No i ostatnio też słyszałam że.po.urodzeniu najlepiej z ćwiczeniami takimi na odchudzanie dać sobie spokój na pół roku... przez ten czas lepiej zająć się relaksować
No u mnie w mieście w niektórych fitness klubach są takie zajęcia. Nie wiem tylko czy gdzieś blisko mnie. Napewno warto ale dla mnie min to dwa razy w tyg to minimum. Gdym miała płacić 30zl za zajęcia to niestety mnie na to nie stać w to miejsce wolałabym prowadzi. Ciąże prywatnie jedli miałabym takie zasoby finansowe. Więc dlatego szukam czegoś co mogłabym bezpiecznie robić w domu
JustaMama ja chodzilam do szkoły rodzenia. Nic nie płaciłam. Miałam.zajecoa. wykłady. Dodatkowo raz na jakiś czas dostawało się jakieś próbki i prezenty dla dziecka i mamy. Więc ja jestem.bardzi zadowolona :) tak samo mogłam się i u nich dowiedzieć o warsztatach jakie będą np. "Mamo to ja" albo "Bezpieczny Maluch" które są bardzo popularne w całej Polsce.
No do szkoły rodzenia to ja chodziłam ale jak już pisałem i mnie nue miało to nic wspólnego z aktywnością i ćwiczeniami w ciąży. Raczej przygotowanie do porodu SN i pielęgnacji i opieki nad noworodkirm. Wiedza była super ale z aktywnością to miało niewiele wspólnego. Z resztą u nsd do szkoły rodzenia chodziły same pary i przygotowanie do porodu też było prowadzone dla par a my teraz mając starszaka razem nie damy rady. Musiałabym ewentualnie szukać czegoś w ciągu dnia jak starszak w przedszkolu
Mam termin na wrzesień, ale w pierwszych miesiącach ciąży schudłam 5 kilogramów. Trzy tygodnie temu będąc na wizycie brakowało mi 0,5kg do powrotu wagi sprzed ciąży. Przede mną ostatnie 10 tygodni, także pewnie teraz będą przybywać dodatkowe kilogramy. Każdy organizm jest inny i zapewne inaczej reaguje.
W 1 ciąży 15 kg... Zostało 5 kg... Ciężko było zbić... W drugiej ciąży 8 kg... I mam już 2 kg mniej niż przed ciąża ???
Ja przytyłam prawie 20 kg waze mniej niż przed ciąża wogole
KontrolaJakosci89 ja uważam, że jeśli nie ma przeciwwskazań i jest zielone światło od lekarza wcześniej niż pół roku po porodzie, a kobieta chce ćwiczyć, to powinna to robić. Bo tak co? Będzie czekać pół roku, gdzie chce zrzucić np. 10-15 kg relaksując się? Chyba tak się nawet nie da, jeśli źle się czujemy w swoim ciele i będziemy tyle czekać, by zacząć coś z tym robić, a tak naprawdę możemy wcześniej :)
JustaMama jeśli faktycznie tyle zajęcia kosztują, a np. nas nie stać, to też uważam, że lepiej te 30 zł przeznaczyć dla dziecka, a samemu poćwiczyć w domu :)
Jak widać każda szkoła ma inne zasady :) ja jestem zadowolona z tego że chodziłam :)
Ja przytyłam w ciąży prawie 20 kilo. Jestem 8 miesięcy po porodzie i mam 5 kilo jeszcze do przodu. Każdy organizm jest inny więc każda kobieta w innym tempie będzie zrzucala kilogramy nie ma co się spinać tylko cierpliwie czekac
Magicznypazur dobrze mówisz jak nie ma przeciwwskazań i lekarz zgadza się na ćwiczenia to trzeba brać się za robotę :) ale przeważnie po cesarskim cięciu karzą czekać te pół roku po porodzie . Przynajmniej mój lekarz tak miał.
