Też i miałam i nadal mam problem z zaparciami, pewnie to też kwestia rezygnacji z kawy. Piję dużo wody, staram się być aktywna, najlepsze są oczywiście śliwki i dieta bogata w błonnik. Za czopkami nie jestem, bo one rozleniwiają tylko jelita. Dobre są też świeżo wyciskane soki z owoców i ile witamin!
I dla odporności i na zaparcia dobre jest picie rano, na czczo przygotowanej poprzedniego wieczoru wody z miodem i cytryną, tak by postała przez noc. Ważne jest też by jeść regularnie.
Polecam wywalić słodycze z diety i zastąpić owocami, najlepiej jabłkami, śliwkami etc. I dużo pić. Ja piłam koktajle owocowe i soki wyciskane. Zaparcia miałam żadko, mimo iż musiałam brać większe ilości żelaza.
zaczęłam mieć problem w 8 miesiącu - nie wiem czy to wynik brania luteiny i kanapowego trybu życia czy tego, ze młody uciska na mięśnie a może i jedno i drugie.
miałam bardzo twardy brzuch i położna poleciła mi lactuloze
niezbyt chętnie podchodze do takich wspomagaczy, ale skoro nic innego nie pomagało...
kilka lat temu zmieniłam swój styl odżywiania i życia ze wzgledu ciagle dolegliwości układu pokarmowego. W ciąży nic nie zmieniłam. A i tak zaparcia się pojawiły.
jednak nie jestem za suszonymi owocami... jest w nich tyle cukru...
lactuloza pomogła,ale na krótko i samopoczucie po niej fatalne - zaczęłam mieć zgagę i okropne gazy...
podkrecilam wiec „dawkę” siemienia lnianego - dwa razy dziennie - rano na czczo, wieczorem przed spaniem. Pomogło na jedno i drugie :)
tyle, ze ja nie gotuje ziarenek tylko rano przygotowuje sobie miksturę na kolejny dzień - zalewam gorąca woda trochę ponad poziom ziaren i tak sobie stoi do wieczora. Wieczorem do polowy mikstury (z ziarnami) dolewam cieplej wody i cała szklanke wypijam (zjadam) i to samo rano następnego dnia.
Mnie akurat smak i konsystencja glutkowata nie odpycha. A nie gotuje do powstania kiślowatej konsystencji, bo kiedys wyczytałam, ze lepsze właściwości uzyskuje się poprzez zalanie ciepła woda i odczekanie.
Polecam siemię na zaparcia, ale tylko regularnie pite :) jeśli ktoś nie trafi konsystencji „smarkow” to spróbować zalania ciepła wodą :)
Siemię lniane też świetnie działa na zgagę, są też suplementy diety na bazie mielonych nasion babki jajowatej albo płesznik, działają podobnie na zaparcia i są bezpieczne w ciąży... można je dosypać do jogurtu albo owsianki np jeśli ktoś ma problem z jedzeniem
W dodatku po siemieniu ma się ładne włosy i paznokcie. Ja dodaję do kanapek :)
Ja mimo zdrowego odżywiania też mam taki problem. Ale może zwiększenie ilości błonnika w Twojej diecie rzeczywiście pomoże.
Hormony w ciąży niestety rozleniwiają jelita, musimy sobie jakoś z tym radzić, ale wiadomo lepiej zapobiegać niż leczyć
Błonnik zawsze dobry. Od razu człowiek lżejszy :)
u mnie niestety kiedyś babka płesznik się nie sprawdziła ;/ piłam dużo płynów, bo przy babce trzeba nawet więcej niż zalecają i nic albo nawet wiekszy "balon" ;)
niektórym pomaga ciepła woda z cytryną na czczo
zalecają też kaszę jaglaną - ponoć najlepiej ze wszystkich kasz wymiata złogi z jelit
a ostatnio czytałam, że na zaparcia kiwi pomaga
Mi pomagały śliwki i jabłka
U mnie właśnie jest ten problem z wypróżnianiem. Krępujący temat no ale tak jest. Dwa razy w tygodniu udaje mi się wypróżnić. Wszystko co zjem to się zatrzymuje w organizmie, waga rośnie. Dziwne jest to, że nie boli mnie brzuch, nie mam innych dolegliwości tylko to że mi się po prostu nie chce. Jem warzywa i owoce, pije wodę, żadnych gazowanych napojów , a tu zastój. Jak mogę jeszcze sobie pomóc? Może ma na to wpływ to, że mam mało ruchu.
A nabiał pomaga ?
Ruch też jest potrzebny, warto trochę pospacerować w ciągu dnia, to też pomoże w pracy jelit
w pracy jelit to przede wszystkim pomaga jedzenie z blonnikiem i duzo wody
Racja do tego spacer, owoce, warzywka i mniej cukru w diecie
Polecam śliwki bardzo dobrze współpracują z jelitami
stary sposob, a dobry
No tak, sliwki to już pewniak :P
Przed ciążą nie maiłam żadnego problemu z wypróżnianiem. Ogólnie zawsze było wszystko w porządku. W ciąży już taak super nie jest. Zdarzają sie zaparcia właśnie i wypróżnianie co kilka dni (wcześniej codziennie ). Regularne wypróżnienie w ciąży można uzyskać dzięki spożywaniu produktów z pełnego przemiału, jak chleb pełnoziarnisty czy kasze: gryczana, jęczmienna oraz ryż. Warto uwzględnić też świeże i suszone owoce oraz warzywa takie jak śliwki, pestki dyni, jabłka czy seler. Nie jest może tak super jak przed ciążą ale a pewno nieco pomaga :)
Ciąża to taki stan odmiennym że różne rzeczy się dzieją. Ja mam cukrzycę ciążową, więc błonnik jem, pieczywo pełnoziarniste, dużo warzyw, owoce, piję tylko wodę, dieta lekkostrawna, a zaparcia są. Nie czuję bólu ale wypróżnianiam się raz na kilka dni, nie czuję dyskomfortu, może przyczyną jest mało ruchu.