Ja tak jak Asia nie mam pokoju dla małej i nawet sypialni. Mam tylko pokój dzienny i właśnie pozbyłam się komody aby gdzieś postawić łóżeczko
No niby nie ma wymogów wedle prawa ze dziecko MUSI miec swój pokój, on MUSI ale mieć własny kącik, czyli biurko, szafkę krzesło i swoje zabawki w swoim kąciku Zobaczymy… Póki będzie malutki będzie ok :))
Asiu do od lozeczka ze szczebelkami do własnego biurka to jeszcze kawal drogi
tak się zdaje,ale czas szybko leci
Faktycznie, najważniejsze, żeby dziecko miało swój własny kącik i łóżeczko Właśnie - czy zamierzacie spać razem ze swoimi pociechami ? Wiem, że niektóre mamy, gdy np. w nocy karmią piersią, zasypiają wraz z dzieckiem w swoim łóżku. Co sądzicie o takim postępowaniu ? Czy trudno później dziecko przyzwyczaić do spania w jego własnym łóżeczku, skoro może być w nocy przy mamie ?
Hehe niunia masz racje
Dream - jest watek taki na forum w ktorym absolutnie bronie sie rekami i nogami ze dziecko spac nie bedzie z nami bede wstawac dam rade malo mu 9 miesiecy zpania miedzy brzuchami?:d;d a ty jak to widzisz ?
chcecie spac z dzieckiem :)?
Mi sie zaczyna wlasnie 29 tc. Dzisiaj sie obudzilam z bolem lewej nerki plakalam az ale mi juz puscilo. Czuje sie strqszni ociezala. Chyba za duzo jem i sie opycham wieczorem ;p
O dzięki niunia wyprzedziłaś mnie:) ja pisałam tego psta na telefonie i trudno mi było co kolwiek tam skopiować hahaha :)))
jak sie tam dzisiaj czujecie ?? :))) Brzuszek opada?
Nie ma za co Asiu
U mnie ok oprocz tego ze dol brzucha boli mnie przy chodzeniu nie wiem dlaczego… Wzielam witaminy i 3xmagnez moze przestanie.
A Ty i Igorek jak?
Ok, hmm tez biorę magnez, ale mam wrazenie ze jest zasłaby,. Biorę 3 razy dziennie. Do tego furaginum, żelazo, ryinoscorbin i miałam jeszcze brać no spę ale nie biorę bo się złych rzeczy naczytałam. mam wrażenie, że brzuch mam nieco twardszy niż zwykle, ale też mam ostatnio kłopoty z druga sprawą w toalecie. Może dlatego ten mój brzuszek tez jest nieco bardziej napięty… Tak myślę.
Może sie przejadam… Tez mi ise tak wydaje… Ale wcale dużo nie jem a czuję jakby wszytsko m iw gardle stało.
Też mas ztakie wrażenie? Mi nawet w brzuchu nie burczy kiedy sobie zrobię dłuższą przerwę w jedzeniu.
Paluchy mi nie puchną. Bo zauwązyłam na wadze że jakoś szybko przybieram. Martwię się czy to nie zatrucie ciążowe…
JoannaS jestem przerażona Twoją apteką !!! Ja również zażywam magnez, vitaminer prenatal, tabletki z buraka (na krew), żelazo Chela forte. Wszystkie wspominacie o magnezie i o 3 porcjach dziennie - nie macie czasem uczucia, że obciąża to wasz żołądek ? Ostatnio sporo się naszukałam, ale znalazłam magnez, który już w 1 tabletce zawiera 100% dziennego zapotrzebowania na magnez i o dziwo - nie jest drogi. Mogę polecić go Wam ze szczerego serca, poniżej link;
A tak nawiasem, to sama czuję się przytłoczona tabletkami, niejednokrotnie odczuwałam już ból spowodowany prawdopodobnie tabletkami, dlatego staram się je ograniczać. Mam szczególne ku temu uprzedzenia: mój tata miał operację związaną z usuwaniem kamieni żółciowych (które prawdopodobnie powstają z tabletek i zbyt małej ilości płynów przyjmowanych do picia), mojej siostrze usuwali kamienie laparoskopowo.
JoannaS - mam nadzieję, że Twoje objawy szybko miną. Ja w porównaniu do Ciebie, jem na okrągło i na dodatek słyszę, jak mi się wszystko w żołądku przewraca 3mam kciuki za lepsze samopoczucie !
niunia989 - mnie dół brzucha boli szczególnie przy wchodzeniu po schodach, a mieszkam w bloku bez windy na 4 piętrze + schody wejściowe do klatki. Nieraz mam wrażenie, że zostanę na 2 piętrze i już dalej nie pójdę… Mąż za to się śmieje, że jak córeczka nie będzie chciała wyjść na świat w swojej porze, to przegoni mnie po tych schodach z 10 razy - wiem wiem, wcale to nie jest śmieszne, ale jakoś bawi mnie ta prawdziwość sytuacji (w sensie, że może pomóc:).
Za 3 tygodnie idę na kolejną wizytę kontrolną do diabetologa - jeżeli stwierdzi u mnie cukrzycę ciążową (bo jeszcze jej nie stwierdzono, tak samo jak jej nie wykluczono) to prawdopodobnie urodzę przez cc już w połowie kwietnia… Trochę się tego obawiam, bo jednak wolałabym rodzić siłami natury, jeśli będzie taka możliwość, tym bardziej że malutka już się ułożyła główką do dołu… A gdybyście miały wybór między porodem siłami natury a cesarskim cięciem, to co wybrałybyście ?
Asiu a Ty ta cała suplementacje przyjmujesz pod wiedzą i kontrola lekarza?
Problemy w toalecie możesz mieć przez żelazo, którego w Twojej diecie może być za dużo albo jest przyjmowane w nieodpowiedniej formie.
I Asia za dużo się chyba na czytałas o nospie - jeżeli trzeba - a u Ciebie przez ten napięty brzuch i problemy z wyproznianiem trzeba - to się bierze. Nie musisz brać kilka razy dziennie a np. raz i zobaczysz wtedy czy będzie lepiej czy nie…
Asienko co do nospy tez dużo czytałam ale można ja brac raz dziennie spokojnie ale raczej lepiej nie codziennie tylko od czasu do czasu.
Aha, pytalas lekarza o to czy możesz brac rutinoscorbin? Bo nie jest zalecany w ciąży.
Ja tez biore 3 tab magnezu dziennie plus do tego tylko witaminy falvit i nie biore wcale zelaza. wyniki książkowe.
Ty zamiast niedobor witamin zastepowac tabletkami może sproboj przejść na produkty naturalne jeśli chodzi o anemie.
Kochana ja jem maksymalnie dwa razy dziennie bo więcej nie jestem w stanie w siebie wcisnąć tez jestem ciagle najedzona. Ja tez miałam ok 29 tc taki przypływ na wadze szybki a teraz od prawie 3 tyg waga praktycznie stoi poszlo nie caly kg do pszodu. I to na pewno nie jest zatrucie ciążowe Nie martw się na zapas
Dreamland dawka magnezu zalecona przez lekarza - najpierw nie kazal brac w cale potem jeden, dwa az doszło do trzech.
Jeśli chodzi o bol w dole brzucha, to mnie boli nie po wysiłku ale kiedy np. siade i posiedze i jak wstaje czasami az kuleje na noge bo nie jestem wstanie twardo stanac na ziemi.
Jeśli chodzi o porod naturalny a cc to oczywiście naturalny! Kobiety po naturalnym szybciej do siebie dochodza niż po cc. Ale czasami nie mamy wyboru.
Tak wszystkie leki jakie biorę, sa mi przepisane przez lekarza:) Co Wy dziewczyny bałabym się. No dzisiaj wzięłam rano No -spe zobacze. I Wieczorem wezmę jedną, jesli rano będe się czuła dobrze, będe przyjmowała nospę wieczorem
A na jakiej podstawie lekarz zalecil Ci brac rutinoscorbin?
Przeziębiona jestem A co Rutinoscorbin to ma jakiś wpływ poważny na dziecko???/ Nie strasz mnie…
mam jeszcz ekrople do nosa, które kazał mi brac po 3 kropelki 3 razy dziennie. A na ulotce pisze, ze nie zaleca sie kobietom w ciąży. I brałam Po jednej kropelce tylko rano i wieczorem i pomogło. Czasem nie warto iść w ślepe i trochę pomóżdżyć się własnym mózgiem. Jeżeli mi kropelki pomogły to po co miałam na rażąc dzieciątko? Pisało w ulotce, że wnikliwie wnika lek przez łożysko.
To smao z Nospą brałam było ok, teraz nie brałam długi cza si tez było ok. Ja też rosnę Może po prostu się przejadam , i tak jak mówicie to żelazo , wpływa na obniżoną przemianę materii
Moze jak sie załatwię to dolegliwości miną:) A na twardy brzuszek biorę Magnezin
Ale to zalecil Ci ginekolog czy zwykly rodzinny? ?
Na chorobe w ciazy nie bierze sie nic.
Kochana
- mleko z czosnkiem na goraco
- herbata z sokiem malinowym
- Witamina C (najlepiej naturalna)
- wygrzewanie sie
a na kaszel tez jest cale mnustwo domowych sposobow.
Bron Boze nie baw sie w zadne leki - ja na Twoim miejscu bym wszystko odstawila
Zreszta sama bylam w ciazy nie bralam nic, leczylam sie domowymi sposobami i przeszlo.
Odstaw rutinoscorbin koniecznie! I zelazo zobaczysz czy jakos to na Ciebie wplynie czy nie.
Ginekolog mi zalecił te wszystkie leki
Żelazo przepisane mam na słabe wyniki morfologii… No nie wiem czy to dobry pomysł… ;pp
O czosnku nie musisz mi mówić Rutinoscorbin mogę odstawić
Asiu zamiast zelaza wiecej mieska jedz
- wątroba ; 7,5mg/100g;
- wieprzowina ; 0,9-1,3/100g;
- wołowina ; 1,3-3,1mg/100g;
- drób ; 1,2-2,4mg/100g.
INNE - Woda mineralna Krynica albo Muszyna w nich jest najwiecej zelaza
- kakao (np. gorzka czekolada)
- migdaly
- produkty zbozowe - szczegulnie owies i zyto (np wieloziarniste pieczywo albo ciasteczka zborzowe)
WARZYWA - ziemniaki
- buraki
- brokuly
- szpinak
- papryka
OWOCE (w postaci naturalnej albo soki) - suszone sliwki
- pomarancze
- gruszki
- jablka
- ananasy
- banany
Twoj organizm lepiej przyswoi zelazo a takze inne witaminy - nie zapychaj sie nie potrzebnie tabletkami, ktore takze nie koniecznie Twoj organizm moze przyswajac.
Wyniki badan krwi napewno Ci sie poprawia.
Kurde Niunia nie dobijaj mnie ! 114 zł zostawiłam w aptece :PP Żelazo będę brała do następnej wizyty uzgodnię to z lekarzem co i jak Prócz tabletek Niunka tez jem to wszystko co piszesz. Czytałam trochę… Z tymi bananami i kakao uważam, bo widzisz mam problema
Dużo wody piję a i tak coś zawsze wyskoczy
Dzięki Niunka ! Ty to dobra dusza jesteś :))
A propo mojego nabrzmiałego brzucha. Mówi Wam coś swojski dżem jagodowy?? Żadne tabletki, ani żadne nic…
Po prostu miałam mega zaparcie. jak sobie czopka glicerynowego pocisłam tak wszystkie moje dolegliwości ustąpiły…
W życiu bym nie wpadła na to że jagody tak działają. Mama mnie uświadomiła Od dziś rezygnuje z niego
:)) czuję się w tej chwili genialnie