Każda kobieta jest inna i inaczej będzie tyla w ciąży jedna więcej druga mniej . Na pewno też jezeli mamy skłonności do tycia i ciężko nam zrzucić kilogramy to nie będziemy mieć szybko szczupłej sylwetki tylko trzeba nad tym popracować. Moja siostra w ogóle nie cwiczyla i bardzo szybko była chuda jak patyk , a jestem grubsza od niej co prawda przytyłam dużo mniej od niej ale już mi ciężej zrzucić dodatkowe kilogramy
Nie ma co się oszukiwać jeśli chodzi o urodzenie dziecka to wiąże się to z wieloma czynnikami, fizycznymi ale też tymi biologicznymi, jedna urodzi bez specjalnych problemów i czuje się fantastycznie, badania też ma super to czemu nie ćwiczyć wcześniej, ale porody bywają trudne i regeneracja po takim porodzie jest czasochłonna, bywa też że pojawiają się problemy hormonalne, w momencie gdy idzie się ćwiczyć to taka kobieta która nie jest gotowa na aktywność może pogorszyć sytuacje zdrowotną, albo może się zrazić i nie ćwiczyć w ogóle później bo uzna że jej to na dobre nie wyszło...
Są kobiety które wiedzą kiedy zacząć, są kobiety które będą się wykańczać byle schudnąć bo czują się ze swoim ciałem źle...
Ogólnie teraz tak się wypowiadają specjaliści by dac sobie czas na regenerację... Zawsze możesz relaksować się spacerując itp
Ogólnie by zacząć spalać tkankę tłuszczową trzeba ćwiczyć minimum 30min... Więc lepiej przygotować się do porządnego wycisku by było widać efekty i nie rzucić tego zaraz na początku drogi
Ja przytyłam w ciąży ok 12 kg, około pół roku trwało, aż wróciłam do swojego rozmiaru, a dopiero teraz po roku mogę powiedzieć, że wróciłam do swojej wagi z przed ciąży.
Dużo dają też spacery. Można też kupić wózek do biegania i swobodnie biegać. Ruch na świeżym powietrzu jest też dobrym sposobem
WOgóle bieganie jest najlepszą aktywnością przy tym najlepiej się odchudza i ćwiczy wszystkie partie mięśni.
pati1990 przy cesarkach faktycznie jest to wskazanie żeby kobieta odczekała te minimum, czyli 6 miesięcy. Ale nieraz zdarza się tak, że zielone światło dostajemy trochę wcześniej. No i wiadomo, że po porodzie naturalnym jest to możliwe dużo szybciej.
KontrolaJakosci89 bieganie nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście jest to trening cardio i zbędne kilogramy po ciąży chyba faktycznie najszybciej idzie zrzucić, aczkolwiek bardzo obciąża stawy. Więc jeśli np. mamy dużą nadwagę to zdecydowanie lepszy np. będzie basen, który nie będzie obciążał tych stawów.
Ale jak wiadomo większość sukcesu ze zrzucaniem wagi zaczyna się w kuchni :)
O tak to zdecydowanie jestem najlepszym przykładem choć treningi pomagają wyglądowi skóry o ciała. Bo jsk się zrzuci żywieniem to ciało staje się mało jędrne
We wszystkim znajdzie się plusy i minusy... bieganie obciąża stawy dlatego trzeba się przygotować do tego, czyli rozkładamy sobie plan ile się chce biegnąc jak długo i w jakim tempie ... podstawa to dobre buty, przy niektórych nie czuje się aż tak ciężkości.
Basen jest super opcją ale jest płatny i często gęsto jest daleko i nie każdy ma taką możliwość dojechać... a bieganie jest za darmo:-)
KontrolaJakosci89 tak zgadza się, bieganie jest za darmo. Jednak przy dużej nadwadze lepiej zacząć od ćwiczeń mniej obciążających stawy, nawet lepsze od biegania byłyby marsze lub marszo-biegi i np. nie po chodniku, czy asfalcie, a bardziej miękkim podłożu, jak trawa. A jak się coś trochę uda zrzucić, to zacząć biegać :) Generalnie to jest pomysł na wrócenie do wagi i sylwetki po ciąży. Natomiast w ciąży nie wiem, czy jest jakaś mama na tyle "odważna" żeby intenywnie biegać. Choć już widziałam filmiki z ciężarnymi, gdzie w 9 miesiącu, ledwo przed porodem podnosiły ciężary, co dla mnie jest mega nieodpowiedzialne.
Bez odpowiedniego przygotowania i rozciągnięcia się nie można ćwiczyć bez względu na to czy to w domu czy bieganie itp