Kiedy na nocnik

Wioleczek neguje bo dziecko musi byc gotowe na odpeluchowanie. Jak będzie pół roku w majki sikać to też będziesz uważać że dziecko było gotowe ale tyle czasu potrzebowało? 

Weronisia trochę mieszasz się w tym co piszesz. Najpierw piszesz że jak zaczęłaś odpiwluchiwywać to jak uczyłaś ich na nocnik to nie miały już  pampersów ubieranych,i w nocy równiez stale byli w majtakch. A teraz mówisz o przyzwyczajaniu itp. to w.koncu od jakiego etapu liczysz że 3 miesiące od biegania bez pampersa czy od przyzwyczajanoa do nocnika

Aneczka będzie sikac to będzie sikac a skoro tak długi sika w majtki non stop to chyba z metodami jest cos nie tak a nie z dozsckiem. Nie wierzę w to by dziecko po pół roku chodzenia bez pampersa nadal notorycznie sikalo w majtki. Może się zdarzyć popuścić lub w nocy zmoczyć ale nie znam przypadku takiego jak opisujesz a mam takie wrażenie, że wszystko wiesz najlepiej i próbujesz narzucić komuś swoje zdanie... Bez urazy. 

aneczka  według ciebie to jak to jest odpieluchować,napisz swój sposób i czas w którym ty to zrobiłaś może będzie łatwiej rozmawiać.pewnie jeszcze ani razu nie przechodziłąś przez etap odpieluchowania i mówisz o teori.dla mnie pojęcie odpieluchoanie to wszystko co się wiąże z tym temtem,a nie sam sukces nie sikania....u mnie na te 3 miesiące składa się wszystko,oswajanie dziecka z nocnikiem i przyzwyczajanie go do niego,noce bez pieluchy,sukcesy i porażki załatwiania się na nocnik.stale pisze o tym samym a ty stale podważasz to co pisze.tu jest forum na którym wymieniamy się informacjami i radami..ja piszę o swoim doświadczeniu....a dziecko jest gotowe jak mu zaczniemy pokazywać że istnieje inna możliwość niż pampers...aneczka ja pisałam że przyzwyczajałam to nie napisałam że ubierałam pampersy.Jak podjęłam decyzję o odpieluchowaniu to już z pampersów zrezygnowałam i nie ubierałam.co ci mam napisać czasowo co kiedy robiłam przecież to bezsensu.nie wiedziałąm że moje doswiadczenia związane z odstawianiem pieluchy wzbudzą w tobie tak  negatywne emocje.

Aneczka Weronisia ma rację i Wioleczka również. Jesteśmy tu na forum,  by sobie pomagać, wymieniać się wiedza i doświadczeniami , a czytając Twoje komentarze, tego nie widzę. Podważasz zdanie innych mam i to nie tylko w tym wątku, upierasz się przy swoim, chociaż nie masz racji, no tak nie powinno być. Przykro mi się to czyta, bo jestem np odpieluchowanie jest przede mną i chciałabym się dowiedzieć czegoś na ten temat. A widzę rzucanie jadem..

Weronisia  bardzo mądrze napisane. Też dzielę się tu swoim doświadczeniem i pisze jak u nas cos wygląda lub co mogę doradzić ale nie narzucając swojego zdania. Ty jako mama dwójki dzieci wiesz już coś na ten temat i uważam, że sposób w jaki podeszłaś do tematu jest bardzo dobry, informacje sa spójne i przydatne. Sama pewnie skorzystam z niejednej metody bo niesty czasem własne metody zawodzą i po to tu jestemy aby przytoczyć swoje być może komuś akurat posłużą. 

Gugi zdadzam się również z Twoja wypowiedzią. To forum dla mam szukających informacji i porad a nie wytykanie palcem i pouczanie że tak się nie robi. Z mojej strony koniec tematu. 

Weronisia tak mam ten etap przed sobą. Ma 18 miesięcy. Jeszcze nie komunikuje że chce siku lub kupke ale.wie gdzie ma robić. Jak zrobić pokazuje. Choć czasami zdarza jej się pokazać że chce ale bardzo rzadko.. Więc jeszcze nie zdejmuje jej pampersa. Jeszcze uważam że za wcześnie na odpoeluchiwanie. Obserwuje dziecko i podejmiemy decyzję czy warto już to zrobić czy nie. 

