Co do obrzęku po szczepiace zarówno po pierwszej jak i po drugiej dawce na nóżkach nic nie było widać tylko na rączkę trochę się zaczerwienilo ale nic z tym nie robiłam po 1.5 dobie znikło. Porównując pierwsze a drugie szczepienie to pierwsze było gorsze zarówno dla mnie jak i dla małej a drugie już jakoś mniej był płacz ale szybko dała się uspokoić także Niunia989 może nie będzie u was tak źle już za drugim razem.
Artan o tym przepisie nie słyszałam zapamiętam na przyszłość może będzie potrzeba skorzystać.
Kumpela jak u was po szczepieniu ?
Była dziś u nas położna i mówiła ze krostkami się nie przejmować i odstawić białko.
Mały ma dziś 3 tygodnie jak wychodził ze szpitala ważył 3200 a dziś jak go ważyła to miał 3960!
Rośnie jak na drożdżach;) jak mu ciągle cycek w głowie to nie dziwne
AmiAga jest troszkę marudna moja mała mam wrażenie ze lekko podwyższona temperaturę ma ale zobaczymy potem jeszcze. Nie kupowałam dodatkowych szczepionek i nie brałam żadnych skojarzonych i 5w1 tylko te obowiązkowe
Moja mała też otrzymała te standardowe szczepionki i też była trochę marudna przez dobę, dwie po. Ale przy następnych nie poznałbyś, że dziecko po szczepieniu. Jedynie ten delikatny obrzęk po DTP na który stosowaliśmy powyższe okłady.
AmiAga wszystko okaze sie za tydzien
Aga no widzisz czyli dokarmianie jest wcale nie potrzebne
Kumpela mierz temperature jesli ijest podwyzszona podaj cos na obnizenie, A jesli wzrosnie jeszcze bardziej kontroluj to szczegulnie wieczorem to koniecznie udaj sie na IP.
Ale wiecie co zauważyłam, że jak sobie ściagnę mleko i daje małemu pić z butelki te je bardzo grzecznie nie szaleje, nie pręży się nie marudzi i zjada grzecznie cała butle potem ładnie mu sie odbija i nic sie nie ulewa.
A jak daje mu cycka to strasznie sie kreci marudzi raz je raz nie je wypluwa go uleje mu sie i cięzko o odbicie.
Mam wrażenie jakby mi z piersi za szybko i zbyt intensywnie te mleko leciało że on nie nadąża pić i sie krztusi i pręży i coś mu nie pasuje.
Takie moje obserwacje
A .Karbowska a ty się jeszcze niedawno martwilas ze się mały nie najada widzisz jednak jak ktoś spojrzy z boku to uspokoi człowieka albo z ta butelka co dalej to może jest właśnie na odwrót bo z butelki to łatwiej mu leci i jest prościej a przy cycku musi się pomęczyć possac żeby poleciało i się denerwuje nałyka powietrza ale może byś tez tak jak sama zauważyłaś że szybko mu leci bo masz teraz nawał pokarmu i nie nadąża połyka jeszcze trochęvi się unormuje tylko może tak nie szaleje z butelka bo się odzwyczai od cycka chyba że tak ci wygodne ściągać i podawać w ten sposób.
Kumpela tak jak Niunia989 mówi obserwacji mała ale z tego co słyszę po tych podstawowych szczepieniach nic groźnego się nie dzieje ja też wybrałam takie bo cena tych innych mnie przeraziła :-/
AmiAga a ja nie chciałam dodatkowych nawet nie znam ceny ich ale uznałam ze nie będę jej męczyć tymi rotawirusami jak ma być chora to będzie i przejdzie może jakoś wierze jednak ze będzie dobrze.
Anna moja je od 5 do 10 minut nie dłużej chyba że bardzo głodna ale nie przekraczamy 15
Mój też tak je króciutkio ja bym zapłaciła ale po co męczyć dziecko naraz taka dawka szczepionki my byliśmy na podstawowe szczepieniu i nic nam nie jest więc poszłam tym tokiem myślenia nie ma co przesadzać i kombinować
Ja też będę tylko robić te podstawowe bo zwyczajnie na dodatkowe mnie nie stać. Jestem zresztą zdania ze jak ma go coś złapać to i tak złapie a po co dzieci kłuć i tyle kasy płacić żeby dzień czy dwa krócej chore było. Co ma być to będzie i damy rade.
Dokladnie ja myślę tak samo Kumpela jak tam malutka Alicja jak dobrze pamiętam? po szczepieniu?
Niunia dobry pomysł tylko co było by potem xD
Najważniejsze że masz już święty spokój i jesteś już u siebie.
Ja również buzie przemywam zwykłą przegotowaną wodą.
Jeśli chodzi o uszy to również czyszczę tylko zmierzchu nie wsadzam patyczków do uszów.
