Krępujące pytanie [zaparcia w ciąży]

Jednak pożywienie bogate w błonnik dużo daje wdzialam ze z firmy są te jest taki błonnik 5 zboz mozna mieszac z owsianka i jesc ze smakiem i wspomagać jelita :)

Ja też na żelazie i to plus ciąża, to jednak bardzo obciąża.

Poczytaj o laktulozie  ( np lactulosum hasco) mi polecił ginekolog - raz dziennie rano na czco 15 ml syropu. Dzięki niemu zniknęły problemy z zaparciami. Dużo osób polecą tez czopki np glicerynowe ale z nimi trzeba uważać i brać raczej w ostateczności.

Jeżeli chodzi o żelazo to ja polecam do picia żelazo feroplex- dużo lepiej się wchłania i przynajmniej u mnie dużo mniejsze zaparcia ;)

Misiowa- o tej pozycji to wiem i potwierdzam. Ja używam dziecięcego podnóżka. Stoi w łazience by dzieci do kranu dosięgnęły to sobie podstawiam. I tak się przyzwyczaiłam do tej pozycji, że muszę mieć ten stołeczek. Śmieję się do męża że dzieci będą duże a podnóżek w łazience zostaje. 

 

 

 

monika laktulozę i czopki podawałam też dziecku przy problemach z kupką. pediatra z kolei mi powiedziała, że laktuloza to ostateczność. z kolei drugi lekarz od razu kazał podawać laktulozę. podawałąm co 2gi dzień i w końcu po ok. miesiącu unormowało.. 

U nas teraz tez się zastanawiam na laktulozą bo corka ma tez problem 

Mama KHT uwielbiam take wzajemne podwazanie zdania przez lekarzy I teraz kto ma racje

Ja tak mam miedzy pediatra a neonatologiem odnośnie podawania żelaza dziecku.  Jedna i druga inne zdanie i inne dawki i bądź tu mądry .

Natalka, a ile mała ma miesięcy/lat?

Wydaje mi się, że w ciąży lepiej stosować naturalne metody a każdy inny sposób należałoby skonsultować z lekarzem, tak samo w przypadku dzieci :) 

mamaKKD, ja właśnie odkąd miałam ostry atak, to teraz prewencyjnie już ten stołek biorę. I tak stoi obok pod zlewem, to pożyczam od dziecka i widzę różnicę. I u mnie jeszcze kilka lat ten stołek na pewno w łazience będzie, bo małe dzieci. A co potem to się pomyśli.

Laktuloza jest bezpieczna, trzeba ją dłuższy czas przyjmować zanim pojawią się efekty. Tylko ja mimo to bym bardziej skupiła się na diecie. Bo nagminne problemy u dziecka muszą mieć jakieś podłoże. I jak już teraz się przyzwyczai to co potem, trzeba będzie ciągle używać. Laktuloza to zawsze przez emerytów wybierana, bo oni już tak z racji wieku mają problemy i mimo diety ciężko u nich z tymi sprawami. I za mało wody piją.

Misiowa zgadzam się. Jak dziecko przyzwyczai sie do tego że "pomagamy" mu się wypróżnić to potem tylko taka opcja będzie wchodziła w grę. Najlepiej poprosić o skierowanie na kompleksowe badania - być może dziecko ma jakiś niedobór czegoś i stąd ten problem. Czasami to tez taka natura i niestety trzeba z tym żyć. Już pisałam ostatnio że polecam owsiankę (dla dzieci również) i łatwiej po tym o wypróżnienie ;)

Olaaleksandra, właśnie lektuloza jako tako nie uzależnia, ale trzeba znaleźć przyczynę. Bo takie działanie zapobiegliwe od razu to jednak na krótką metę. 

misiowa kiedy ja podawałam laktulozę dziecko było karmione piersią, a ja trzymałam dietę ze względu na podejrzenie alergii. problem był do 4 miesiąca, a laktuloza podawana systematycznie przez około 1.5 miesiąca co drugi dzień pomogła i unormowała wszystko. i oczywiście, że wszystko skonsultowane z lekarzem.

dokładnie nie można często pomagać dziecku z wypróżnianiem, bo szybko się przyzwyczai 

u synka zaparcia pojawiły się po drugich urodzinach. w sumie klasyka - siku pięknie na nocnik a z kupą stop. Robił tylko do pampersa, a potem to już wstrzymywał bardzo. Oczywiście płacz bo ból brzucha do tego. Stosowałam wtedy czopki musujące. Są duzo lepsze niż zwykłe glicerynowe. Działają szybko, ale nie gwałtownie. No i naturalne a więc bezpieczne

Zapatlecia to czybavsesty problem. Moja córka miała problem tak do 2.5 roku . Kupa tylko w pampersa. Zawsze jak jej się chciało go prosiła żeby jej założyć. Jakoś tak jej było lepiej.. na nocnik w ogóle nie chciała siadać zrobić kupy mimo że siku pięknie robila. Ale teraz już ma 2.5 i pięknie roku kupe i siku na nocnik :)

a co to za czopki ? masz linka ? bo pioerwszy raz słysż eo takich;) u nas problemy z kupą najwieksze były za czasów noworodkowo niemowlecych;( teraz jest juz lepiej keidy mała je stale pokarmy ale niestety też mało pije wiec czasami ta kupa też potrafi być taka no twardsza; (  wtedy to juz ciagle staram sie owoców podawac ccy wazyw z wieksza zawartością błonnika mniej makaronu  i produktów zatwardzających przy starszym dziecku ejscze mozńa jakoś tam zareagowąc przy noworodku już gorzej;/

Czopki musujące stosuje się na zaparcia ? Nie słyszałam o takich, sama podawałam dziecku glicerynowe.