Aneczka siku na nocnik a chodzenie bez pieluszki to zupełnie co innego, jak nie spróbujesz to możesz jeszcze długi czekać na dobre efekty. Ale tak jak piszesz obserwujesz swoje dziecko to może uda się wyłapać "ten moment" 

Ja jak juz napisałam to temat, który mnie czeka więc jestem go ciekawa. Chciałabym się czegoś dowiedzieć z doswiadczen i praktyk innych mam, a nie z teorii, bo teoria to jedno, a praktyka to drugie.. 

Gugi o seewcaja dziecka jest najważniejsza. Bo zrazić dziecko można szybko 

Z doswiadczenia. Mój synek z nocnikiem zaczął się oswajać jak miał ponad rok. Siadał na nocnik oglądał go sadzał tam misia. Cały proces trwał dość dlugo. Jak miał 1,5 roku co raz częściej sadzalismy go na nocnik i pytaliśmy czy chce siusiu tak że 2 mc. Potem przyszly wakacje więc przyszedł czas na zdjęcie pampers bez obawy że się przeziębi gdy zrobi siusiu. Ogólnie raz robił siusiu na nocnik a raz tam gdzie stał. Nie był jeszcze gotowy więc znowu trochę odczekalismy i tak blisko 2 urodzin już bez problemu zaczął robić siusiu na nocnik nawet majtek nie moczył wogole. Niestety teraz walczymy z kupka niestety przez zatwardzenie które miał przez pewien czas robi kupkę tylko na stojąco. Na razie proponujemy nocnik kupiliśmy nakładkę ale nie może się przemóc. Wiem że wystarczy by raz zrobił i już pójdzie ale najgorszy jest ten pierwszy raz by się przemógł.

Karolina o to mi właśnie chodziło mówiąc o odpieluchowaniu. Czyli tak jak piszesz że trzeba obserwować dziecko a nie na siłę odpieluchowywać mimo że moczy majtki. Trzeba sprawdzać czy dziecko jest gotowe 

Karolina dziekuje za tak szczegółowy opis ;) mojej siostry synek tez robił na początku tylko siku, dopiero jak skończył 2 lataka zaczął robić kupkę.  Także pozostaje Ci cierpliwie czekać,  trzymam kocno kciuki , żeby Wam się szybko udało to opanować  ;) 

aneczka moje dzieci były gotowe wtedy ,obserwowałam i doszłam do takiego wniosku.Ja nie miałam takiego poblemu jak opisała karolina -Zawsze dziecko na poczatku drogi będzie sikało w majtki i to nie oznacza że nie jest gotowe.Kazdy ma inne dzieci i  inne podejscie

Dokładnie każdy ma inne podejście. Dla mnie jak synek zrobił raz siusiu na nocnik a 3 razy w majtki to nie był gotowy. Może u mnie też było inaczej że względu na to że mały chodził do żłobka a tam raczej panie go nie wysadzany na nocnik. Więc ja próbowałam go uczyć dopiero po pracy i w weekendy przez co proces napewno się wydłużył.

Karolina to inna sytuacja wygląda, miałaś tez dużo mniej czasu na to. Tak jak mówicie każde dziecko jest inne , ważne żeby były efekt końcowy- siku i kupka na nocnik  :D a ile ta droga do celu będzie trwała, to wychodzi w praktyce 

Weronisia to prawda każdy ma inne podejdcie do tego 

oczywiscie jest tez masa czynników które wpływaja na nauke....i gugi i świete słowa wazne że efekt końcowy jest.

Weronisia otóż to, to się liczy  ;) 

Według mnie dziecko musi umieć okazać potrzebę fizjologiczną- "si" , "ee" itp. Tak było u Syna mojego i poszło szybko. Teraz czekam na córcię, ma skończone 16 msc, ale jest wcześniakiem więc może troszkę poźniej.

Moja mówi sii ale po fakcie więc nic z tego jeszcze