Majowe mamusie :)

Mamusie majowe jak samopoczucie przed porodem? Mam termin na 25 maja ale już doszukuję się pierwszych oznak zbliżającego się porodu. Od kilku dni boli mnie lekko brzuch i okolice krzyża więc myślę że są to skurcze przepowiadające :slight_smile: Wam też jest tak ciężko i chciałybyście już urodzić? To moja pierwsza ciąża i radość oczekiwania na naszą córeczkę miesza się z lekkim strachem przed porodem. Macie też takie obawy?

ja urodziłam mojego pierwszego synka 7 mają zeszłego roku. urodził się tydzień przed terminem. nic nie zapowiadało porodu do czasu gdy w nocy poszłam do łazienki na siku a tam mi zaczęły odchodzić wody. wróciłam do sypialni i budzę męża " musimy jechać" a on na to zerwał się na równe nogi " tak tak musimy jechać" nie wiem czy do konca był świadomy co robi strasznie zabawnie to wyglądało.

Hej :slight_smile: Podbijam ten stary temat :slight_smile: nie będę zakładała nowego. Dziewczyny fajnie się jest porozumiewać jeśli jest się w podobnym tygodniu ciąży :slight_smile: Zapraszam mamusie które mają termin na Maj 2015 roku :)) Śmiało! Mam nadzieję, że ktoś jednak się znajdzie :))

Ja mam termin na 27 maja :slight_smile: Jak tam przygotowania do przyjścia maluszka?

łał, Hej Syba !! Dzięki za oddzew :wink: Ja mam termin na 7 maja… Choć z moich obliczeń powinien to być 25 maj… Ale się nie kłócę :smiley: My z mężem uznaliśmy, że jeszcze nie kupujemy nic… Poczekamy jeszcze z miesiąc. Jak się czujesz?:wink:

Dziś zaczyna mi się 28 tydzień ciąży. Zaczyna mi się coraz ciężej oddychać mam wrażenie, że brakuje mi tchu… Ciśnienie mam jakieś dzikie 97/56 za to puls 97 … To mnie dobija bo czuję, że mną trzęsie ! W poniedziałek byłam u lekarza, mój mały malec jest obrócony główką do wyjścia :slight_smile: Oby tak dalej ! Rano niezbyt sie ruszął. Czasem tak ma raz się rusza bardzo intensywnie, że rozpiera mi skórę brzucha, a na drugi dzień jest tak mało aktywny, że na prawdę zaczynam się martwić. U mnie działa wypicie ciepłej herbatki i mały zaczyna się wiercić :slight_smile:

Joasiu, ale czasami twój maly ołowek może odwrócic się pleckami w stronę twojego brzucha i wtedy nie będziesz czuła tak mocno ruchówbo on będzie cię kopał tak jakby w plecy :slight_smile:

Aaaa… Kropka Kochana! Dzięki za oddzew :)) ja tutaj sobie na tym wątku chyba będę sama tworzyła swój pamiętnik:D:D:D Będę Twarda, aż która majóweczka dołączy :)))) Mąż się ze mnie śmiał, ż enie muszę bloga zakładać, tylko sobie tak dryfuję po tym wątku :)))

To masz akurat rację z tymi ruchami. Ale uwierz mi i tak i tak jestem nieco przestraszona :slight_smile: Teraz sie strasznie wierci… Mam wrazenie, jakby wziął nogę i mi mi tą nogą przejechał po całej długości brzucha… Mały artysta… :)) Ooo i w takich chwilach jestem szczęśliwa ! :wink:

Asienko w 28 tc dziecko jeszcze może fiknąć koziołka :wink: Także nie martw się na zapas :slight_smile: A może nawet ulozyc się glowka do góry. Moje male wielkie maleństwo już takich akrobacji nie zrobi bo ma za mało miejsca :slight_smile:

A ułożone do dołu?? :))

Glowka w dol tak jak przystalo na grzeczna dziewczynke :smiley: Posluchala mamusi i polozyla się jak trzeba :smiley:

haha:) Mówisz grzeczna dziewczynka :)) A kto pisał że nóżki rozłożyła? :D:D :slight_smile:

Hahahahaha to mnie teraz rozbawilas :smiley:
Wydaje mi się ze miała już dość słuchania jak każdy mowil do Niej “On” :smiley: i dlatego dobitnie chciała pokazac ze nie On tylko Ona :smiley:

Witam :slight_smile: ja też mam termin porodu na maj . Nie mogę się już doczekać :slight_smile: . Mój mały też ułożył się główką w dół :slight_smile:

Hej J.jamro ! Strasznie się ciesze że zawitałaś tutaj który tydzień u Ciebie?? :))

Ja 28 tc;) Tez w 28 tc wyskoczyła mi anemia biore żelazo , glukoza była ok . Takie o ;)) Co u Ciebie jak sie czujesz:)?

26 tc :slight_smile: mam ten sam problem anemia i musze brać żelazo . Glukoza na szczęście ok :slight_smile: nie wyobrażam sobie kolejny raz robić tego badania . To moja druga ciąża i kolejny syn :).Czuje się dobrze , czasami dopada mnie zgada i zaczynają się już problemy ze spaniem , ale nie ma tragedii :). A Ty Joasiu jak się czujesz :)?? A tak w ogóle to mam tak samo na imię :wink:

A imienniczka:) Asiu ja sie czuję w sumie ok. Ale od jakies tygodnia moze zaczynają mi się dusznosci. Ciśnienie mam 97/56 puls czasem dochodzi do 95 i stad takie moje nerwówki i chyba to przyśpieszone tętno tak wpływa na moje oddychanie;) jeszcze 2 tygodnie temu się dobrze czułam :slight_smile:

No to proszę Imię to samo, Glukoza ok, Anemia i tez syn :slight_smile: Masz już imię? My wybralismy Igor.

A u nas będzie Kacper :slight_smile: . Ja na szczęście mam ciśnienie idealne .Czasami dopadają mnie bóle krzyża , ale naprawdę nie jest źle .

To to współczuję. Mnie nic nie szczyka ! Jeszcze ! :stuck_out_tongue: Piekne Imię Kacperek :slight_smile:

a ja dalej nie wiem cyz chlopiec czy dziewczynka tak sie uklada ze nie mogę dostrzec ale 2 razy byla dziewczynka na początku, teraz to mniejsza o to oby zdrowe, meczy mnie bol plecow i zgaga