Łóżeczko dla noworodka - ale jakie?

A pytanko do mam już starszych dzieci: pierwszy wózek - ile wam służył i jaki polecacie?

Ja mam Bebetto Luca kupiony w 2014, pierwsze dziecko od grudnia jeżdziło, teraz drugie dziecko w nim. Wymieniłam oponkę bo dziura na dziurze. I tyle.

My mieliśmy Jedo Fyn 2 w1, rocznik 2014 :slight_smile: gondola służyła nam od czerwca do przełom lutego/ marca. Później jako spacerówka do ok. 2,5 r.ż, z tymże te ostatnie pół roku to już tylko tak sporadycznie, jak młody był marudny i trzeba go było uśpić to na chwilę go wkładaliśmy do wózka, żeby zasnął - innego sposoby już na niego nie było. Z synkiem nie kupowaliśmy specjalnej spacerówki. Teraz mamy plan wykorzystać gondolę - chociaż design już wyszedł z mody :), a zainwestować w dobrą spacerówkę.

mi pierwszy wózek bardzo krótko służył :wink: pierwsza córka nie chciała jeździć w gondoli więc szybko wymienilismy go na zwykłą spacerówkę i ta nam służyła dłużej…teraz z drugą córką gondola nam służy póki co ( mała ma 3 miesiące ) - mała chętnie w niej śpi i jeździ…ale jak tylko urośnie i będzie już taka mocniejsza tak przechodzimy na spacerówkę :wink: lżejszy wózek :wink: i w obsłudze i w przewożeniu :wink: jakoś nie lubię tych gondoli :wink: he he a spacerówkę mam nowiutką nic nie zniszczoną po pierwszej córce tak więc bardzo chętnie do niej wrócę…w obu przypadkach gondole mieliśmy odkupione od kuzynostwa, gdyż woleliśmy zainwestować w dobrą spacerówkę gdyż ona służy na dużo dłużej…opłaca się

Właśnie ja też będę miała ten pierwszy wózek z gondolą od siostry, a później planuje kupić spacerówkę. Tylko tak się zastanawiałam, czy nie lepiej kupić mi nowy wózek 2 w 1: gondola - spacerówka, który będzie słuzył nam na dłuzej…

Paulina musisz rozważyć to czy masz dużo schodów czy windę w bloku, czy jeździsz dużo. Jeśli zależy Ci na lekkości wózka, będziesz wozić go w aucie to może weź gondole od siostry a potem kupisz samą spacerówkę lżejszą, latwiejszą do złożenia i zajmującą mniej miejsca. No i będziesz mogła kupić droższą skoro gondola Ci odpadnie w,kosztach.

Mieszkam w bloku z windą na 2 piętrze i uwielbiam spacerować więc, może masz racje Mama…

To jak uwielbiasz spacery, to weź gondole a potem kupisz super lekką zwinną spacerówkę

Jestem tego samego zdania co MAM. Jeżeli masz już gondolę, to lepiej zainwestować w dobrą spacerówkę. Łatwiej ją i przechować i włożyć do bagażnika. A w terenie te dobrej jakości spacerówki zachowują się podobnie jak dobre wózki 2w1.

Dzięki dziewczyny! Pomogłyście :slight_smile:

Moja siostra miała gondolę od szwagierki trochę z przymusu bo mąż nalegał bo to jego siostra. Mojej siostrze nie podobał się wózek i narzekała, że nie może kupić takiego jak chce to zaszalała potem przy spacerówce

Ja też trochę żałuję, że nie będę miała nowej, ładnej, pachnącej gondoli, ale z drugiej strony, zdroworozsądkowo do rzeczy podchodząc to jest duży wydatek, a używa się jej stosunkowo niedługo. Zwłaszcza, że rodzę pod koniec października, więc pogoda na spacery nie będzie tak sprzyjać jak w środku lata. A już nie chce się tym razem męczyć ze spacerówką z zestawu 2w1.

Nam gondola służyła prawie osiem miesięcy, więc chyba całkiem długo. Później przeszliśmy na spacerowke, teraz synek ma prawie półtora roku i mało kiedy jeździ w wózku, zaraz mu się nudzi i chce wychodzić.
Dziewczyny dobrze radzą, Jak masz możliwość żeby dostać od kogoś gondole to zawsze możesz z tego korzystać, a później większa kwotę przeznaczyć na jakaś dobra spacerowke.

Ja mam termin na koniec września, więc też pogoda może być paskudna na spacerki już po połogu. Wezme tę gondolę od siostry. Też myślałam o nowym wózku, ale faktycznie to będzie dla mnie jakaś tam oszczędność na ten moment, a jeszcze do kupienia sporo rzeczy…

Na no rodząc na wiosnę bądź lato więcej i częściej używa się głębokiego wózka, pogoda jest ładniejsza, częściej wychodzi się na spacery. Mimo wszystko na jesień/zimę też warto mieć fajny wózeczek. Miejmy nadzieję, że jesień będzie ładna i słoneczna, a zima łagodna.

emmkao - oby!

Dziewczyny kupiłam łóżeczko firmy Drewex i jednak z szufladą bo natknęłam się na fajną okazję, znajoma mama chciała się pozbyć za niewielkie pieniądze, w dobtym stanie, więc się zdecydowałam. Mam nadzieje, że będę zadowolona pomimo tej szuflady :wink:

O :slight_smile: też mam drewexu. Jaki model? Pochwal się zdjęciem :slight_smile:

PaulinaGG jak by Ci szuflada przeszkadzała, to zawsze możesz zdemontować, super ze Ci się udało w dobrej cenie zdobyć. Napisz model albo wrzuć zdjęcie, bo też mnie ciekawi jakie…

Paulina, super że Ci się udało załapać na dobrą okazję. Czytałam, że wiele mam tutaj narzeka na szufladę jako na zbieracz kurzu, ale ja akurat uważam, że to całkiem dobre rozwiązanie. Zawsze będziesz mogła schować tam pościel, kocyki itd. To naprawdę dodatkowe miejsce na różne rzeczy. Zwłaszcza się przydaje jak masz niewiele miejsca. Ja przy pierwszym łóżeczku szuflady nie miałam, a pod łóżeczkiem też się gromadzą koty :slight_smile:

Wywaliliśmy z mężem górną dyktę od tej szuflady bo stwierdziliśmy, że bez dykty wygląda lepiej :wink: Na razie szufladę zamontowaliśmy, ale tak jak pisze Magnolijam, jak się okaże niepraktyczna to zdemontujemy. Załączam zdjęcie dla Was, a co do modelu to nie mam zielonego pojęcia jaki to :slight_smile: