

lekarz do mnie już dzwonił 31 października mam na 8 rano być w łodzi w centrum matki polki mój lekarz będzie tam na mnie czekał i zostanę tam na noc będzie robił mi badania a poradnia genetyczna niestety dopiero w lutym (potem czekam 4 tygodnie na wyniki) dzwoniłam tak jak mi poradził lekarz do innej poradni i tam wizytę mogę mieć nawet za miesiąc bez problemu ale za to u nich na te same wyniki czeka się ponad pół roku jakaś porażka normalnie

Dobrze, że masz tego lekarza, widzę, że przynajmniej konkretnie podchodzi do sprawy skoro badania masz zlecone. Do lutego trochę czasu, ale może z drugiej strony to i lepiej, bo i Ty odpoczniesz i organizm będzie miał czas się zregenerować.

0202oliwcia z tego co piszesz to o wiele konkretniejszy lekarz niż ten poprzedni.Nie podszedł do Twojego przypadku indywidualnie i z fachowym podejściem jak ten.Od razu zlecił badania,dzień w szpitalu.Przebadają Cie i możliwe że lekarz dojdzie do tego dlaczego po raz kolejny poroniłaś.Myślę że ten specjalista Wam pomoże i uda Ci się donosić maleństwo :* Przytulam :*

Oliwcia cieszę się, że ten lekarz podchodzi poważnie do tematu. Teraz trzymamy kciuki, żeby diagnoza została szybko postawiona i żebyś już za chwilę cieszyła się brzuszkiem. :slight_smile:

Oliwcia, rozumiem ze jestes z okolic Lodzi. Bylas moze kiedys w Gamecie w Rzgowie? Ja tam rodzilam Syna i bylam bardzo zadowolona z lekarzy. Szpital zrobil na mnie naprawde dobre wrazenie.

Powodzenia!

Oliwcia widzę, że w końcu trafiłaś na specjalistę w swojej dziedzinie i bardzo dobrze ! w końcu zaoszczędzi Ci niepotrzebnych przeżyć i stresu jaki jest z tym związany. Trzymam kciuki aby w końcu powiedzieli co się dzieje i czemu tracisz ciążę…
Powodzenia.

Freesia87 kochana do łodzi mam ok 130 km więc trochę daleko…
dziewczynki dziękuje wam za słowa otuchy jestem zadowolona z tego lekarza … od razu powiedział mi że jak zajdę w ciąże to od razu będę musiała przyjmować między innymi zastrzyki w brzuch codziennie minimum do 20 tygodnia trochę mnie to przeraża ale czego się nie robi dla maleństwa

Te zastrzyki to heparyna?
Często łączy się heparynę z Acardem .Mój lekarz zalecił mi tylko tabletki.Obyło się bez zastrzyków.
Chociaż lekarz od prenatalnych badań powiedział mi,że on przepisuje jedno i drugie-wtedy jest lepsza skuteczność.
Tak jak już kiedyś pisałam przy poronieniach lekarze już profilaktycznie zalecają brać lek na krzepliwość.
W moim przypadku jedna tabletka sprawiła,że donosiłam ciąże.
Będzie dobrze.Trzymam kciuki ,aby tym razem się udało.

Co do badań to rób wszystkie możliwe.W Łodzi leczyły się 2 moje znajome,które miały zdecydowanie a wiele dalej niż Ty.
Myśl w ten sposób,że to tylko 130 km.Inne osoby by to przebiegły,aby zdobyć to swoje marzenie.
Życzę Ci jak najlepiej.
POWODZENIA

kochana właśnie dla tego zdecydowałam się na Łódz nie patrze na to ile tam jest km tylko na to co chce dzięki temu osiągnąć co do zastrzyków to mowa była o clexane plus do tego acard

Ja mam trochę żal do mojego lekarza,bo musiałam dwa razy poronić i zmienić lekarza,aby zrobić badania.
A wystarczył tylko Acard-teraz to wiem.A mój wcześniejszy lekarz nawet o nim nie wspomniał.

Oliwcia wierzę,że teraz będzie dobrze.Ciekawe czy będziesz miała zrobione to badanie o którym Ci wcześniej pisałam na przeciwciała antyfosfolipidowe. Przez to badanie ja musiałam brać ten lek przeciwzakrzepowy.

Teraz będę miała robiona na pewno histeroskopie czy jakoś się to tak nazywa plus dodatkowo ma mi jakieś badania robić ale co to nie wiem bo się nie określił antykoagulant tocznia miałam robiony prywatnie wyniki wyszły ok w lutym u tego genetyka na pewno kariotypy będę miała robione a co więcej to nie wiem …
Ale jest jedna rzecz która mnie trochę w tym wszystkim przeraża to czas długo to wszystko i jak myślę ile czasu to wszystko musi potrwać żebym mogła mieć wreszcie dzidziusia to trochę mi się płakać chce

Oliwcia ta moja szwagierka co wcześniej Ci o niej pisałam również przyjmowała tylko tabletki i obyło się bez zastrzyków w brzuszek a lekarz też ją ostrzegał, że może być taka ewentualność ale wystarczyły tabletki właśnie chyba Acard jak pisze Angel8130 więc nie jest jeszcze nic przesądzone ale grunt że jesteś już pod dobra opieka!

Oliwcia moja szwagierka również łączyła się w prywatnej klinice w łodzi. Przez osiem lat starali się o dziecko i chodzili do swojego ginekologa on dawał tylko tabletki i brał pieniądze. Koleżanka poradziła by wybrali się właśnie do tej kliniki . Lekarz od razu rozpoznał problem dostala zastrzyki w brzuch i po pół roku zaszła w ciążę teraz mają słusznego zdrowego chłopczyka. Za wizytę płacili 150 zl troche więcej niż u poprzedniego i 100 km dojazdu. Ale udało się i mają swoje dlugowyczekiwane szczęście.

Oliwcia faktycznie trochę to trwa ale najważniejszy jest efekt końcowy. :slight_smile: Wierzę, że ten lekarz wszystko dokładnie sprawdzi i już za niedługi czas będziesz się cieszyła z brzuszka.
W takim wypadku grunt to dobrze postawiona diagnoza a do tego potrzebujesz dobrego lekarza, którego wydaje mi się, że znalazłaś.

No kasiu powiem ci że mi również się wydaje iż znalazłam wreszcie odpowiedniego lekarza i na tyle kompetentnego że po pierwszej wizycie u niego już dowiedziałam się bardzo dużo a badanie usg jak mi zrobił i jajniki (przetrzepał jak ja to mówię) to myślałam że na tym fotelu go kopne w jego czułe miejsce tak dokładnie to robił że aż bolało

Oliwia to widocznie lekarz z powołania skoro tak dokładnie jajniki Ci sprawdzał.Niekórzy mówią że nic się nie da zrobić w takim czy takim przypadku i rozkładają ręce.A jak znajdzie się specjaliste to z nim wszystko jest możliwe!
Wszystko się uda! Zobaczysz :slight_smile:
Niestety to trwa jak napisałaś,ale warto teraz dowiedzieć się dlaczego się tak dzieje,odpowiednie leczenie i wtedy ciąża będzie zdrowa! Trzeba czekać żeby potem móc się cieszyć :slight_smile: