U nas obecnie na topie jest pianinko fisher price, gra, śpiewa, uczy liczyć i mówić a do tego świeci
Obiecuję poprawę
A.wilk dobre postanowienie!
Dla dobra i zdrowia dziecka zrobię wszystko!
O tak, telewizja zabija kreatywność. Dzieci potrzebują przede wszystkim ruchu, powinny korzystać z wyobraźni, wymyślać zabawy…cokolwiek. Dlatego mam nadzieję, że moje dziecko nie odkryje za szybko “wątpliwych” uroków Tv
Ciężko w dzisiejszych czasach uchronić dziecko przed TV. Nawet jeśli w domu nie będziemy jej oglądać to w odwiedzinach u znajomych czy rodziny końcu maluch dostrzeże uroki kolorowego widoku
Ale nie kazde dziecko,które na co dzień nie ogląda tv jest zainteresowane telewizorem w innych miejscach osobiście znam takie dzieci i są juz nieco starsze i w ogóle nie zwracają uwagi na telewizor
przynajmniej taką nadzieją można żyć
Poza tym wiecie, jak od czasu do czasu dziecko będzie miało gdzieś styczność z telewizorem, to krzywda mu się nie stanie. Ważne, żeby w domu nie gapiło się codziennie w szklany ekran niemalże od urodzenia.
Latem problem rozwiązują długie dnie i możliwość spędzania czasu na dworze. Wtedy prawdopodobieństwo oglądania tv jest bardzo mała.
Sprawa komplikuje się zimą i jesienią, kiedy większą część dnia spędzamy w domu.
Latem atrakcją jest zabawa na dworze a nie przesiadywanie w domu. Oczywiście zależy od wieku
My nawet jesienią i zimą chodziliśmy na długie spacery. Nam nie przeszkadza ani deszcz ani śnieg Jedynie jak był duży mróz, to wychodziliśmy na krócej, ale w tym roku zima była łagodna. A latem to cały dzień spędzamy na ogródku. Mojej córy nic tak nie uszczęśliwia, jak siedzenie na kocyku i skubanie stokrotek
Nic nie zastąpi zabawy na świeżym powietrzu
zima w domu też może być fajna bez telewizora jakieś klocki,książki,układanki i zawsze ten czas zleci
Trzeba urozmaicać sobie i dziecku czas na przeróżne sposoby
Latem dwór daje tyle możliwości zabaw.
Plac zabaw, piaskownica, rower, hulajnoga.
Jest w czym wybierać!
Puszczanie latawców. To jest zabawa
U nas puszczanie baniek jest best of the best
Ooo zapomniałam o bańkach
Moja córka dziś dziś zafascynowana była zwykłą reklamówką, oczywiście bawiła się nią pod moją kontrolą. Taka zwykła rzecz a tyle radości.
Reklamówki szeleszczą dlatego dzieci je uwielbiają