Polecam kosmetyki z olejem lnianym np. z serii Dermedic, bardzo natłuszczają.
Polecam płyn do kąpieli ziaja z emolientem a po kąpieli maść z wit. A na całe ciałko zamiast balsamu. My miałyśmy ten sam problem i po ok miesiącu wszystko wróciło do normy 
Może olej kokosowy ?
ja uzywam kremu do buzki bambino lub ziajka, natomiast do ciala balsam nivea dla niemowllat…i sie sprawdzaja
A ja od jakiegoś czasu używam kremu witaminowego (na receptę, robiony w aptece). Jestem z niego bardzo zadowolona. Na dwór stosuję krem Bambino i też sprawdza się fantastycznie.
Ja bardzo lubię: ziajka płyn do kąpieli dla dzieci i niemowląt natłuszczający i może byc stosowany od pierwszego dnia życia
Też lubię ten płyn z ziaji. A dla starszego dziecka mogę polecić kosmetyki z mediderm, są w przystępnej cenie, a równie skuteczne co emolium.
Ja polecam olej kokosowy jako balsam. Do kąpieli warto dodać taki glutek z siemienia lnianego,super nawilża skórę.Tylko trzeba uważać,bo dziecko może się wyślizgnąć. Oliwka to nie jest nawilżacz,stwarza tylko taka barierę i zapycha.
Ja zadnych olejkow nigdy nie stosowalwm, moze to i blad bo razem z corka mamy bardzo wrazliwa skore, jednak ja takze uzywam jej emolientow i jest u mnie ze skora poprawa
Xaniab moim zdaniem emolienty to świetne rozwiązanie. Przecież kiedy wchodziły na rynek były właśnie przeznaczone dla dzieci z AZS. To teraz są bardziej popularne i dostępne dla wszystkich.
Jakoś mimo że nie wiedziałam jaka skórę będzie miała moja córka znalazł się na liście zakupów emolient przydał się praktycznie przez pierwszy mc później już wprowadzalam inne kosmetyki żeby nie przyzwyczaić i nie przedobrzyc. Także polecić mogę bo się sprawdzają. Olejek mamy kokosowy używam od ok mc ale nie po każdej kapel. Pachnie jak kokosanka i skórę jak to małe dziecko gładziutka 
Myślę że jakby córka nie miała problemów ze skórą to nie używa emolientów bo po co przesadzać. Pewnością pierwsze dni życia używałabym emolienty ale z czasem bym przestała jednak teraz nie mamy takiej możliwości aby zaprzestać używania emolientów bo od razu pojawia się u nas nieprzyjemna wysypka i zaczerwienienia bądź podrażnienia skóry które później ciężko zwalczyć naprawdę czasami musimy walczyć z nimi kilka dobrych dni
xaniab a córeczka ma azs czy tylko wrażliwą skórę? Może od czasu do czasu warto sprawdzić czy już jej się problemy skórne skończyły.
Ja na początku wyszłam z założenia że po co emoleinty jeżeli dziecko nie ma problemów i ziajka sprawdzała się super. Później przy okazji alergii pokarmowej na różne składniki zarówno alergolog i dermatolog kazały mi stosować emolienty, ale jak przeszła jej nietolerancja pokarmowa tak i skończyły się problemy ze skórą. Na razie wykańczam co jeszcze mam, do kąpieli już mi się skończył i wróciłam do ulubionej ziajki a do ciała jeszcze mam, ale też nie zamierzam nowego emolientu kupować.
Może Xaniab przekroczyłas ta magiczną granice z długością używania emulientów że skóra się przyzwyczaila. Tyle że może nie koniecznie i jest tak jak mówisz że problemy są bo są z nikąd i wymaga dalej takich kąpieli. Ale właśnie jak by spróbować na zmianę kąpać o powoli odzwyczajac i przyzwyczajac do innych to skóra zaczęła by wytwarzać swoją barierę ochronną sama.
My też już bardzo mało używany chyba że coś się pojawi :-/
Aga ja jej nie kapie codziennie w emolientach 
ostatnio dokladnie w nich byla kapana 6dni temu. Dzis takze jej odpuscilam, próbowałam nivea dla dzieci i juz corka ma udo w kropkach,
Również miałąm ten problem, skóra praktycznie się złuszczała, polecam emolium emulsje oraz krem, po kilku użyciach problem zniknął
o kurde nawet nie wiedziałam że skóra się przyzwyczaja do emolientów. ja kąpie codziennie w ziajce tej natłuszczającej, bo mam twardą wodę i zaraz się robi sucha skóra. jak myślicie, lepiej dawać tą ziajke rzadziej? np co dwa dni? nie chce żeby na przyszłość były problemy z używaniem innych płynów
Dominika ja myślę,że to sprawa twardej wody i skóra jest sucha przez nią.
Po porodzie dzieciaczkom łuszczy sie skóra.my do kąpieli emulsja oilatum i po kąpieli smarowalismy cialko kremem oilatum lub alantanem. Wysuszona skora szybko przestala schodzic i sie łuszczyc:)
a to będę używać, bo szkoda mi zniszczyć skóry tą twardą wodą, a wiadomo takie maleństwo delikatne. jeszcze zima idzie to wtedy zawsze więcej syfu do wody dają i jest jeszcze gorzej…
