Mamo Gratki, za tydzień skończy 9 m-cy. I jest taka luka w zabawkach, bo większość jes t na 6+ i 12+.
JZ tak, ale jeśli maluch siedzi to nie ma problemu. Wszystkie miękkie klocki, piramidy z kubeczków, może wrzucać piłki do miseczek, plastikowe/drewniane krążki na patyk, sorter powoli, może jakiś łatwiejszy
Zabawki na początku kupowałam tylko coś nie za bardzo maluchy się chciały bawić po tygodniu się im nudziły zabawki i lądowały w kącie. z obserwacji swoich widzę że lepiej się sprawdzają gry planszowe w Gorącego Ziemniaka to my cały czas gramy i się nie znudził jeszcze.
a co myślicie o tablicach manipulacyjnych?chcę namówić dziadka, żeby nam zrobił
M. Kolt to naprawdę fajna sprawa. Moja córka takie tablicę ma na zajęciach u logopedy. Córka chętnie się na nich skupia i jest bardzo aktywna do współpracy.
Ja również słyszałam bardzo dobre opinie o nich. Pewnie za niedługo sama pomyślę o takiej
U nas grające zabawki są na pierwszym miejscu. Z takich większych fisher price szczeniaczek pchacz i stoliczek. Z mniejszych pilocik, gitara, autobus, mysz która jeździ i wydaje różne dźwięki. Syn uwielbia różne pojazdy… Zresztą córka też od małego wolała auta. Lalki dopiero ok 4 roku życia zaczęły ją interesować. Synuś lubi jeszcze przyciskać guziczki w padzie (zepsutym) od ps4. Wtedy gra razem z tata. Przekładanie różnych kart, klocków, pisaków (wszystkiego czego jest dużo w komplecie). Kosmetyczka mamy
U nas tez jest ten problem. Choć jest kilka rzeczy ktore niezmiennie królują- układanki Czuczu, domek Dumel (fantastyczny! Zarowno dla córki jak i dla syna), układanie wieży z klockow, kartonikow
Lego. Z wiekiem zmienia się jedynie rodzaj klocków.
A gdzie kupować? W Empiku. Kolejny rok tam zamówiliśmy. Sprawdziłam allegro, porównywarki, sklepy - nigdzie nie mają nawet zbliżonych cen. A to raczej zdecydowanie pewny prezent
Ania to jeszcze zależy od wieku dziecka bo gdyby mój półroczny syn teraz dostał to zapewne poczekałyby jakiś czas na niego zanim by wiedział z czym to się je i właśnie żeby ich nie jadł ;p
U nas też fajnie sprawdzają się różne zestawu z Czuczu i drewniane klocki. Poza tym różne książeczki.
Klocki Lego - ponadczasowe, dzieci je lubią i zawsze modne^^
U nas hit to ciastolina z playdoh a ostatnio piasek kinetyczny - który jest o wiele lepszy dla mnie i do sprzątania Fakt jest to zabawka dostępna niby od 3 lat, jednak moja Jagoda juz od paru mc. się nią bawi. Oczywiście sprzątania potem jest cała masa, szczególnie po tej plastelinie - ale juz mam sposób, z daleka od dywanu
Dużo lepszy jest piasek kinetyczny jeśli coś spadnie na podłogę nie ma problemu bo się nie klei i nie brudzi. Potrafi nawet godzinę się piaskiem bawić, oczywiście często woła mnie abym jej pomogła. ja w tym czasie mogę na spokojnie zrobić obiad albo sobie posiedzieć. Nigdy jej się to nie znudziło, potrafi nawet trzy razy dziennie rozkładać się z zabawą.
Oprócz piasku i ciastoliny, jest kuchnia zabawkowa, lego, i książeczki z naklejkami, farby - ale wtedy muszę malować razem z nią bo jeszcze jest za mała żeby sama mogła, oraz zestaw doktora.
Iwona, widziałam kiedyś dmuchane jakby baseniki, płaską powierzchnię z bokami - dzięki temu dana zabawka zostaje z baseniku, który zapobiega wysypywaniu się/wylewaniu, itd
Polecam kazook.pl zakłądka zabawki, co chwila poszerzamy asortyment o nowe zabawki. Jakby proszę pisać na msengera napewno coś doradzimy.
Ostatnio też modne są plastikowe lub drewniane warzywa i do tego deseczka i nożyk i dziecko może przekrawać ja jak prawdziwe (oczywiście w wyznaczonym miejscu, tak gdzie dwie połówki warzywa złączone są rzepem). Takie edukacyjne.
Gumowy skoczek:)
U mnie córka z takich zabawek co mogę polecić to książka sensoryczna. Teraz syn na chrzest dostal postal poduszcze co się wodę wlewa. Fajna sprawa dla młodszych i starszych dzieci. Wrócę do domu to zrobię zdjęcia i wstawię.
Aneta poproszę zdjęcie ;)
Kulowymi zabawkami są nie zabawki