Mój mały w dzień śpi głównie w wózku, w domu nie chce już próbowałam rożnych metod i nic…
Jeśli chodzi o noc to śpi od 22 do 3,30 później 5-6 się budzi i do 8 wspólna drzemka w łóżku z cycem.
Jak byliśmy teraz na szczepieniu Borysek ważył 5500kg- 7 tygodni.
Ja szczepiłam synka 6 w 1, rotawirusy i pneumokoki. Rozmawiałam z kilkoma lekarzami, trochę poczytałam w internecie i doszłam do wniosku że tak będzie najlepiej. Jedyny minus tych szczepień to kwota… Szkoda,że nie można np. odliczyć tego od podatku.
My chrzciny planujemy dopiero w sierpniu lub wrześniu. Ile płacicie za osobę i co macie orientacyjnie do jedzenia?
My płacimy 75 zł za os dorosła o 35 zł za dzieci
Do jędrność rosół ziemniaczki kotleciki do tego zestaw surówek. , zimna płyta napoje i ciasteczka w cenie. Tort i alkohol przynosimy swój. Na chrzcin ach będzie 24 osoby u nas
Po szczepieniu lekko stan podgoraczkowy i jest marudna ale tak to ok mam wrażenie ze mniej je a częściej jakoś pić chyba jej się chce. U nas na chrzciny zaprosilam 40 osób ale przyjdzie na razie z tego co potwierdziło 33 osoby z nami a w naszym lokalu 2 lata temu było po 85 od osoby a dzieci połowę idę dziś się dowiem co i jak i jakie menu wybiorę.
Kumpela chrzciny masz za dwa tyg i dopiero teraz latwisz formalności ja to bym panikowala ze próżno ale w sumie jeśli macie zaklepany termin i wogole to faktycznie zostają opłaty i wybór menu :-)ale wy macie dobrze bo pamiętam że pisałaś ze tesciowa funduje imprezę :-))))) pozazdrościć. U nas się impreza i całe te wydatki z nią związanie zwróciły i jeszcze zostało
Placilismy po 120zl za os i 60 zl za dzieci nic nas nie obchodziło oprócz zakupu alkoholu
Co do szczepionek jeszcze to też mi sie wydaje żete 5 czy 6w1 to strasznie duże obciążenie dla organizmu na raz ale to nasz wybór
A ty już chrzcisz teraz na dniach Anna może i u was będzie doborze z tym zwrotem chociaż wiadomo najważniejsze żeby dziecko było ochrzczony a cała reszta to będzie jak będzie i tak nie ominie ja tam nie bardzo liczyłam na zwrot ale się udało i prezenty też są ogólnie bardzo zadowoleni jesteśmy :-))))) my chodziliśmy teraz 28.06
Orientujecie się czy jak chce chrzcić syna w innym kościele to muszę mieć pozwolenie od księdza z mojego kosciola??
To zależy chyba od parafii i wymagań. Tak u nas funduje teściowa mam jej podać tylko ile przygotować gotówki i ona mi da a ja zapłacę także jest super ja tylko tort zamówię nawet wódkę i likiery kupiła mi teściowa
Dziewczyny ale dawno mnie nie było - a tu tyle ciekawych tematów
Po pierwsze cudowne jest to forum … myślałam, że z moja małą jest cos nie tak bo sie wierci przy jedzeniu cyca jak głupia, a odciągnięte z butelki pije ładnie - a tu sie okazuje, że to norma i nie ma co panikować
Co do szczepień - to zapytałam mojej znajomej, ktora w tym roku kończy medycyne by mi sie popytała i sprawdziła co warto wybrać - i przeanalizowała skład i okazało się, że szczepionki skojarzone (5 w 1 lub 6 w 1) nie różnią się w działaniu nic a nic od tych refundowanych! To sie zapytałam czemu w takim razie je lekarze polecają i okazało się, że mona przychodnia nakupiła tych szczepionek dużo i musi je opchnąć póki mają dobry termin ważności
Tak więc zostajemy przy refundowanych - a szczepimy się juz w poniedziałek
A co chrzcin to z tego co mi wiadomo to trzeba mieć zgodę z parafii …
Miłej imprezy Wam życzę
I dzięki za porady co do tego co robić z efektami po szczepionce
Ja czytałam, że różnią się składami. Refundowane mają starszą “technologię”. Po za tym różni się “szczepionka przeciw krztuścowi, znajdująca się w składzie szczepionek aktywnych 5w1 i 6w1 zawiera bezkomórkowy składnik krztuśca, a tradycyjna szczepionka przeciwko tej chorobie zawiera całe komórki tej bakterii – szczepionki bezkomórkowe są lepiej tolerowane i bezpieczniejsze.”