Ja tam nie jestem przeciwniczka wrecz zrobilabyn coreczce kolczyki ale nie w takim wieku jak na tym zdjeciu,prawie po urodzeniu przesada,i przesadavz wielkoscia i sa brzydkie, poprostu malutkie wbijajace kolczyki w ok roczku.
Oczywiście kolczyki u takich dzieci to fajnie wyglądają ale tylko takie malutkie wkręty,chodzi mi takie bardzo delikatne,bo takie większe wyglądają nieładnie i też nie są wygodne dla dziecka.Dlatego bym chciała żeby były malutkie i wygodne.
Wszystko w granicach rozsądku
niunia898 Tak dokładnie,zgadzam się z Tobą
ja mysle, ze jesli kiedykolwiek doczekam sie coreczki (poki co jest synus) to uszka za szybko nie przebije, malutkie dzieci najlepsze są takie naturalne…:))
Ja miałam przekłute w domu , przez pielęgniarkę jak miałam niecały rok. ;p ja osobiście gdybym miała córeczkę nie przekłuwałabym jej tak szybko uszka:) A przede wszystkim zaprowadziłabym ją do specjalistów Kolczyków potem nie chciałam nosić przeszkadzłały mi już podobno około 3 r.ż . Matka postanowiła je zdjąć. Kiedy w pierwszej klasie widiząłm, że koleżanki maja kolczyki w uszach, zbliznowatą dziurkę w ochach już sobie sama przebiłam, kręcąc systematycznie kolczykiem
Joasiu trochę “hardcore” Mogla Ci się dziurka nie goic albo nawet wdac zakarzenie czy moglas nie trafic w ta kulke już zrobiona w uchu po przez wcześniejsze przekucie uszu co groziloby poważnym uszkodzeniem ucha i zakonczylo by się na zabiegu. Naprawde nikomu nie polecam przekowania uszu samemu w domu oczywiście przez nie doświadczone osoby jak to czasami robi się np. igla
Moja siostra wyladowala na zabiegu ucho ma jedno zdeformowane i już nigdy więcej nie zalozy kolczyków!
Co do dzieciaczkow, uszka dobrze przebite w sterylnych warunkach sa jeszcze lepszym wyjściem niż np. przebicie ich wieku ok 10 lat, ponieważ takim dzieciakom dużo szybciej się goja
Co do przekłuwania to ja przekłuwałam koleżance ucho na lekcji religii w 2 czy 3 podstawówce… Nigdy więcej!!!
Judytka I to jeszcze na Religiii ??? hehehe :))
No Izka… tak było… Ale na szczeście u mnie się to niczym groźnym nie skończyło, mam nadzieję, ze synkowi się kolczyka nie zachce ;/ :PPP
Ja uszy córce przebijałam normalnie u kosmetyczki. A sama miałam przekłuwana przez jakąś ciocię.
Ja miałam pierwsze dziurki przekłuwane “po bożemu”. Drugą dziurkę robiła mi koleżanka u niej w domu, a trzecią (u góry w chrząstce) w toalecie na przerwie. Głupie pomysły ;p Na szczęście nic mi się nie babrało.
Mam nadzieję, że moja córka nie będzie wpadać na takie pomysły ;p
haha ;)) To jest to… Same nie słuchałysmy rodziców, a teraz same nie chcmey żeby nasze dzieci takie głupstwa robiły xD To jest cudowne i urocze
A no nie chcemy bo wiadomo ze jak młode to głupie i popelnia bledy a z wiekiem mimo tego ze to nie miało konsekwencji to wiemy ze moglo się to skonczyc calkiem inaczej i dlatego chcemy przestrzegać nasze dzieciaki przed tym co same kiedyś robilysmy nie sluchajac rodzicow i twierdzac ze sa zli i nie maja racji
hah, taka kolej rzeczy. ;p Dlatego ja nie będe zabraniała niczego. Chcesz to rób, poznaj konsekwencję, zaprowadze do nałogowych palaczy, do alkoholików Niech posłucha co go czeka ! nie chcę sytuacji, bym musiała być matką kłamiącego dziecka, który kłamie mi w żywe oczy bo boi się, że mu zabronię że go ukarze, a póxniej nie będę go widizała 4 dni w domu i umierała ze strachu. Wolę by mi powiedział, niżby ukrywał i wciągał się w głębsze głupstwa. Nie wiem czy to na temat , ale chyba jakoś można podciągnąć to
Joasiu kazda z nas pragnie by dziecko mowilo o wszystkim i nie klamalo ale taka kolej rzeczy, czasem i tak przemilczy i nie powie Pozna konsekwencje lub nie
Zycie
Oj racja… Jak ja sobie pomyślę, co ja wyczyniałam jako nastolatka (chociaż i tak byłam dość grzeczna ;p )…
Martyna chyba kazda z nas ma cos za skora
Teraz noszę jedynie kolczyki w uszach i pępku…swego czasu kolczyków miałam dość dużą ilość kolczyków w przeróżnych miejscach, co pamiętam zawsze spotykało się ze sprzeciwem mojej mamy.
haha mamy dziewczynek martwią się o kolczyki w uszach, a ja mam nadzieję, że syn nie będzie chciał sobie nic przekłuwać
ale przyjdzie taka pora, że będę sobie mogła chcieć do woli…