Majowe mamusie :)

Śliczny bardzo mi się takie podobają ale nawet używane są za drogie dla mnie :frowning:

Syba ja karmie mm niestety babka mnie wykonczyla do tego stopnia ze wyladowalam na tabletkach uspokajajacych wiec o karmieniu piersia przy takich nerwach moglam zapomniec. Gdyby to bylo teraz zapewne karmilabym mala kp bo mam wkoncu luz i swiety spokoj no ale niestety tam sie nie dalo… ciagle chodzilam trzesac sie z nerwow bo mi babka nie dawala zyc no juz nie moglam zniesc tej baby i na samo to jak ja slyszalam czy widzialam dostawalam bialej goraczki…

Niunia- nie ma co wspominać tamtych czasów, bo tylko ciśnienie Ci znów podskoczy. Dobrze, że już jesteście na swoim :slight_smile:

Mojemu małemu wyskoczyło pełno krostek na twarzy ;/
Jem rozsądnie i nic takiego co mogłoby go uczulac, wczoraj był kapany a dziś widzę, że ma wiecej tych krostek. są one tylko na buzi myje go w żelu babydream czy to mozliwe żeby go uczulał skoro żel ma tak dobry skład??

A czy prasujecie ciuszki zawsze po praniu? Czy nie prasujecie? Czy nie wyprasowanie też może uczulic?? Bo ostatnio nie wyprasowałam ciuszków.

No ale czemu tylko na buzi ma te krostki? Sama już nie wiem co może być przyczyną.

Prasowanie raczej tu nie ma wplywu na pojawienie sie krostek. Predzej resztki plynu czy proszku, ktore mogly zostac w ubranku.

Co do krostek to nam polozna na szkole rodzenia mowila, ze w pierwszym miesiacu zycia moze ich sie sporo pojawiac, bo organizm dziecka oczyszcza sie z zycia plodowego. Chociaz kosmetyk mimo dobrego skladu tez moze uczulac. Wszystko zalezy niestety od organizmu… Sprobuj zmienic zel do mycia i zobacz czy to coś pomoze.

Mojej siostry synek też miał takie krostki na buzi i to dość długo. Ponoć to nic niepokojącego, ale i tak zaszłabym z tym do lekarza lub spytałabym o to położną środowiskową, jeśli przychodzi.

Ostatnio czytałam coś o uczulenie i tak pisało że pierwsze oznaki to krostki na buzi po niej na brzuszku pleckach i raczkach. U nas tak było przy każdym uczuleniu czy to na jedzenie czy coś innego

Karbowska mój synek po kosmetykach z babydream tez dostał uczulenia, ale jemu zwaliło cały brzuszek. Podejrzewam, ze to dlatego, ze od brzuszka zaczynałam go zawsze kąpać i tam może nakładłam wiekszą warstwe tego żelu.
Ja na początku prasowalam, ale z czasem zaprzestałam. To, ze nie wyprasowałas ubranek to tu nie ma nic do rzeczy. Ja prasowałam bo ubranka ładniej wyglądały i były bardziej miękkie.

Oo ja też używałam swego czasu babydream może to uczulilo ja ale teraz mam emolium bo chce ta skórę sucha wyeliminować ale ubranka teraz jak ma te krostki to prasuje

Ja używam Emolium od początku male tez ma krostki ba buzi ale malutkie i kilka. A ubranka prasuje zawsze jakoś tak od samego poczatku:)

I ja juz przerzucilam się na emolium szukałam balneum ale y nas w aptece nie było tylko emolium i kupiłam

My też tyle wlewamy chyba ze kapie małego sama i leje mniej wody wtedy mniej. A czyści sz uszka małej Kumpela?

Niunia rozumiem, że już teraz na swoim? Stres jest najgorszym wrogiem laktacji.
Trzeba było ją zamknąć gdzieś w garażu lub w komórce xD
To jest bardziej huśtawka niż bujaczek ale również może pełnić taką funkcję.
Ja od początku kąpię w Oilatum skóra jest nawilżona i nie pojawiają się żadne zmiany. Polecam.

Ja małemu buzię smarowalam oillan’em może to go uczulilo. Sama juz nie wiem, tyle rzeczy jest do wykluczenia ze ciężko dojść od czego te zmiany na buzi. Teraz przemywam tylko przegotowana woda…

Przygotowana wodą będzie najbezpieczniejsze i osuszyć delikatne chusteczki z braku prasowanie to raczej maloprawdopodobne są tskie kristki tylko na buzce.
Z tymi potuwkami tak jak dziewczyny zauwazyly to może być prawda ja też długo walczyłam bo się małej robiły od cyca ale nie przegrzewanie i dużo świeżego powietrza pomaga albo ta kspirk w krochmalu jak mówi Kumpela :slight_smile: bądźcie dobrze :slight_smile:

Ja od początku w przegotowanej wodzie myje Buzke a smaruje po kapieli i jak wychodzimy na dwór kremem bambino

Mój mały tez ma na buzi od cyca wkoncu piersi są większe do tego jest ciepło wiec to Możliwe wszystko

Emolium jest świetne a co do czyszczenia uszków maluszkowi to ja dostałam za to zjebki od pani laryngolog nie wolno grzebać dziecku w uchu jej metoda to po kąpieli po jednej kropelce do każdego ucha wody utlenionej i jak zleci to wtedy wacikiem albo chusteczką delikatnie przecieramy

Też bym nie ryzykowala wkładać tak patyczek choć mamy te dla dzieci ale wole poczekać tak jak piszesz Sylwia żeby wypłynęła i co najwyżej delikatnie przetrzeć ale to już przy samym początku.

Teraz taki czas ze musimy się męczyć z potuwkami od cyca przy buzi bo u nas już może nie tak często ale wyskakują :slight_smile:

Ze mną było podobnie w kwestii czyszczenia uszu dziecku, alergolog powiedział, że to jest najszybszy sposób na zapchanie uszu dziecka. Należy stosować vaxol jedną kropelkę na godzinę przed kąpielą, a miodek wypłynie sam.